Johanna Sinisalo
Zostań fanem autorki:

Johanna Sinisalo

Autorka, 65 lat 16 czytelników
7.9 /10
13 ocen z 2 książek,
przez 11 kanapowiczów
Urodzona 22 czerwca 1958 roku w Finlandii (Sodankylä)
Fińska pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych oraz setek artykułów i esejów. Rozgłos zyskała jako autorka doskonałych nowel fantastycznonaukowych i fantasy, jest sześciokrotną laureatką fińskiej nagrody Atorox, przyznawanej dorocznie najlepszej noweli science-fiction lub fantasy. Nie przed zachodem słońca jest jej pierwszą powieścią, za którą otrzymała w roku 2000 najwyższe wyróżnienie literackie w swoim kraju, nagrodę Finlandia. Książka doczekała się już kilku wydań zagranicznych: w roku 2002 wydano ją w Szwecji, Japonii i na Łotwie, a w 2003 – w Wielkiej Brytanii, Francji i Czechach. W roku 2003 ukazała się druga powieść Sinisalo, również wykorzystująca motywy mitologiczne – Bohaterowie.

Książki

Nie przed zachodem słońca
2 wydania
Nie przed zachodem słońca
Johanna Sinisalo
8/10
Seria: Terytoria Skandynawii

Historia niezwykłej znajomości człowieka i trolla. Pojawienie się mitycznej istoty we współczesnym fińskim mieście pozwala spojrzeć z innej perspektywy na świat reklamy, nocnych lokali i skomplikowany...

Krew aniołów
Krew aniołów
Johanna Sinisalo
7.8/10

Orvo od dziecka interesował się pszczołami. To była jego pasja, którą przejął po swoim dziadku i którą starał się przekazać synowi. Dlatego gdy w jednym z uli znajduje tylko martwą matkę, a rój znika ...

Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2007
Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2007
Kathleen Ann Goonan, Jeffrey Ford, Maria Galina, Johanna Sinisalo ...
Seria: Kroki w nieznane

Trzeci tom kultowego almanachu fantastyki, uznanego za najlepszą antologię SF na polskim rynku. To swoisty przewodnik po współczesnej fantastyce. Lektura obowiązkowa dla miłośników tego gatunku, a tak...

Cytaty

Małe, niepozorne pszczoły. Długo i cierpliwie znosiłyście pestycydy, zmiany klimatu, genetycznie zmutowane rośliny, anteny przekaźnikowe, skażenie powietrza, wynikłe z ludzkiej beztroski i obojętności choroby pasożytnicze, niewolniczą pracę.
I wreszcie macie tego dość.
Honey, I'm gone! - wołacie na progu.
I przed odejściem gasicie światło.
Czy raczej - podpalacie świat.
Dlaczego obrona własności wydaje się nam bezdyskusyjną oczywistością, a poszanowanie prawa do życia innych istot - sprawą tak złożoną i trudną?
... pszczoła słyszy mowę kwiatów i widzi nawet duchy roślin.
Czy pszczoły są dla naszego globu tym, czym kanarki dla kopalni?

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl