Biblioteczna jaskinia, główne miejsce mojej pracy.
Wokół trwają lekcje, już jest prawie 15 minut po dzwonku.
Nagle delikatne pukanie drzwi. Wchodzi troje uczniów, a jeden z pewną taką nieśmiałością mówi
do mnie:
- Bo, proszę pani, pani ma z nami lekcje teraz, a nie przyszła pani, a pani nigdy się nie spóźnia i myśleliśmy, że może coś się pani stało...
I teraz pytanie. Czy to oznacza, że:
Inne propozycje?
Pomyliłam godziny. Byłam pewna, że mam szóstą godzinę lekcyjną, a miałam piątą.
Można się śmiać. 😜