Chińczyk recenzja

Chińczyk

Autor: @puella ·1 minuta
2009-11-13
Skomentuj
1 Polubienie
Czytelnicy oczekujący na ostatnią książkę z udziałem komisarza Kurta Wallandera (polski przekład ukaże się w 2010) otrzymują wprawdzie niewallanderowską, ale równie znakomitą powieść Henninga Mankella pt. „Chińczyk”. Premiera 10 listopada.

Opowiadana w „Chińczyku” przez szwedzkiego pisarza historia zaczyna się jak kolejna powieść o komisarzu z Ystad, tyle że okrucieństwa i zbrodni jest dużo więcej. W wiosce na północy Szwecji w roku 2006 zostają wymordowani niemal wszyscy mieszkańcy, prawie dwadzieścia osób: sami starsi ludzi oraz kilkuletni chłopiec. Zamordowani byli ze sobą spokrewnieni, a zabójca chciał, by jego ofiary wiedziały, dlaczego umierają. Cierpień oszczędził tylko dziecku. Z całej wioski ocalało jedynie małżeństwo, które w przeciwieństwie do pozostałych pochodziło z innego rejonu Szwecji.



Czytając pierwszą część „Chińczyka” nie sposób oprzeć się wrażeniu, że za chwilę do akcji wkroczy Wallander i podejmie śledztwo. Jednak zamiast niego pojawia się sędzia Brigitta Roslin. Ma powód, by interesować się tą sprawą – jej matka była adoptowana przez małżeństwo, które padło ofiarą zbrodni popełnionej w wiosce. A ponieważ policyjne śledztwo toczy się nieporadnie, na własną rękę próbuje ustalić mordercę. Tym bardziej że ma podejrzenia, iż mordu w wiosce dokonał tajemniczy Chińczyk.

Więcej nie powiemy, żeby nie odbierać przyjemności czytania. W każdym razie jest tu kilka historii i każda nich mogłaby być materiałem na oddzielną powieść. Oprócz wątku kryminalnego mamy świetną i dramatyczną opowieść o Chińczyku imieniem San, który sto lat wcześniej przyjechał do Stanów w poszukiwaniu pracy, jest także spojrzenie na współczesne Chiny, w których komunizm Mao ściera się z chińską odmianą kapitalizmu, jest wizja uzależnienia i kolonizacji państw afrykańskich przez chińskie mocarstwo, wreszcie - trochę obserwacji socjologicznych o lewicującej młodzieży w Skandynawii lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Wszystko to zręcznie i logicznie połączone i oczywiście mające związek z pierwszą częścią powieści.

Wydany przez W.A.B. „Chińczyk” potwierdza pisarskie mistrzostwo Mankella, nie tylko jako autora kryminałów. Dlatego na następną powieść o Wallanderze czekamy z jeszcze większą niecierpliwością.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chińczyk
6 wydań
Chińczyk
Henning Mankell
7.8/10

Mankell w swoich kryminałach nie ogranicza się do anatomii zbrodni; zabiera również głos w dyskusjach na tematy polityczne i społeczne. Taka też jest problematyka jego powieści Chińczyk, która odważn...

Komentarze
Chińczyk
6 wydań
Chińczyk
Henning Mankell
7.8/10
Mankell w swoich kryminałach nie ogranicza się do anatomii zbrodni; zabiera również głos w dyskusjach na tematy polityczne i społeczne. Taka też jest problematyka jego powieści Chińczyk, która odważn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W styczniową noc 2006 roku w malutkiej wsi Hesjövallen zostało zamordowanych dziewiętnaście osób i kilka zwierząt. Zbrodnię odkrywa, zupełnie przypadkowo, stary fotograf, Karsten Höglin, który zreszt...

@Meszuge @Meszuge

Jeśli mam oceniać tę książkę jako kryminał, to “Chińczyk” wypada słabo. Tyle tu kryminału, co kot napłakał. Owszem, przejawia się wątek kryminalny, jednak jest on tak znikomy i tak mało rozbudowany, ż...

@foolosophy @foolosophy

Pozostałe recenzje @puella

Prawda o sprawie Savolty
Prawda o sprawie Savolty

W debiutanckiej powieści Eduarda Mendozy „Prawda o sprawie Savolty” z 1975 roku odnajdziemy niemal wszystko, co pojawia się w późniejszych książkach pisarza z Barcelony: ...

Recenzja książki Prawda o sprawie Savolty

Nowe recenzje

Szept
Szept
@feyra.rhys:

Macie ochotę na kolejny świetny kryminał, który zaskoczy Was swoim finałem ? Jeżeli tak, to polecam Wam "Szept" Weronik...

Recenzja książki Szept
Schronisko, które przestało istnieć
Schronisko, które przestało istnieć
@gabi_feliksik:

Jaki jest według was przepis na udany kryminał? Co was wciąga i powoduje, że nie jesteście w stanie oderwać się od ksią...

Recenzja książki Schronisko, które przestało istnieć
Słowalkiria
Słowalkiria, czyli wartość słowa
@zakaz_czyta...:

“Serio, nie ogar­niam, jakim cudem pa­mię­tam tak bezsensow­ne rze­czy, które okazu­ją się nagle za­dzi­wia­ją­co przy­...

Recenzja książki Słowalkiria
© 2007 - 2024 nakanapie.pl