Sto Dni Po Ślubie recenzja

Sto Dni Po Ślubie

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2011-10-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Ale może właśnie do tego wszystko się sprowadza. Do miłości, która nie jest falą namiętności, lecz decyzją, by poświęcić się czemuś, komuś, niezależnie od tego, jakie przeszkody stoją nam na drodze. I może podejmowanie tej decyzji wciąż, dzień po dniu, rok po roku, mówi więcej o miłości, niż gdyby w ogóle nie było trzeba stawać przed takim wyborem.”*

Małżeństwo nie zawsze musi być trwałe, nawet jeśli jest bardzo szczęśliwe. Czasem wystarczy moment, jedno spotkanie by niczego już nie być pewnym. Słyszy się, że pierwsza prawdziwa miłość jest ostatnią… Czy to prawda… Ona musi wybrać między mężem, a tym drugim.

Ellen jest szczęśliwą mężatką. Andy ją kocha i wie, że jest dla niego wszystkim. Ona też jest w nim zakochana. Wszystko jednak zaczyna się chwiać sto dni po ślubie. Ellen na ulicy spotyka swoją dawną miłość, Leo. Nic już nie jest takie pewne dla niej. Po rozmowie z byłym chłopakiem, którego kochała parę lat temu wielką miłością, a on odszedł bo nie był gotowy wraca do domu, do męża i uświadamia sobie, że nadal go kocha. Ale czy może kochać dwie osoby naraz? Po spotkaniu stara się zapomnieć o byłej miłości.
Wszystko było dobrze gdyby Leo do niej nie zadzwonił z propozycją wspólnej pracy. Jej małżeństwo jest zagrożone ponieważ ponownie ulega urokowi byłego ukochanego. Zdaje sobie coraz bardziej sprawę, że uczucia którymi go darzyła nadal są intensywne. Poddaje się, przestaje walczyć i kontaktuje się z Leo wiedząc jakie mogą być tego konsekwencje…
Co wybierze Ellen? Męża, który ją kocha, wspiera, rozumie. Czy może byłego ukochanego, który ją ograniczał i chciał mieć tylko dla siebie? Czy te małżeństwo przetrwa próbę na którą wystawił je los?

Niestety nie podobała mi się. Czytanie mi się dłużyła, fabuła denerwowała… Zdrady, kłamstwa, kombinowanie ostatnio bardzo negatywnie odbieram. Ellen miała wszystko o czym marzy kobieta, a gdy na horyzoncie pojawia się on głupieje i nie patrzy na to, że może rozwalić małżeństwo… Ech… Ja rozumiem miłość… Ale dla mnie to raczej było upewnienie się, że on nie mógł jej zostawić? Nie wiem… Ja w każdym bądź razie jej nie rozumiałam… Było minęło. Była szczęśliwa. Po co to niszczyć?
Plusem byli bohaterowie ciekawie wykreowani. Każdy miał swoją osobowość, zainteresowania i poglądy. Autorka potrafi też bardzo ciekawie opisywać uczucia. Męczące były retrospekcje, które nie były niczym oddzielone i często nie byłam pewna czy czytam o teraźniejszości czy przeszłości…
Podsumowując mnie nie przekonała ta powieść, ale do końca zła nie była. Pięknie opisana miłość, wybory. Prawdę mówiąc to mogło spotkać każdego z nas.

* cytat pochodzi z książki

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sto Dni Po Ślubie
5 wydań
Sto Dni Po Ślubie
Emily Giffin
7.5/10

Ślub bierze się z miłości i z wiarą we wspólną przyszłość z ukochanym mężczyzną. A jeśli to za mało? A jeśli kochamy więcej niż raz? Sto dni po ślubie Ellen spotyka Leo, swoją dawną wielką miłość...

Komentarze
Sto Dni Po Ślubie
5 wydań
Sto Dni Po Ślubie
Emily Giffin
7.5/10
Ślub bierze się z miłości i z wiarą we wspólną przyszłość z ukochanym mężczyzną. A jeśli to za mało? A jeśli kochamy więcej niż raz? Sto dni po ślubie Ellen spotyka Leo, swoją dawną wielką miłość...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czym jest prawdziwa miłość? Czym się w niej kierować? Co robić, gdy dopadają nas wątpliwości? "Sto dni po ślubie" to opowieść o młodej kobiecie, którą przed laty porzucił jej ukochany. Dziewczyna z ...

@ZaczytanaDama @ZaczytanaDama

"(…) miłość to suma wyborów, siła zaangażowania, więzi, które trzymają nas razem". Przeszłość to ta część naszego życia, która niewątpliwie nas ukształtowała i to jakimi jesteśmy dzisiaj, zawdzięcz...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niem...

Recenzja książki Już nie ma tamtej mnie
To, co skrywamy przed światem
To, co skrywamy przed światem

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie s...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Nowe recenzje

Bliźniacze korony
Cudowne romantasy
@fantastyka....:

Jestem. Absolutnie. Zachwycona. Uwielbiam motyw czarownic, walki ze złym władcą, nieoczywistych bohaterów, pełnych ...

Recenzja książki Bliźniacze korony
Burza
Nadciąga BURZA
@CzarnaLenoczka:

Burza stanowi zagrożenie na równi z rebelią, ale o ile buntowników pokona dobrze wyszkolone wojsko i królowa-bogini o...

Recenzja książki Burza
Uzależniona od dupków
Uzależniona od dupków
@Gosia:

„Uzależniona od dupków” Lara Ferriero to kolejny wspaniały poradnik, który miała ostatnio okazję czytać. I w tym przypa...

Recenzja książki Uzależniona od dupków
© 2007 - 2024 nakanapie.pl