Oskar i pani Róża recenzja

"Oskar i pani Róża" - Eric-Emmanuel Schmitt

Autor: @Anatema ·1 minuta
2014-10-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Poruszanie tematu śmierci nigdy nie było proste, szczególnie gdy wiąże się z istotami niewinnymi, dziećmi. Jak zaakceptować fakt, że człowiek umiera, bez możliwości poznania wad i zalet życia, ukazując brutalność świata. Wyjaśnienie tak niesprawiedliwego losu, wymaga inteligencji, empatii oraz poczucia humoru, które pomaga nawet w najgorszych chwilach.

Dziesięcioletni Oskar jest śmiertelnie chory. Lekarze bezradnie rozkładają ręce, przerażeni rodzice zaczynają unikać syna domagającego się rozmowy. Gdy na drodze chłopca staje pani Róża, niska wolontariuszka, nosząca zapaśnicze imię Dusicielka z Langwedocji, wszystko się zmienia. Starsza kobieta zachęca swojego podopiecznego do nawiązania korespondencji z Bogiem. Oskar ma zacząć opisywać każdą chwilę szpitalnego życia w wyjątkowy sposób. Od tej pory, jeden dzień staje się dla niego równoznaczny z przeżyciem dziesięciu lat, dając dziecku możliwość poznania siebie.

Opowieść, którą zaserwował czytelnikowi Eric-Emmanuel Schmitt, to fantastyczny przykład dobrej i nietuzinkowej prozy. Forma listów, prowadzona z lekką narracją ukazującą świat oczami dziecka, chwyta za serce, a przede wszystkim skłania do refleksji.

Na zaledwie kilkudziesięciu stronach, francuski autor umieścił nie tylko kopalnię błyskotliwych cytatów, które dla jednych są zbyt przeintelektualizowane, dla innych stanowiące życiowe drogowskazy, ale wprowadził odbiorcę w świat z krwi i kości. "Oskar i pani Róża", to jedna z niewielu pozycji ociekająca autentycznością, zarówno zawartą w fabule, kreacji bohaterów, czy błyskotliwych dialogach. Szczególną uwagę przykuwa postać cioci Róży, prostolinijnej wolontariuszki snującej swoje zapaśnicze opowieści, będące wstępem do głębszych rozmów o Bogu, miłości, cierpieniu, a w końcu, śmierci.

Historia chłopca chorego na białaczkę, stała się dla mnie jedną z najbardziej ujmujących lektur, które do tej pory przeczytałam. Śmiałam się i płakałam z każdą kolejną przerzuconą stroną, doceniając radość płynącą z życia. Książkę polecam każdemu, kto w literaturze szuka czegoś więcej niż rozrywki zapychającej czas ponieważ to krótkie, wspaniałe opowiadanie przyciąga jak magnes, który nie zmniejsza swojej siły nawet po opuszczeniu szpitalnych korytarzy.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oskar i pani Róża
9 wydań
Oskar i pani Róża
Éric-Emmanuel Schmitt
8.9/10

"Oskar i pani Róża" to wydarzenie literackie na miarę "Małego księcia". Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wie...

Komentarze
Oskar i pani Róża
9 wydań
Oskar i pani Róża
Éric-Emmanuel Schmitt
8.9/10
"Oskar i pani Róża" to wydarzenie literackie na miarę "Małego księcia". Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chętnie w wieku dojrzałym wracam do lektur, które przeczytałam jako nastolatka, bądź młoda kobieta. Za każdym razem stwierdzam, że taki powrót po latach jest niezwykle ekscytujący. Obraz danej książk...

@Jezynka @Jezynka

Oskar i pani Róża to wzruszająca powieść autorstwa Érica-Emmanuela Schmitta. Książka ta opowiada historię dwunastoletniego chłopca, Oskara, który choruje na białaczkę i spędza większość swojego czasu...

@melodie_liter @melodie_liter

Pozostałe recenzje @Anatema

Zabrana o zmierzchu
"Zabrana o zmierzchu" - C.C. Hunter

Zaczynając przygodę z cyklem "Wodospady cienia", z góry nastawiłam się na lekkie, przyjemne czytadło, które zapewni mi kilka dni niewymagającej rozrywki. Przez dwa pierws...

Recenzja książki Zabrana o zmierzchu
Zbuntowana
"Zbuntowana" - Veronica Rotha

udno nie wierzyć w teorię, która głosi, że każda trylogia ma swoje słabe ogniwo i niestety najczęściej, to niechlubne miano przypada drugim częściom serii. Stanowiące zap...

Recenzja książki Zbuntowana

Nowe recenzje

Twierdza Chiny
Mocarstwo u bram
@atypowy:

Różne mamy powody by sięgać po książki. Często by znaleźć tam chwilę wytchnienia. By cieszyć się pięknym językiem. By o...

Recenzja książki Twierdza Chiny
Nocna runda
Reacher - żandarmski pitbull
@Meszuge:

Pisząc o kolejnej przeczytanej książce tego autora, czuję się jak ktoś, kto w towarzystwie opowiada siedemnasty raz ten...

Recenzja książki Nocna runda
Złodziej Gwiezdnego Pyłu
Baśnie tysiąca i jednej nocy
@Kantorek90:

Lubicie sięgać po historie inspirowane starymi baśniami? Ja uwielbiam, dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy debiut lit...

Recenzja książki Złodziej Gwiezdnego Pyłu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl