Chłopiec w pasiastej piżamie recenzja

Chłopiec w pasiastej piżamie

Autor: @magda87 ·2 minuty
2013-05-14
Skomentuj
1 Polubienie
John Boyne - irlandzki pisarz, autor siedmiu książek dla dorosłych i trzech dla młodszych czytelników, jego powieści zostały opublikowane w 46 językach.

Dziewięcioletni Bruno wraz z rodziną przeprowadza się z ukochanego Berlina do niewielkiej miejscowości, położonej gdzieś na końcu świata. Wszystko to z powodu awansu jego ojca, który ma pełnić funkcję komendanta obozu koncentracyjnego. Bruno nie ma pojęcia czym zajmuje się jego tata, największym problemem jest dla niego sama przeprowadzka. Jest zły, że musiał porzucić przyjaciół. Nowy dom wydaje mu się o wiele brzydszy i mniejszy od tego w Berlnie. W nowym miejscu nie ma się też zupełnie z kim bawić i jakby tego było mało, wydaje się, że w okolicy nie ma nic ciekawego do odkrycia.

Mały Bruno odkrywa jednak coś, co nie daje mu spokoju. Z okna jego pokoju roztacza się widok na dziwną wioskę, ogrodzoną ze wszystkich strony drutem kolczastym. Mieszkają tam bardzo smutni ludzie, którzy całymi dniami chodzą w piżamach. Chłopiec początkowo pyta ojca, co to za wioska, ten jednak nie udziela mu satysfakcjonujących wyjaśnień, toteż Bruno postanawia sam to odkryć. Tak właśnie poznaje Szmula - żydowskiego chłopca, mieszkającego za ogrodzeniem z drutu. Chłopcy szybko się zaprzyjaźniają, jednak czy w świecie, w którym przyszło im dorastać, jest miejsce na taką przyjaźń?

Chłopiec w pasiatej piżamie to książka wstrząsająca, taka, o której nigdy się nie zapomina. Jest w niej coś, co sprawia, że czytamy ją ze ściśniętym sercem. Może dlatego, że w przeciwieństwie do głównego bohatera, zdajemy sobie sprawę, jak tak naprawdę wyglądał wtedy świat. I chociaż nie znajdziemy tutaj fragmentów opisujących zbrodnie, jakich dokonywano na więźniach obozów koncentracyjnych, autor też nigdzie bezpośrednio nie wspomina o cierpieniach i mękach tych ludzi, to wiedza ta cały czas jest w naszej świadomości i daje o sobie znać podczas czytania. Może właśnie z tego względu zadziwiająca wydaje się naiwność i nieświadomość Bruna. Czy to możliwe, żeby dziewięcioletni chłopiec nie potrafił zauważać pewnych rzeczy, wyciągać wniosków? Nie wspomnę już tym, jak bardzo niewiarygodne wydaje się istnienie takiego miejsca w którym Bruno, przez nikogo niezauważony, mógł rozmawiać ze Szmulem. Przymknę jednak oko na te moje wątpliwości, bo w rzeczywistości nie o prawdę historyczną tu chodzi. Cała historia ma raczej wymiar symboliczny, skłania do refleksji i burzy nasz spokój ducha. Aż chciałoby się krzyczeć, ale jedyne co ciśnie się na usta to… milczenie.

Jeśli chodzi o tę książkę, to do niedawna nie miałam pojęcia o jej istnieniu. Widziałam za to ekranizację i zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Dopiero później przyszła kolej na papierową wersję. Film jednak (przynajmniej dla mnie) okazał się o wile lepszy. Bez względu jednak na to, na jaką wersję się zdecydujecie, jestem pewna, że ta historia długo nie da Wam o sobie zapomnieć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-05-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopiec w pasiastej piżamie
10 wydań
Chłopiec w pasiastej piżamie
John Boyne
8.5/10

Przetłumaczona na czternaście języków. Wydana w renomowanych wydawnictwach. Utrzymywała się przez kilka miesięcy na topach list bestsellerów. Prawo do jej sfilmowania sprzedano Davidowi Heymanowi, pro...

Komentarze
Chłopiec w pasiastej piżamie
10 wydań
Chłopiec w pasiastej piżamie
John Boyne
8.5/10
Przetłumaczona na czternaście języków. Wydana w renomowanych wydawnictwach. Utrzymywała się przez kilka miesięcy na topach list bestsellerów. Prawo do jej sfilmowania sprzedano Davidowi Heymanowi, pro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Czasem tak już bywa, że człowiek nie ma wyboru.” (str. 56) Na pewno większość czytelników słyszała historię przyjaźni syna niemieckiego komendanta obozu i żydowskiego chłopca uwięzionego w nim, ...

@asach1 @asach1

„Bo w odkrywaniu powinno się wiedzieć, czy to, co się znajduje, jest w ogóle warte szukania. Pewne rzeczy po prostu są i jakby nigdy nic czekają, aż się je odkryje. Na przykład Ameryka. A inne lepiej...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Pozostałe recenzje @magda87

Wyspa na prerii
Wyspa na prerii

„Rzecz dzieje się współcześnie, w Arizonie, tuż przy granicy z Meksykiem. Dziki Zachód dawno przestał być dziki, ale mieszkańcy prerii wciąż o tym zapominają. Preria jest...

Recenzja książki Wyspa na prerii
Dotknięcie pustki
Dotknięcie pustki

Joe Simpson – brytyjski alpinista i pisarz. Sławę przyniosła mu książka Dotknięcie pustki, którą obecnie zalicza się do klasyki literatury górskiej. W 1985 roku dwaj mł...

Recenzja książki Dotknięcie pustki

Nowe recenzje

Weranda pachnąca jaśminem
Porusza do głębi
@Izzi.79:

Uwielbiam książki pisane przez panią Kasię, ponieważ tworzy ona przepiękne, wartościowe historie, które dostarczają mi ...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
POPR-ańcy. Polowanie na wandali
Z drużyną POPR -ańców nie można się nudzić!
@anettaros.74:

Nie mogę uwierzyć, że minął już prawie rok od mojego pierwszego spotkania z mieszkańcami Chaty pod Wierchami. Wyjątkowi...

Recenzja książki POPR-ańcy. Polowanie na wandali
Reporterka
Każde oblicze Japonii jest fascynujące!
@kd.mybooknow:

"Robiąc interesy w Japonii, robisz je z Yakuzą" W świecie neonów, ulicznych latarni i ciemnych zaułków, tuż pod nosem...

Recenzja książki Reporterka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl