Z Dorotą Gąsiorowską miałam okazje się poznać przy książce „Szeptucha”, która bardzo mi się podobała.
„Dwór Rusałek” zaczyna się od dość zaskakującego prologu. Od samego początku czuć „słowiańskie klimaty” tak przeze mnie lubiane.
Główną bohaterką jest Olga (pojawia się w pierwszym tomie cyklu).
Znajomość poprzedniej części ni...