Michał S.

Wartka akcja, ciekawa fabuła i wszystko jakoś trzyma się kupy. Śledzimy losy pierwszej krucjaty oczyma głównego bohatera i dowiadujemy się więcej niż z nie jednego, nudnego almanachu historycznego. Szczególnie polecam rozdział w którym upada Jerozolima (nie dla wrażliwych!)

Wszystko fajnie tylko jeden szkopuł. Gdyby pani Beata pisała tak jak pan W.C....

Gawędziarstwo Twaina okraszone humorem a la Pratchett, plus słowiański sarkazm oraz latynoska dusza. Czyta się wspaniale...

klasyka klasycznej klasyki grozy

Niezbyt. Trochę zbyt nudnawa i jakaś taka...

Mrocznie i tajemniczo. Klasyka poezji

Troszkę wtórna, no i to zakończenie... plus za erudycje i zabawę konwencjami.

A dla mnie pisze ciekawie i zrozumiale. Troszkę mitomanii jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a uczucia religijne na bok...

Ogólnie ciekawa lecz miejscami nużąca lektura dla miłośników poznawania korzeni...

Doskonała. Czytać KONIECZNIE w oryginale!

Niestety, pomimo autografu i dedykacji autora, powieść okazała się troszkę "zimną zupą". Powolna intryga, zbyt dużo amerykanizmów, niezbyt wciągająca akcja. Przeciętna powieść amerykańskiego studencika, u nas coś podobnego mogli by napisać nawet licealiśći ("Klub Mickiewicza" ;-) broń boże nie mylić z "Klubem Dumas"!

Erudycyjna, trudna i wielowątkowa. Klocki lego, puzzle, labirynt oraz gra losowa w jednym. Nowatorska i jedyna w swoim rodzaju. Doskonała lektura dla osób, które mają dużo wolnego czasu. Podjęcie gry z panem Cortazarem zdecydowanie jest tego warte. Żałuje, że czytam dopiero teraz...A propos, mówicie już po gliglińsku?

Przeskoczyłem do tej powieśći od Dana Browna i muszę stwierdzić, że włoch-mistrz erudycji bije na głowę amerykańskiego "zadymiacza". Książka doskonała! moim zdaniem nie da się o niej powiedzieć zbyt wiele, a recenzja nigdy nie odda klimatu i głębi dzieła. Włochy, Różokrzyżowcy, templariusze, sefiroty, kabała, alchemia, rewolucja, masoni, Paryż i wi...

Początek moich zainteresowań światem "nieziemskim". Kanon i klasyk.

Wyjątkowo dziwna rzecz. Raz średniowiecze raz Galaxy far, far away...Ivanhoe i Diuna połączona z Kodem da vinci. Trochę niesmaku w ustach po przeczytaniu pozostaje...

Biblia cyberpunku. Nic dodać nic ująć. Radzę przeczytać przed oglądaniem wszystkich matriksów i mnemonicow. Raczej dla wybrednego czytelnika...

Wierszyk o Mikołaju i "Dziecizna" oraz wersja królewny śnieżki - najbardziej godne polecenia. Całość iście gaimanowska, miejscami zbyt wulgarna, ale duży plus za same pomysły opowiadań. Musiszmieć dla każdego miłośnika krótkiej formy.

Całkiem ciekawa konstrukcja. Powieść - droga dla miłośników(i znawców)mitologii świata wraz z ich bogatym panteonem. Całość okraszona amerykańską codziennością z której co jakiś czas wyskakują jak króliki z kapelusza iluzjonisty fantazja i dziwna niecodzienność. Czytając czujemy narastający niepokój, smutek, dekadencję i wszechobecny oniryzm. Gaima...