/5fecfdff056fec10c3486fad9fd6d547/n/jan-marcin-szancer)
Polski grafik, malarz, ilustrator, przyjaciel i współpracownik Jana Brzechwy.
Jan Marcin Szancer urodził się jako najmłodsze dziecko (miał jeszcze dwóch braci i siostrę) w wpływowej krakowskiej rodzinie żydowskiej. Bardzo propolskiej, o czym świadczy zmiana pisowni nazwiska z Sancer na Szancer. Jej członkowie działali zarówno na polu nauki, biznesu jak i polityki.
Jan Marcin jako dziecko niczym szczególnym się nie wyróżniał, jak większość nie lubił się uczyć i często wagarował, a na stwierdzenia rodziców „co z ciebie wyrośnie” odpowiadał, że będzie malarzem, choć rodzina bardziej widziała go w zawodzie farmaceuty. Niestety wakacje u wujostwa skutecznie utwierdziły go w przekonaniu, że zawód aptekarza to nie jest to, o czym marzy.
Szancer, jak sam wspomina, nabrał wówczas "nieprzepartego wstrętu" do farmakologicznych zapachów.
Pierwsze lekcje rysunku zaczął pobierać od Leonarda Stroynowskiego, malarza i pedagoga związanego z krakowskim środowiskiem artystycznym. Stroynowski mieszkał u Szancerów, ale nie mogąc regularnie płacić za czynsz, spłacał dług korepetycjami. To dzięki niemu przyszły artysta poznał tajniki perspektywy i prawidła ludzkiej anatomii. Pierwszą modelkę malarza stała się jego mama. Pierwszym kierunkiem studiów, jaki wybrał, była historia, ale, mimo oporu rodziców, zrezygnował z nich i podjął naukę w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Trafił do pracowni Józefa Mehoffera i Karola Frycza w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Równocześnie uczył się w szkole dramatycznej, jednak występy na scenie utrudniała mu trema, dlatego grywał jedynie epizody.
Po studiach podjął pracę grafika w wydawnictwach "Ilustrowanego Kuriera Codziennego", a także współpracował z licznymi czasopismami i oficynami wydawniczymi.
Więcej szczegółowych informacji znajdziesz tu: https://nakanapie.pl/a/mistrzowie-ilustracji-jan-marcin-szancer
Jan Marcin jako dziecko niczym szczególnym się nie wyróżniał, jak większość nie lubił się uczyć i często wagarował, a na stwierdzenia rodziców „co z ciebie wyrośnie” odpowiadał, że będzie malarzem, choć rodzina bardziej widziała go w zawodzie farmaceuty. Niestety wakacje u wujostwa skutecznie utwierdziły go w przekonaniu, że zawód aptekarza to nie jest to, o czym marzy.
Szancer, jak sam wspomina, nabrał wówczas "nieprzepartego wstrętu" do farmakologicznych zapachów.
Pierwsze lekcje rysunku zaczął pobierać od Leonarda Stroynowskiego, malarza i pedagoga związanego z krakowskim środowiskiem artystycznym. Stroynowski mieszkał u Szancerów, ale nie mogąc regularnie płacić za czynsz, spłacał dług korepetycjami. To dzięki niemu przyszły artysta poznał tajniki perspektywy i prawidła ludzkiej anatomii. Pierwszą modelkę malarza stała się jego mama. Pierwszym kierunkiem studiów, jaki wybrał, była historia, ale, mimo oporu rodziców, zrezygnował z nich i podjął naukę w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Trafił do pracowni Józefa Mehoffera i Karola Frycza w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Równocześnie uczył się w szkole dramatycznej, jednak występy na scenie utrudniała mu trema, dlatego grywał jedynie epizody.
Po studiach podjął pracę grafika w wydawnictwach "Ilustrowanego Kuriera Codziennego", a także współpracował z licznymi czasopismami i oficynami wydawniczymi.
Więcej szczegółowych informacji znajdziesz tu: https://nakanapie.pl/a/mistrzowie-ilustracji-jan-marcin-szancer
/45cda47a68b9b9792cbd259325e3a516/n/ballady)
/626f911de1900af4f119ee4dda5a8aef/n/podroze-guliwera)
/9c58cba24a12a860ca40d5e729531d64/n/bajki)
/d5d0dfb02991b4d77d079d1271cda058/n/gelsomino-w-kraju-klamczuchow)
/f783590c-919c-40a3-964f-93139fc64188/n/o-janku-co-psom-szyl-buty)
/314c4481-03bb-4f69-9e82-e131457786a1/n/grzyby)
/8fafc9e3573567b39540aa3d47de41c6/n/przez-rozowa-szybke)
/675f7af350257ffdc89749ee20b93084/n/galka-od-lozka)
/d34f5a2e-44e1-47ff-93b3-087cc30054b8/n/od-basni-do-basni)
/353e06d576309703c4c5a3fd0c91c771/n/basn-o-szklanej-gorze)
/eb12baaf145f5ec679e2da48d85a5064/n/dom-pod-kasztanami)
/51d9556186b2384658b597028c910cd3/n/jan-marcin-szancer-ambasador-wyobrazni)
/86bd7c154ed4223e5de9a378f9eab044/n/o-popielu-ktorego-myszy-zjadly-oraz-inne-podania-i-legendy-wielkopolski)
/f5f5f33ed31a50e5147936a05e4370be/n/pan-soczewka-na-ksiezycu)
/d22f5494-611e-4395-a48b-8039a895913d/n/pan-soczewka-w-puszczy)
/o-9788372722638/n/szkola-nad-oblokami)
/d7ef6c0a-8cc4-4103-aa0b-39db7fbe7d26/n/za-zlota-brama)
/69e93bb855420d1c75acb9204a73c6e7/n/brzydkie-kaczatko-i-inne-basnie)
/deee271a0a43d07b3967d0543bdc3c3c/n/flisak-i-przydrozka)
/da28fac93028f6cad70b27fda04d0799/n/pan-soczewka-na-dnie-oceanu)
/6f3414d761ad961fc501486d78fb382d/n/przypadki-staroscica-wolskiego-3)
/b39d06c882f821848d784ab0c8381ae6/n/tajemniczy-kajecik)
/o-9788372723086/n/teatr-cudow)
/adadce8eca120bd622bd60003ce8cc99/n/za-krola-jelonka)
/83eeaa5c10882f22a9b96b26a3f7e074/n/bajki-babci-gaski)
/f08253bbd8b8e9d00189a26f0209dc18/n/calineczka-i-inne-basnie)
/o-9788372723055/n/curriculum-vitae)
/fa0790fc623ecdbd67f1ff3d6227cda7/n/kot-w-butach)
/785a6045fde5f4b019c28a3e76ef40aa/n/o-krakowskim-kocie)
/5535126fb8f0e0c55d53402510a13334/n/o-macku-borkowicu-i-diable-borucie-oraz-inne-podania-i-legendy-wielkopolskie)
