Nostalgia anioła recenzja

Nostalgia anioła

Autor: @Lena173 ·2 minuty
2010-08-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Szczerze mówiąc zdziwiłam się, gdy podczas wizyty w Tesco tata postanowił zapłacić za jedną z wybranych przeze mnie książek. Na powieść A. Sebold polowałam już od jakiegoś czasu, więc czym prędzej włożyłam ją do wózka. Ostatecznie przeczytałam ją na początku czerwca, gdy cała i zdrowa dojechałam do Francji.

Już od pierwszych stron byłam pełna podziwu dla autorki za to, że włożyła w ten utwór naprawdę wiele serca. W końcu nie tak łatwo jest pisać o czymś co poniekąd zdarzyło się nam. Nie jestem pewna, czy na miejscu pani Alice zdołałabym opisać gwałt, którego przed laty padłam ofiarą. Ta kobieta uczyniła to przynajmniej dwukrotnie.

Czytając ten utwór spotkałam się z historią rodziny, której życie - po stracie najbliższej osoby - totalnie się rozsypało. Wcale nie dziwiłam się panu Salmonowi, gdy z uporem starał się znaleźć na ziemi sprawiedliwość. W końcu stracił swoje pierworodne dziecko, które darzył ogromnym uczuciem. Większość rodziców na jego miejscu postąpiłaby w podobny sposób. To właśnie ten mężczyzna walczył o dom i potrzeby pozostałych dzieci podczas, gdy jego żona poszła do łóżka z policjantem prowadzącym śledztwo dotyczące zaginięcia Susie. To on dbał o swoje pociechy podczas gdy wspomniana wyżej kobieta postanowiła uciec przed problemami. Postać pani Salmon była właśnie tą, którą darzyłam najmniej przyjaznymi uczuciami. Swoją drogą na jej miejscu wstydziłabym się od tak sobie pokazać na oczy rodzinie bo tylu latach rozłąki.

Uczucie, które łączyło średnią córkę Salmonów z chłopakiem było czymś pięknym. Ich historia urzekła mnie od początku do samego końca i bardzo się cieszę, że skończyła się ślubem i narodzinami córeczki zakochanych.

Jeśli chodzi o samą Susie, to moim zdaniem była ona nieco zbędna w całości książki. Moim zdaniem nie wniosła do niej zbyt wiele prócz chwilowych odczuć, których doświadczali przyjaciele dziewczyny podczas jej obecności obok nich. Być może miał z tym coś wspólnego wątek miłosny i spotkanie zmarłej z Ray'em. W sumie wiele pouczających słów padło podczas rozmów panny Salmon z ludźmi w niebie. Ciężko jest mi coś na ten temat stwierdzić ale jedno jest pewne. Nie wyobrażam sobie tej książki napisanej z perspektywy kogoś innego.

Podsumowując: Przeczytałam wiele pochlebnych recenzji na temat tej książki i prawdopodobnie zbyt dużo od niej wymagałam. No cóż... Czasami bywa i tak. Być może, jak sięgnę po nią za kilka miesięcy moje zdanie na temat "Nostalgii anioła" zmieni się i w pełni ją docenię.Na chwilę obecną najważniejsze jest, że interesująca nas powieść została napisana ładnym i ciekawym stylem, który nie powinien sprawiać problemu czytelnikowi w każdym wieku.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nostalgia anioła
10 wydań
Nostalgia anioła
Alice Sebold
8.0/10

Debiut powieściowy młodej amerykańskiej pisarki, który zdominował światowe listy bestsellerów na wiele miesięcy, bijąc na głowę dzieła największych sław literatury. Błyskotliwa, wzbudzająca ogromne em...

Komentarze
Nostalgia anioła
10 wydań
Nostalgia anioła
Alice Sebold
8.0/10
Debiut powieściowy młodej amerykańskiej pisarki, który zdominował światowe listy bestsellerów na wiele miesięcy, bijąc na głowę dzieła największych sław literatury. Błyskotliwa, wzbudzająca ogromne em...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na niektóre książki trafiamy zupełnie przypadkiem. Jak się później okazuje właśnie takie najbardziej zapadają nam w pamięć. W moim przypadku "Nostalgia anioła" jest jedną z takich książek. Kiedy usły...

@werka751 @werka751

Susie Salmon – tytułowy anioł – to dziewczynka, która w wieku czternastu lat została brutalnie zgwałcona i zamordowana przez mężczyznę z sąsiedztwa. Gdy ją poznajemy, jest już w niebie i obserwuje st...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl