Czarnoksiężnik z Archipelagu recenzja

Początek przygód Geda

Autor: @Paideia25 ·2 minuty
2010-08-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Gdy o małym chłopcu ze wsi Dziewięciu Olch, który poprzez wywołanie magicznej mgły uratował mieszkańców przed najeźdźcami, usłyszała cała wyspa Gont, zainteresował się nim także czarnoksiężnik imieniem Ogion. Przybył, nadał mu prawdziwe Imię Ged (do trzynastego roku życia dzieci nazywano imieniem nadanym przez matki, następnie przechodziły inicjację, podczas której nadawano im jedyne i niepowtarzalne Imię, stanowiące najgłębszą tajemnicę i tożsamość nadanemu) i zabrał go ze sobą. Chłopiec od początku wykazywał wielki zapał do magii, lecz był jednocześnie niepokorny i samodzielny. Ogion zaproponował mu więc pobyt w Szkole Magii na wyspie Roke. Ged nie mógł zmarnować takiej szansy, z zapałem ruszył więc ku przeznaczeniu. Nie spodziewał się jednak, że poprzez swą arogancję i chęć pokazania innym, na co go stać, sprowadzi na siebie cień, którego nikt poza nim nie będzie w stanie pokonać. Czy młody czarnoksiężnik pokona wielkiego i niewidzialnego wroga? Czy przeciwstawi się własnym pragnieniom i wybierze dobro innych? Czy stanie się prawdziwym czarnoksiężnikiem i odnajdzie własną drogę...?

Czarnoksiężnik z Archipelagu jest w połowie książką fantastyczno-przygodową, a w połowie wydaje się wręcz baśnią. Być może powodem pięknej, melancholijnej i wciągającej prozy jest genialne tłumaczenie S. Barańczaka, a może to po prostu talent i osobowość autorki, którą okrzyknięto mistrzynią literatury fantasy. Nie wiem. Wiem tyle, że książka bardzo mi się podobała. Sama historia nie jest może tak niezwykła jak Władca Pierścieni J.R.R. Tolkiena czy Saga o Wiedźminie A. Sapkowskiego, ale ma w sobie jakiś osobisty urok, któremu nie sposób się oprzeć. U. Le Guin ukazuje tu przede wszystkim walkę z samym sobą, walkę o własną tożsamość i naukę opartą na błędach. Młody Ged nie ma wielkiej wiedzy, posiada jednak intuicję i wrodzony talent, które pozwalają mu pokonać przeciwności losu. Tu nie wystarczy wyłącznie znajomość magicznych formułek i gestów.

Książka ta zaliczana jest do arcydzieł światowej literatury fantasy, a A. Sapkowski wpisuje ją** na jedno z pierwszych miejsc listy obowiązkowych lektur dla miłośników tego gatunku literackiego. Tak więc nie pozostało mi nic innego jak przeczytać i poznać tę niezwykłą historię zwykłego pastuszka kóz z wyspy Gont. Jestem nieco rozczarowana, że tak dużo czasu musiało upłynąć, zanim sięgnęłam po tę książkę. Polecam wszystkim, którzy jej jeszcze nie przeczytali (a osób takich pewnie jest niewiele), a wręcz nakazuje tym, którzy rozpoczynają przygodę z fantastyką!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-08-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarnoksiężnik z Archipelagu
13 wydań
Czarnoksiężnik z Archipelagu
Ursula K. Le Guin
8.2/10
Cykl: Ziemiomorze, tom 1

Klasyka powieści fantasy! Opowieść o naukach pobieranych przez młodzieńca z wymyślonej krainy u mędrców, którzy posiedli kunszt czarnoksięski. Zarazem jest to opowieść realistyczna o kształtowaniu si...

Komentarze
Czarnoksiężnik z Archipelagu
13 wydań
Czarnoksiężnik z Archipelagu
Ursula K. Le Guin
8.2/10
Cykl: Ziemiomorze, tom 1
Klasyka powieści fantasy! Opowieść o naukach pobieranych przez młodzieńca z wymyślonej krainy u mędrców, którzy posiedli kunszt czarnoksięski. Zarazem jest to opowieść realistyczna o kształtowaniu si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj trochę inaczej. Zaproponuję Wam, tak jak w tytule, arcydzieło fantastyki. Szczerze powiedziawszy, nie znałem wcześniej ani Le Guin, ani jej cyklu Ziemiomorze, książka trafiła do mnie przypadk...

@Amras @Amras

To moje drugie spotkanie z Ursulą Le Guin. Po powieści Wydziedziczeni, która niestety nie przypadła mi do gustu, Czarnoksiężnik z Archipelagu stanowi niezwykle przyjemną odmianę. Powieść do przeczytan...

EK
@elizak

Pozostałe recenzje @Paideia25

Podróż "Wędrowca do Świtu"
Dosyć ciekawa podróż

W trzeciej części przygód w magicznej krainie Narnii bierze udział tylko dwoje spośród czwórki rodzeństwa Pevensie - Łucja i Edmund (zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią lw...

Recenzja książki Podróż "Wędrowca do Świtu"
Depeche Mode
Ukraińska młodzież w akcji

Od czego by tu zacząć... Zanim podejmę się streszczenia początku książki i ocenienia jej, chciałabym zaznaczyć, że autor jest Ukraińcem i tam też toczy się akcja powieści...

Recenzja książki Depeche Mode

Nowe recenzje

Gwiezdne Łowy
Opowiem ci o dniu, w którym zdecydowałam się zn...
@fantastyka....:

Kiedy powieść rozpoczyna się zdaniem „Opowiem ci o dniu, w którym zdecydowałam się zniszczyć Świat”, już wiesz, że będz...

Recenzja książki Gwiezdne Łowy
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Jedna to smutek...
@coolturka104:

„One for sorrow. Jedna to smutek” to początek cyklu „Stowarzyszenie srok” - thrillerów psychologicznych dla młodzieży i...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Morze krwi, morze łez
"Morze krwi, morze łez"
@tatiaszaale...:

"Nasz sie­lan­ko­wy świat już nie ist­nie­je. Skoń­czy­ła się epoka ro­man­ty­zmu, ide­al­nych wzlo­tów, me­sja­ni­zmu ...

Recenzja książki Morze krwi, morze łez
© 2007 - 2024 nakanapie.pl