Cytaty Katarzyna Grochola

Dodaj cytat
czekanie wyczerpuje człowieka
Zdał sobie sprawę, że właśnie tak wygląda życie. Że wśród paru osób, które chcą Cię oszukać, wykorzystać - jest na pewno przynajmniej jedna, która naprawdę potrzebuje pomocy. I nie wolno jej ominąć, bez względu na to, ile razy nam się zdarzają spotkania z tymi innymi.
Płacz nie zdobi nikogo. Wykrzywia w grymas usta, policzki układają się w potworny, nie do opanowania zbiór tików, nad którymi nie można zapanować. Cierpienie nie podnosi wartości tej twarzy, tych oczu, tego serca. Czy w ogóle jest potrzebne?
każde twoje niewypowiedziane uczucie - złość albo pogarda, albo gniew, które odkładasz na później, a później nie następuje, zaczyna gnić.
NIC PO TOBIE, HARRIET, nie zostało. Oprócz mnie. Więc tego nie zmarnuję. Nie dam tego zniszczyć.
Widzę jej zmarszczki, kiedy mruży oczy, nie lubi okularów przeciwsłonecznych, właściwie lubi, ale inaczej, lubi je mieć na włosach, lubi słońce, więc ma tych zmarszczek dużo, pięknych cieniutkich linii, które powołuje do życia, śmiejąc się albo płacząc.
Nie znajdowałem słów, żeby ją pocieszyć, a tak chciałem, żeby wróciła tamta ona, ta stworzona z niewiadomego, ale żywa.
Więc milczałem.
A ona zaczęła płakać.
Płakała prawie bezgłośnie.
A ja jechałem.
Byłem szoferem, kierowcą wynajętym, nie mnie to dotyczyło, a tak mnie dotykało.
Dzień, w którym umiera bliski ci człowiek, na pozór nie różni się od innych dni. Tak samo wstaje słońce i tak samo zachodzi.
Pada deszcz lub świeci słońce.
Chmury przemierzają twoje niebo wolno lub szybko. Nie przywiązywałeś do tego wcześniej żadnej wagi.
Ale potem ten dzień będzie odciskał pieczęć na wszystkich innych, chociaż z trudnością zapamiętasz pogodę i kolejność godzin.
No jasne, że muszę uważać. Nie robię nic innego, tylko uważam. Uważnie patrzę i uważnie się budzę, uważnie wychodzę i z lękiem wracam, uważnie się kładę i uważnie udaję, że czytam. Uważnie gotuję, uważnie się myję, uważnie nakładam make-up na podbite oko i ślady na szyi. Uważnie. Żeby nie zauważył.
Nie czujemy się kochani, dopóki choć jedna osoba na ziemi nas nie pozna dogłębnie. Takimi, jakimi jesteśmy naprawdę, a nie takimi jakimi chcielibyśmy być.
Każdy wybór jest rezygnacją
Człowiek zawsze ma wybór
Skąd wiadomo, że to miłość, a nie pożądanie, ciekawość, potrzeba bliskości, lęk przed samotnością?
Jak można tęsknić za kimś, kogo się nie zna?
Bo może właśnie o to w życiu chodzi. Żeby ktoś przy tobie był - nawet kiedy szukasz w nocy małego zagubionego kotka. Nawet jak świeczka się nie pali.
Oczywiście, łatwiej zostać zabitym z rąk terrorystów niż wyjść za mąż po czterdziestce, ale badźmy dobrej myśli, terroryzmu teraz tyle, że proporcje się zmieniają na naszą korzyść. Naszą! Dojrzałych kobiet!
Kobiety czasami powinny spędzać czas ze sobą. Wtedy nawet obecność mężczyzny im nie przeszkadza.
Mężczyzna zawsze mówi, że nie sądzi, a potem okazuje się, że i owszem sądzi, chociaż w zupełnie innej sprawie.
Nie wydaje mi się, żeby człowiek musiał być pesymistą. Chyba że ktoś żyje gdzieś daleko, w jakimś kraju, w którym jest obrzydliwie dobrze, wesoło, ciepło, bogato - to bardzo proszę, wtedy maleńka dawka pesymizmu jest wskazana, dla zachowania równowagi, zdrowia psychicznego oraz harmonii. Co innego, kiedy żyjemy tu i teraz. Tutaj jest potrzebna potężna dawka optymizmu, z tych samych powodów. To znaczy dla zachowania równowagi w przyrodzie.
Z mężczyzną należy komunikować się wprost, a nie byle jak. To nie kobieta, co chwyta w lot każdą dygresyjkę, każdą aluzyjkę i nie zgubi nici przewodniej, o nie.
Na pewno popełniłam jeden grzech, grzech zaniechania. Zaniechałam siebie.
Rodzice nigdy nie są winni temu, że coś przed nimi ukrywamy.
Wierz mi, to jest najlepszy sposób, żeby ukryć strach. Być taką, hej, do przodu. Żeby nikt się nie domyślił.
Rodzina to jest coś najważniejszego, nie można jej bezkarnie założyć, a potem bezkarnie odłożyć, zlikwidować,nie pamiętać, nie czuć się zobowiązanym, rodzina to jest coś świętego.
Przyszłość ma każdy dopóki żyje.
Mam serce wypełnione tobą po brzegi.
Kłamstwa tak gładko przechodzą przez usta, jakby nie bolały, a bolą.
Pamiętasz? Jakie to piękne słowo, pod warunkiem, że ma się je do kogo powiedzieć.
Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. Właściwie dobrze, to znaczy, nie, nie dobrze, ale prawie źle, ale po co ci o tym mówić. Właściwie zdrowa, to znaczy chora, może była chora, może jeszcze nie doszła do siebie, więc właściwie zdrowa, ale nie twoja sprawa. Właściwie myślałam, żeby do ciebie zadzwonić, to znaczy, nie, nie chciałam dzwonić, ale nie wiem, co powiedzieć, więc słowo właściwie i tak da ci do zrozumienia, że nie dzwoń ty również. Właściwie mam czas - i tylko głos się zawiesza na tym słowie właściwie. Jakby to słowo miał swój specjalny akcent, niepolski, lekko przeciągły, śpiewny, następujący po sylabie wła. oddzielony pauzą od reszty. Właściwie - to znaczy prawie kłamstwo. Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszystko.
Człowiek nie jest doskonały, popełnia błędy, te błędy go nie dyskwalifikują, przecież człowiek może się pomylić.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl