Uczennica Maga recenzja

Książka pt. "Uczennica Maga" jest wprowadzeniem do świata opisanego w Trylogii Czarnego Maga, autorstwa Trudi Canavan. Kupiłam ją przed przeczytaniem Gildii Magów, Nowicjuszki czy Wielkiego Mistrza. Owa pozycja wiele wyjaśnia przy czytaniu wcześniej wymienionych książek. W Uczennicy Maga, główną bohaterką jest Tessia - córka miejscowego uzdrowiciela. Ku przerażeniu matki, bardziej interesuje ją uzdrawianie, a niżeli zamążpójście. Talent i moc magiczną dostrzega w niej miejscowy mag, Mistrz Dakon. Przed dziewczyną otwiera się nieznany dotąd świat - świat magii. Czeka na nią wiele niebezpieczeństw.
Jest to pełna napięcia opowieść, która dostarczy czytelnikowi śmiechu oraz łez. Jednakże, pozycja ta wciąż nie zachwyca. Wahałam się nad przyznaniem jej czterech gwiazdek. Osobiście zaprzestałam jej czytania w jakieś połowie, z powodu nudnych wątków. Kilka tygodni później znów zaczęłam czytać od przerwanego momentu i nie żałuję.
Trudi Canavan bez wątpienia podbiła moje serce, jednak czasem do jej książek wita nuda, ale gdy przejdzie się przez te jakże nużące wątki, znów wchodzi się w czarodziejski świat, który podbija serce czytelnika. Uważam, że ta pozycja nie jest obowiązkowa. Jeżeli ktoś czuje taką potrzebę lub z czystej ciekawości chce po nią sięgnąć - niech tak zrobi. Czyta się ją miło, jednakże pozostałe książki tej autorki są według mnie lepsze, chociaż w nich również pojawiają się nużące wątki.