Kłamca. Ochłap sztandaru recenzja

Nadchodzi Apokalipsa

Autor: ·4 minuty
2012-11-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jakub Ćwiek - polski pisarz fantastyki, urodzony w 1982 roku w Opolu. Studiował kulturoznawstwo na uniwersytecie w Katowicach. Jest członkiem Śląskiego Klubu Fantastyki. Opiekuje się sekcją teatralną - grupą Słudzy Metatrona. Był pięć razy nominowany do Nagrody im. Janusza A. Zajdla. Debiutował w roku 2005 zbiorem opowiadań "Kłamca". Seria składa się z czterech części, jednak autor nie wyklucza dalszych projektów związanych z tą serią. Poza "Kłamcą" autor napisał wiele innych książek lub opowiadań. Jego najnowszą powieścią, która miała mieć premierę na 16. Targach Książki w Krakowie są "Chłopcy". Mam nadzieję, że gdy skończę czytać serię "Kłamca" uda mi się zapoznać jeszcze z innymi dziełami tego autora. "Kłamca 3. Ochłap sztandaru" to trzecia i zarazem przedostatnia część serii. Czy trzyma ona poziom poprzednich części? To się okaże.

"Była za to otwarta czarna walizka stojąca na drewnianych paletach. Wewnątrz na wymoszczonej aksamitem wyściółce leżały dwa pliki banknotów. Nieduże, raptem kilka tysięcy dolarów.
- I to ma starczyć do Apokalipsy? - przemknęło Tutce przez głowę."*

Nadchodzi Apokalipsa. Lucyfer spędzając tysiące lat w ukryciu jako zwykły człowieka doskonale planując jak zniszczyć ludzi i wszystkich aniołów. Potrzeba mu do tego czterech grobowców świętych osób. Za pomocą swojego sługi udaje mu się je wszystkie odnaleźć. Lucyfer, zwany inaczej Gwiazdą Zaranną ujawnia się w piekle. Nie wszyscy są przekonani do jego planu, a niektórzy chcą go nawet pozbyć. Jednak nie znają jego sprytu. Tymczasem na Ziemi rozpętało się piekło. W Amerykach panuje głów, całe jedzenie gnije, aż w końcu ludzie zabijają się nawzajem by tylko zaspokoić swój żołądek. W Europie panują różne epidemie, wszyscy ludzie zachowują się jak zombie. A na jeszcze innych kontynentach toczą się ciągłe walki. Wszędzie giną ludzie. Anioły na czele archanioła Michała zabijają wszystkie demony, potwory, stworzenia, które są po stronie piekła. Niszczą przy tym wszystkie miasta na świecie. Nadchodzi Apokalipsa. W tym czasie Loki na zlecenie archanioła Gabriela musi zabić Antychrysta. Jednak jak tego dokonać, gdy elfy podmieniły dziecko w kołysce i teraz nie wiadomo gdzie jest prawdziwy Antychryst? Na dodatek, czy to na pewno Gabriel go o to poprosił? Anioły zaczynają miewać wątpliwości czy Kłamca nadal jest po ich stronie. A Bachus musi poradzić sobie ze Światowidem, a Eros z Jenny i plagą chorych ludzi, którzy ich atakują. Czy wszystkim uda się przeżyć? Czy plan Lucyfera się powiedzie? Czy Loki zdoła uratować świat?


"Jeśli to, co słyszałem, okaże się prawdą, to Loki może być jedyną szansą dla nas wszystkich."**

Książkę oczywiście przeczytałam szybko, zaledwie kilka godzin i już miałam ją skończoną. Oczywiście książka nie jest gruba, ale przyjemny styl autora i wartka akcja również to nam umożliwiają. W trzeciej części "Kłamcy" pojawiają się postacie, z którymi już kiedyś mieliśmy do czynienia, ale pojawiają się również nowe, większość z nich to ludzie, ale naprawdę każdą da się polubić. Mieliśmy do czynienia z Lucyferem. To jest postać, która w ogóle nie przypadła mi go gustu. Nie chodzi o to, że ona jest wcielonym złem i dlatego jej nie lubię. Po prostu ona nie przypomina mi Lucyfera. Gwiazda Zaranna powinna być prawdziwym złem, nie chodzi mi tylko o knucie niecnych planów, ale również o zachowanie. A w książce diabeł, gdy był pod postacią człowieka był do wszystkich przyjazny, uśmiechnięty, a swojego sługę Mammona widać nawet, że bardzo lubi. No cóż, ja prawdziwe zło wyobrażam sobie inaczej niż autor, ale mimo to były momenty, gdzie postać mnie zaintrygowała. Jednak i tak nie jestem nią usatysfakcjonowana. Spodobało mi się to, że pan Ćwiek rozdzielił Bachusa i Erosa, i dał im swoje oddzielne historie, w których mają szanse stać się prawdziwymi bohaterami. Archanioł Michał stał się może troszkę szalony, ale nie dziwię się temu. Jakby inaczej miał zareagować najważniejszy archanioł, gdy świat zaraz legnie w gruzach. W tej części pojawiło się już mniej śmiesznych momentów, ale oczywiście takie nadal były. Jestem zawiedziona tym, że historia z Loki'm zakończyła się w takim momencie. Miałam nadzieję, że jeszcze w tej części dopadnie on Antychrysta. Zaciekawiło mnie natomiast jedno wydarzenie z pewną kobietą i jestem ciekawa jak dalej to się potoczy. W książce nadal pojawią się problemy w związku Jenny i Loki'ego. Chociaż oboje się kochają to dziewczyna nie może pogodzić się z tym, że ten nigdy nie ma dla niej czasu. Gdy nadchodzi Apokalipsa, przyjaźń wszystkich istot przechodzi próbę. Jestem ciekawa jak Kłamca sobie poradzi z całym tym bajzlem.

"Gdy nadchodzi noc, budzą się potwory, (...)."***

Podsumowując, "Kłamca 3. Ochłap sztandaru" również bardzo mi się podoba, ale jestem zawiedziona postacią Lucyfera. Być może komuś ona się spodoba, bo każdy ma odmienne gusty. Po raz kolejny polecam wam tą serią i zachęcam was do zapoznania się z nią.

*cytat z książki, strona: 10.
**cytat z książki, strona: 180.
***cytat z książki, strona: 172.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kłamca. Ochłap sztandaru
5 wydań
Kłamca. Ochłap sztandaru
Jakub Ćwiek
7.5/10
Cykl: Kłamca, tom 3

Fragment książki: \"– Następny, proszę. Loki włożył mały plecak do plastikowego koszyka i przeszedł przez lotniskową bramkę. Nic nie zadzwoniło, ale i tak rozłożył ręce, pozwalając się przeszukać celn...

Komentarze
Kłamca. Ochłap sztandaru
5 wydań
Kłamca. Ochłap sztandaru
Jakub Ćwiek
7.5/10
Cykl: Kłamca, tom 3
Fragment książki: \"– Następny, proszę. Loki włożył mały plecak do plastikowego koszyka i przeszedł przez lotniskową bramkę. Nic nie zadzwoniło, ale i tak rozłożył ręce, pozwalając się przeszukać celn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Żarty się skończyły, nadchodzi apokalipsa. Lucyfer, ukrywający się na ziemi od dwóch tysiącleci, aktualnie pod postacią niezwykle przedsiębiorczego nastolatka, triumfalnie powraca do swej siedziby w ...

RO
@RosemaryLittletoe

Nie sądziłam, że to kiedyś napiszę, ale cieszę się, że po kryminalnej odsłonie Ćwieka wróciłam do innego gatunku wychodzącego spod jego pióra jakim jest fantastyka. Najzwyczajniej w świecie cykl Kłam...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Nowe recenzje

Distraction
Distraction
@marcinekmirela:

RECENZJA „DISTRACTION” AUTOR: KINGA LITKOWIEC WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — WYDAWNICTWO: EDITIO RED „Nie poznawa...

Recenzja książki Distraction
Na skraju
Miłość zmienia na lepsze
@Renax:

Nie jestem fanką fantastyki. Mam jedynie dwóch autorów z tego gatunku, których uwielbiam, a są to oczywiście Sapkowski ...

Recenzja książki Na skraju
Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
Zagubione i odnalezione opowieści
@Mackowy:

Z podejrzliwością podchodzę do tekstów magicznie odnalezionych i wydanych po śmierci autorów, bo zazwyczaj to nie przyp...

Recenzja książki Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
© 2007 - 2024 nakanapie.pl