Co tu dużo mówić.
22 bohaterów, 11 opowieści. Każda inna, niezwykła i zaskakująca. Staje się rzecz nie możliwa, bo bohaterowie innych światów spotykają się w jednej historii. Nie powiem, by napisanie czegoś takiego było łatwym zadaniem.
Na pewno to świetny sposób, by odkryć innych autorów, uzyskać ogólny pogląd na gatunek, do...