Traktat o łuskaniu fasoli recenzja

"Traktat o łuskaniu fasoli"

Autor: @Enigma ·2 minuty
2014-11-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie bez kozery przyznam, ze „Traktat o łuskaniu fasoli” wywarł na mnie ogromne wrażenie. Wiesław Myśliwski to prawdziwej klasy pisarz, według mnie również ogromny autorytet. Pragmatyczny sposób przekazywania treści spowodował duże zainteresowanie książką.

„Łuskanie fasoli zawsze zaczynało się zawsze od światła. Matka zmyła statki po obiedzie, zamiotła i na ten czas do zmierzchu zapadała z różańcem w ręku miedzy łóżkiem a kredensem”.

Jej specyficzny charakter przyczynił się do zwrócenia mojej uwagi na wiele czynności często prozaicznych i wykonywanych w życiu codziennym. Zmierzam do tego, że za przyczyną tej lektury postanowiłam więcej czasu poświęcać codziennym obowiązkom. Musze powiedzieć, że
„Traktat o łuskaniu fasoli” to filozoficzna książka. Autor zastosował wiele ciekawych zabiegów, które na pewno ją wzbogaciły.

„Pierwsze światło w całej wsi jest w naszym oknie, wydawało się jakby pierwsze na świecie”.

Akcja powieści rozpoczyna się w małym domku. Do jego właściciela i zarządcy przyjeżdża pewien człowiek , mężczyzna. Natomiast w jakim celu się zjawia? Zakupienia fasoli. Nie bez przyczyny stała się ona min. tytułem powieści. Źródła internetowe podpowiadają mi, że obecność słowa traktat, w tytule charakterystyczna jest dla dzieł filozoficznych. Dlaczego fakt łuskania fasoli stał się tak ważny i jaką pełni rolę? Nasz bohater zapraszając do swojego domu, zaproponował mu wspólne łuskanie fasoli. Wbrew pozorom zwykła czynność okazuje się być bardzo znacząca dla postaci książki. Przybyły gość nigdy nie zabiera głosu. To wierny słuchacz. Cała powieść to monolog. Autor koncentruje się na zwykłych czynnościach, ukazując ich piękno.

„Być może niemożliwe jest odnaleźć ów punkt naszej codziennej przestrzeni. […] A to przecież przestrzeń decyduje o nas, kim jesteśmy w istocie”.

To właśnie łuskanie fasoli łuskanie fasoli bohater książki najbardziej zapamiętał z dzieciństwa. Podczas całego monologu, zarządca opowiada gościowi swoje życie. Nie ukrywa faktu, że jest z tego powodu bardzo zadowolony, gdyż tylko podczas sezonu kolonijnego ma okazję porozmawiać dłużej z ludźmi. Przyznam, że mężczyzna, który odwiedził zarządcę niezwykle mnie zaintrygował. Do końca powieści nie ujawnił swojego imienia.

„Traktat o łuskaniu fasoli” to powieść nagrodzona Literacką Nagrodą Nike w 2007r. Do dzisiaj cieszy się ogromną popularnością wśród czytelników. Na uwagę zasługują również inne książki autorstwa Wiesława Myśliwskiego, po które mam nadzieję w niedługim czasie sięgnę.

„W wolnych chwilach chodziłbym do lasu , czytał słuchał muzyki. Tak przywiozłem sobie trochę książek. Nie za dużo, ale każda można od nowa czytać, a można i bez końca. Zawsze lubiłem czytać, jeśli czas mi tylko pozwolił”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-11-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Traktat o łuskaniu fasoli
4 wydania
Traktat o łuskaniu fasoli
Wiesław Myśliwski
8.9/10

Laureat Nagordy Literackiej NIKE 2007 Często i zimą przyjeżdżał. A najdziwniejsze, może pan sobie wyobrazić, że w ogóle nie polował. I to nie były trofea jego myśliwskich sukcesów. Miał natomiast fuzj...

Komentarze
Traktat o łuskaniu fasoli
4 wydania
Traktat o łuskaniu fasoli
Wiesław Myśliwski
8.9/10
Laureat Nagordy Literackiej NIKE 2007 Często i zimą przyjeżdżał. A najdziwniejsze, może pan sobie wyobrazić, że w ogóle nie polował. I to nie były trofea jego myśliwskich sukcesów. Miał natomiast fuzj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiesław Myśliwski jest wielokrotnie nagradzanym polskim prozaikiem i dramaturgiem. (Dwukrotnie nagrodzony został prestiżową nagrodą literacką „Nike”). Na jego literacki dorobek składają się wiele int...

@miwitosza @miwitosza

Poruszająca, niezwykle piękna, przepełniona życiową mądrością powieść w stylu gawędziarskim. Długo się do niej zbierałam, zachęcana przez wielu, ale odkładałam to spotkanie bojąc się, że się rozczaru...

@mariantonina @mariantonina

Pozostałe recenzje @Enigma

Bezpowrotnie utracona leworęczność
"Bezpowrotnie utracona leworęczność"

Jerzego Pilcha niezmiennie będę uważać za jednego z najlepszych autorów. „Bezpowrotnie utracona leworęczność” to kolejna książka, którą miałam okazję przeczytać. Nie zrob...

Recenzja książki Bezpowrotnie utracona leworęczność
Gra Anioła
"Gra anioła"

„Gra anioła” tworzy wraz z „Więźniem Nieba” i „Cieniem Wiatru” trylogię, która nosi nazwę „Cmentarz zapomnianych książek”. Cała trylogia jest specyficzna. Autor, Carlos R...

Recenzja książki Gra Anioła

Nowe recenzje

Szczury Wrocławia. Dzielnica
Dzielnica
@Aga_M_B:

Czwarty tom cyklu „Szczury Wrocławia”, „Dzielnica” ponownie przenosi czytelnika do alternatywnej historii Polski. Przyp...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Dzielnica
Cierń
Wróżka - Ropuszka
@maciejek7:

Lubię baśnie i bajeczki, i chociaż od dawna nie jestem już dzieckiem, to bardzo lubię baśniowe opowieści. Ostatnio lubi...

Recenzja książki Cierń
Sekrety domu. Bille. Tom 2
Na Potockiej, na Żoliborzu - odsłona druga i os...
@biegajacy_b...:

Gdy przeczytałem pierwszy tom Sekretów domu Bille, wiedziałem, że jak najszybciej muszę przeczytać drugi tom. I tak się...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 2
© 2007 - 2024 nakanapie.pl