Może zbyt lajtowo podeszli do tych eliminacji, bo no kogo oni mieli w grupie, kto bym im zagroził, może Hiszpania, ale reszta postrzegana jako słabi przeciwnicy. No i cóż, nie ma w grze Mesuta, Lamh nie gra, Boateng też i tak dalej i tak dalej. Spoko, odchorują i się do Euro przygotują. Chyba.