Wsiadłam na wehikuł czasu w postaci "Czerwonego roweru", na którym pojechałam do lat 80-tych. Co widziałam? Cztery piętnastolatki, które przeżywały jeden z najtrudniejszych okresów w życiu człowieka (niektórzy sądzą, że najtrudniejszy, ale nie wiem) - dojrzewanie. To Karolina - córka "ubeka", choć nie bardzo wie co to słowo oznacza, Aneta - brzydka...