Błękitnokrwiści recenzja

Błękitnokrwiści

Autor: @de_merteuil ·2 minuty
2011-04-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przeczytałam! A w zasadzie wymęczyłam! Książka jest BEZNADZIEJNA!!!

Po pierwsze - fabuła. Do połowy w ogóle nie wiadomo o co chodzi, niby książka miała być o wampirach, ale kto tu jest wampirem? Pierwsza połowa to kompletny niewypał, nie dzieje się zupełnie nic. W połowie książki poznajemy "tajemnicę" i wtedy zaczyna się ta "ciekawsza część", ale szczerze mówiąc jest chyba jeszcze gorzej. Zawiązuje się intryga, zagadka nieudolnie próbuje się rozwiązać, ale autorka w ogóle nie potrafi wzbudzić w czytelniku napięcia, zainteresowania. Miałam wrażenie, że czytam streszczenie, jakąś kiepską relację, ani przez moment nie czułam się tak, jakbym to ja uczestniczyłam w tych wydarzeniach, nie byłam w stanie się przejąć losami bohaterów, bo wszystko było tak jakoś bardzo odległe.

Po drugie - wizja wampirów. Niektórzy już "Zmierzchowi" zarzucali zniekształcony wizerunek tych istot (bo się świecą w słońcu i tak dalej). Tutaj z tradycyjnego wampira nie ma kompletnie NIC. Nie różnią się one zupełnie niczym od zwykłych ludzi, poza tym, że mają niebieską krew; jedzą normalne jedzenie, chorują itd. Wydaje mi się, że jedyną motywacją autorki aby nazwać opisywane przez siebie postaci wampirami, była ich niezwykła popularność w ostatnich czasach i wiadomo było, że "książka o wampirach" sprzeda się lepiej.

Po trzecie - styl autorki!!! Wszystko to, co napisałam wcześniej dałoby się przełknąć, jednak styl bije na głowę wszystko. Melissa de la Cruz jest dziennikarką w Glamour i Cosmopolitan. To widać. Świadczy o tym nie tylko to, o czym pisałam już wcześniej - skrótowość opisywanych wydarzeń, brak narracyjności, to, że powieść przypomina raczej reportaż. Najważniejsze jest to, że czytając książkę miałam wrażenie, że czytam jakiś kiepski artykuł z Cosmo dotyczący mody. Każdy opis bohatera (nie tylko, kiedy pojawia się on po raz pierwszy) wzbogacony jest baaardzo szczegółowym opisem jego ubioru. To chyba ze wszystkiego denerwowało mnie najbardziej. Na przykład: "... z kamizelką z opadającymi ramiączkami od Marni, kusą dżinsową mini spódniczką Earnest Sewn oraz błyszczącym kaszmirowym szalem Riche Owensa". Trudno znaleźć stronę na której nie byłoby podobnych opisów. Nawet nie chodzi o te wszystkie spódniczki, sukienki i szale, a o te enigmatyczne nazwy firm odzieżowych, które dużej większości czytelników nie mieszkających w Nowym Jorku nie kojarzą się absolutnie z niczym. Na przykład zdanie "Flanelowa koszula była od Johna Varvatosa, a dżinsy marki Citizens of Humanity" miało zrobić na czytelniku ogromne wrażenie (tym, że bohater jest bardzo bogaty), ale dla mnie mogły tam być wstawione jakiekolwiek inne słowa, a i tak kompletnie bym to zignorowała.

Książkę czyta się bardzo szybko, przede wszystkim dlatego, że czcionka jest ogromniasta, a pomiędzy linijkami tekstu wstawiona jest podwójna interlinia. Książka składa się z 44 bardzo krótkich rozdziałów i każdy zaczyna się w połowie strony, więc zdarza się, że pomiędzy rozdziałami są dwie puste strony. Dzięki temu wszystkiemu "Błękitnokrwiści" mają aż 320 stron i można było ich wycenić na 34,90zł.

Zdecydowanie nie polecam tej książki! Próbowałam nawet znaleźć coś, jakiś drobny element, który byłby nikłym światełkiem w tym tunelu nędzy i rozpaczy, ale takiego nie znalazłam. Zupełnie nic nie podobało mi się w tej książce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-04-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błękitnokrwiści
Błękitnokrwiści
Melissa de la Cruz
7.3/10
Cykl: Błękitnokrwiści, tom 1

Pierwszy tom trylogii znanej amerykańskiej pisarki, Melissy de La Cruz, autorska wizja współczesnych wampirów żyjących pomiędzy normalnymi śmiertelnikami. Połączenie gotyckiego horroru i powieści obyc...

Komentarze
Błękitnokrwiści
Błękitnokrwiści
Melissa de la Cruz
7.3/10
Cykl: Błękitnokrwiści, tom 1
Pierwszy tom trylogii znanej amerykańskiej pisarki, Melissy de La Cruz, autorska wizja współczesnych wampirów żyjących pomiędzy normalnymi śmiertelnikami. Połączenie gotyckiego horroru i powieści obyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Błękitnokrwiści - książka okrzyknięta bestsellerem "New York Timesa", "USA Today" i "Publisher's Weekly". Dlaczego? Też mnie to zastanawia... Jest to pierwszy tom serii napisany przez Mellise De La C...

@justus228 @justus228

Zastanawialiście się kiedyś, jak naprawdę wygląda życie wampirów? Gdzie mieszkają, co może ich zabić, czy umierają, jak wyglądają naprawdę, czy mają wrogów, skąd o nich tyle wiemy, czy mój przyjaciel ...

Pozostałe recenzje @de_merteuil

Czerwień rubinu
Czerwień rubinu

Pewnego październikowego dnia na świat przychodzą dwie dziewczynki. Charlotta i Gwendolyn to dorastające razem kuzynki. Charlotta od zawsze przygotowywana jest do tego, ...

Recenzja książki Czerwień rubinu
Miasto poza czasem
Beznadziejna

Znacie to uczucie, kiedy czytając książkę cały czas czekacie aż coś się wreszcie zacznie dziać? Dokładnie to czułam czytając „Miasto poza czasem”. Czekałam i czekałam. Ni...

Recenzja książki Miasto poza czasem

Nowe recenzje

Rose Madder
Rose Madder
@ladybird_czyta:

Rosie Daniels żyje w piekle. Porażający ból wielokrotnie poobijanych ciężkimi buciorami nerek, niezliczone blizny po ug...

Recenzja książki Rose Madder
O miłości
Mamy prawo popełniać błędy, mamy prawo się z ni...
@karolareads:

O miłości ks. Piotra Pawlukiewicza to książka, którą pochłonęłam w jeden wieczór. Nie mogłam oderwać się od stylu, w ja...

Recenzja książki O miłości
O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ
@marcinekmirela:

„O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Artur Tojza WYDAWNICTWO: SELF PUBLISH...

Recenzja książki O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
© 2007 - 2024 nakanapie.pl