Magiczny pech recenzja

Meg Cabot- Magiczny pech

Autor: @marta2710 ·2 minuty
2013-02-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Szesnastoletnią Maggie nieustannie prześladuje pech. Dziewczyna ma nadzieję, że wyjazd do ciotki do Nowego Jorku pomoże jej uwolnić się od niego. Jednak od początku nic nie układa się tak, jak powinno: Maggie nie pasuje do nastolatków z Manhattanu, a chłopak, który wpada jej w oko, jest zainteresowany inną. Na domiar złego wścibska kuzynka zaczyna podejrzewać, że pech Maggie ma magiczne źródło.

Znam Panią Cabot z serii Pamiętnik Księżniczki, ale dopiero w tej książce "odkryłam" wspaniałość jej twórczości. Powieść jest krótka i lekko się ją czyta. Jest przyjemna i ciekawa. Akcja jest prawie cały czas, więc czytelnik nie może narzekać na nudę. Co według mnie jest ważne w takiego typu książkach.

Poprzednia powieść o magii mnie zniechęciła do tego tematu, a ta znowu do niego przekonała. W tej książce było coś innego, coś specjalnego co sprawiło, że była inna, wyjątkowa. Bardzo mi się podoba, gdy w powieści na pierwszych stronach jest przedstawiona historia bohatera, jego cechy, wady, powód dlatego znajduje się w takiej, a nie innej sytuacji, a tutaj to było. Jest to na wstępie duży plus ode mnie.

Od pierwszych stron polubiłam Maggie, jest w niej coś takiego, co od razu przyciąga do siebie czytelnika. Coś takiego jak w Gwendolyn z Trylogii Czasu. I chyba widzę w niej coś z siebie, głownię tą ciamajdowatość, może u niej nie jest to spowodowane nieogarnięciem się, nie mniej jednak, cały czas coś jej się przytrafia. Mogłam ją poznać "od kuchni" gdyż jej cała historia była przedstawiona w pierwszym rozdziale.
Autorka nie zaczęła od razu rozkręcać akcji, tylko stopniowo ją rozwijała. Mam taki nawyk, że jak jest jakieś dynamiczne i ciekawe zdarzenie od razu przeskakuję o 2 zdania dalej żeby tylko dowiedzieć się jak się skończyło, dlatego nie raz musiałam wracać do niektórych linijek żeby ogarnąć co się dzieje.
Polubiłam też Zacha, który miał coś w sobie z Gideona (ach ta moja obsesja na punkcie tej serii), może nie wszystko, ale niektóre jego cechy były podobne.
A kuzynki Maggie- Torreance nie mogłam z cierpieć. (I zagadka dla was kogo ona mi przypominała ? )
Książka była oryginalna. Czytało się ją szybko i przyjemnie. Potrzebna mi była powieść, która nie ma kolejnych części. Tylko taka, zwykła i krótka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-03-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magiczny pech
Magiczny pech
Meg Cabot
8.1/10

Przyprawiona humorem paranormalna przygoda rodem z Pośredniczki Szesnastoletnią Maggie nieustannie prześladuje pech. Dziewczyna ma nadzieję, że wyjazd do ciotki do Nowego Jorku pomoże jej uwolnić się ...

Komentarze
Magiczny pech
Magiczny pech
Meg Cabot
8.1/10
Przyprawiona humorem paranormalna przygoda rodem z Pośredniczki Szesnastoletnią Maggie nieustannie prześladuje pech. Dziewczyna ma nadzieję, że wyjazd do ciotki do Nowego Jorku pomoże jej uwolnić się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Co złego to ja" Meggin Patricia Cabot, znana pod pseudonimem Meg Cabot urodziła się 1 lutego 1967 roku w Bloomington w USA, pisała również pod pseudonimem Jenny Carroll lub Patricia Cabot. Amerykań...

@tristezza @tristezza

Zacznę od tego , że ,,Magiczny pech’’ to moja pierwsza książka autorki Meg Cabot. Wiem ,że znana jest z romantycznych komedii dla nastolatków i dorosłych. Ponadto napisała i opublikowała niemal 40 ...

@cyrysia @cyrysia

Pozostałe recenzje @marta2710

Nowa Era. Exodus
Stanisław Antczak- Nowa era: Exodus

Każdy z moli książkowych cały czas poszukuje nowych gatunków, które albo go zachwycą i będzie miał ochotę na kolejne powieści tego typu albo skutecznie odstraszą i czyte...

Recenzja książki Nowa Era. Exodus
Czerwona piramida
Rick Riordan- Czerwona Piramida

Sadie i Carter są rodzeństwem. Po śmierci matki zostali rozłączeni. Chłopak podróżuje z ojcem, który jest archeologiem, a jego siostra mieszka z dziadkami w Londynie. Pe...

Recenzja książki Czerwona piramida

Nowe recenzje

Oko słonia
Mocarna
@phd.joanna:

"Zawsze mówiłaś, że kiedy słonie będą mogły w spokoju pić wodę z rzeki, wrócimy do domu” Mocno skusiło mnie do sięg...

Recenzja książki Oko słonia
Dziecko Elizjum
Jeszcze lepsza niż poprzedni tom
@distracted_...:

Tak bardzo uwielbiam historie o aniołach. Opowieści o nich, to jeden z rodzaju fantastyki, który na zawsze będzie siedz...

Recenzja książki Dziecko Elizjum
Głodne
Głodne
@cafeetlivre:

Zaburzenia odżywania są niestety coraz bardziej powszechne. Stwierdzam to zarówno jako osoba będąca poniekąd częścią oc...

Recenzja książki Głodne
© 2007 - 2024 nakanapie.pl