Zwiadowcy. Księga 2. Płonący most recenzja

Zwiadowcy: Płonący most

Autor: @Ledina ·1 minuta
2011-05-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od przeczytania przeze mnie pierwszego tomu minęło pół roku. Wcześniej albo nie miałam kiedy sięgnąć po książki, albo byłam w trakcie czytania czegoś innego, co skupiało moją uwagę. Gdy więc dostałam się w końcu do drugiego tomu serii, nie byłam zbytnio do niego przekonana, gdyż nie podobał mi się tytuł, który mówił mi, że w książce może być jedynie walka i opisana strategia, co czasami jest nudne. Na moje szczęście tak nie było, a nawet stało się na odwrót, gdyż opisywane przez autora szyki zwarcia i pojedynki są bardzo zwięzłe i od razu trafiające do wyobraźni, Pan Flanagan nie rozczepia się nad trudnymi i ciężkimi do zrozumienia taktykami, po prostu pisze wszystko czarno na białym i dalej płynie ze swoją powieścią, co bardzo mi się podoba. Po przeczytaniu drugiego tomu bardzo szybko się przekonałam, że książki chodź cienkie mają w sobie tyle przygód i taką wartość jak niektóre tomy liczące sobie po siedemset stron. Nie kończąc jeszcze tego tomu, już zerkałam co będzie w kolejnym, gdyż naprawdę zrobiło się niebezpiecznie, a los głównego bohatera nie był już zwykłą przygodą i spokojnym szkoleniem. Kończąc czytanie, jeszcze tego samego wieczora sięgnęłam po kolejny tom, nie myśląc nawet o żadnej innej z książek czekających na przeczytanie. Drugi tom serii Zwiadowcy jest jednocześnie kontynuacją historii z poprzedniego tomu, co powoduje, że mamy okazję poznać bliżej starych wrogów, ale i również końcem i rozpoczęciem czegoś nowego, co daje nam zupełnie nowych bohaterów, którzy będą pojawiali się w bliskiej przyszłości książek i którzy naprawdę zmienią powieść na bardziej ostrą. Książka jest dedykowana dla tej młodszej młodzieży, więc chodź mamy w niej przejawy niewolnictwa i wojny, pozbawiona jest wszelkich okrucieństw, które mogłyby być niestosowane dla niektórych czytających.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-05-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwiadowcy. Księga 2. Płonący most
7 wydań
Zwiadowcy. Księga 2. Płonący most
John Flanagan
8.7/10

Przedstawiamy drugi tom bestsellerowej serii Johna Flanagana o Zwiadowcach. To kontynuacja losów Willa i jego przyjaciół Królestwo Araluenu przygotowuje się do wojny z okrutnym baronem Morgarathem. Wi...

Komentarze
Zwiadowcy. Księga 2. Płonący most
7 wydań
Zwiadowcy. Księga 2. Płonący most
John Flanagan
8.7/10
Przedstawiamy drugi tom bestsellerowej serii Johna Flanagana o Zwiadowcach. To kontynuacja losów Willa i jego przyjaciół Królestwo Araluenu przygotowuje się do wojny z okrutnym baronem Morgarathem. Wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Zwiadowcy. Płonący most” to drugi tom serii Zwiadowców autorstwa Johna Flanagana, wydanej przez Wydawnictwo Jaguar. W Królestwie Araluenu do niedawna wszyscy żyli w poczuciu bezpieczeństwa. Jednak ...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

"Płonący most" to drugi tom serii Zwiadowcy autorstwa Johna Flanagana. Swoją przygodę z tą serią zacząłem parę lat temu, aczkolwiek omijałem wtedy znaczną część opisów. Jako że praktycznie niczego z ...

@filipek2605 @filipek2605

Pozostałe recenzje @Ledina

Superodporność. Jak czerpać zdrowie z każdego posiłku
Superodporność - jak z posiłków czerpać zdrowie

Stosowane przez niektórych diety są tak niesamowite, że często trudno w nie uwierzyć. A jednak, istnieją ludzie, którzy potrafią każdego dnia jeść żywność z Fast foodów ...

Recenzja książki Superodporność. Jak czerpać zdrowie z każdego posiłku
Feng shiu dla umysłu
Feng shui dla umysłu

Feng shui jest starożytną praktyką, która polega na planowaniu rozmieszczenia przedmiotów większych i małych, tak aby były one zgodne z środowiskiem naturalnym. Tradycyj...

Recenzja książki Feng shiu dla umysłu

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl