Dwudziestu jeden synków i dwie córeczki zasiadło dzisiaj z panią do Pierwszej Wspólnej Wigilii Klasowej.
Po trudnym tygodniu, w którym światło dzienne ujrzał poważny problem, a w trakcie rozwiązywania go pojawiły się kolejne.
Wczoraj i przedwczoraj toczyłam z synkami i córeczkami rozmowy ciężkie jak działa.
Osiągnęliśmy rozejm, a w nowym roku na pewno będziemy mieli co robić, nad czym pracować.
Zależało mi jednak, żebyśmy nie szli na przerwę świąteczną z bagażem, stąd te rozmowy.
Mamy przygotowały na dziś tyle pysznego jedzenia, że moglibyśmy spokojnie zostać w szkole do 1 stycznia i dla nikogo by nie zabrakło.
Obdarowaliśmy się prezentami. Niektórzy dostali książkę, a inni komplet kluczy narzędziowych. Każdemu wg gustu. 😉 Złożyliśmy sobie życzenia.
To był dobry, wspólny czas.
I takiego dobrego czasu, wspólnie spędzonego z bliskimi, ważnymi osobami Wam również życzę. Wtedy to na pewno będą Święta. 😊