Blask księżyca recenzja

Blask księżyca - Rachel Hawthorne

Autor: @Hooney ·3 minuty
2013-02-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na samym początku muszę zwrócić uwagę na okładkę, która nie ukrywam bardzo mi się podoba. Wiem, że nie ocenia się książek po wyglądzie zewnętrznym, tylko po treści, jednak gdy stałam w księgarni pośród tylu książek niewątpliwym problemem było wybranie tych kilku, które najbardziej chciałabym przeczytać. I jak tu wybrać książkę, która zasługuje na pierwszeństwo zakupu. Przyznam szczerze, że odruchowo spojrzałam na okładkę. Potem przeczytałam opis, który zachęcił mnie do kupna tej o to książki. Wiem, książek tego typu jest teraz pełno w księgarniach i niestety są one często bardzo do siebie podobne, ale naprawdę lubię je czytać pomimo wielu błędów. Poza tym przecież najważniejsze jest to aby czytać to co się lubi, a nie zmuszać się do gatunków za którymi nie przepadamy. W ten o to sposób zaczęłam przygodę z tą książką.

Gdy przyjechałam do domu od razu zabrałam się za czytanie, gdyż byłam ciekawa jakie tajemnice skrywa ta historia.

Książka opowiada o losach siedemnastoletniej Kayli - pięknej licealistki o rudych włosach. Jest sierotą, straciła rodziców w wieku pięciu lat. Zostali zastrzeleni w lesie przez pijanych myśliwych, którzy myśleli, że strzelają do wilków. Od tamtej pory Kaylę nawiedzają sny o tych właśnie zwierzętach. Dziewczyna w ramach terapii wraca do parku narodowego gdzie zostaje przewodnikiem leśnym. Poznaje tam przystojnego Lucasa, w którym od razu zakochuje się po uszy. Pojawia się także pewien student - Mason. Jest w grupie, którą przewodnicy mają oprowadzić po parku. Którego wybierze Kayla?

Minusem tej książki jest jej przewidywalność. Po przeczytaniu opisu z tyłu książki i prologu wiemy co stało się z jej rodzicami i dlaczego zginęli, a także którego adoratora wybierze Kayla. Wiemy także, że bohaterka stanie się wilkiem. Jest to trochę uciążliwe, ponieważ nie ma żadnego elementu zaskoczenia. Autorka mogła stworzyć książkę pełną napięć z licznymi zwrotami akcji, jednak nie do końca się to udało.

W książce brakuje opisów, których mogłoby być naprawdę dużo, ponieważ akcja rozgrywa się w parku narodowym. Z takimi warunkami można naprawdę pięknie opisać przyrodę i otaczające ją zwierzęta. Może niektórzy wolą gdy jest więcej dialogów, a język jest ubogi, ale ja osobiście cały czas miałam odczucie pewnego niedosytu, że mogłam bardziej poznać tamtejszą roślinność i zagłębić się w tamten świat. Różnorodne opisy pozwalają łatwiej wyobrazić sobie otoczenie, w którym znajdują się nasi bohaterowie. Jest za to mnóstwo opisów Lucasa. Rozumiem, że dziewczyna jest w nim mocno zakochana, ale czy wszystko o czym myśli musi mieć związek z tym chłopakiem? Jest to czasami irytujące, ponieważ na każdej niemal stronie pojawiają się wątki o Lucasie i bardzo słabo możemy poznać inne postacie. W zasadzie postacie stworzone przez Rachel Hawthorne specjalnie się nie wyróżniają. Odniosłam wrażenie jakby to były te same osoby, którym pisarka zmieniła tylko imiona. Szkoda, ponieważ autorka mogła stworzyć cały wachlarz ciekawych postaci, o różnorodnych charakterach.

Książkę czyta się bardzo szybko, nawet całkiem przyjemnie. Nim się obejrzysz z pierwszych stron przechodzisz na ostatnie. Myślę, że jest świetnym pomysłem na zabicie czasu na wieczór. Tak dla odstresowania. Po to aby przestać myśleć o szarej rzeczywistości i choć na chwilę zapomnieć o problemach i obowiązkach. Pomimo niedociągnięć nie żałuję, że ją przeczytałam. Zresztą ja chyba nigdy nie żałowałam czasu spędzonego z książką. Nawet jeśli nie specjalnie jest jakimś wybitnym dziełem to czytam ją chociażby po to aby mieć o niej własne zdanie, a nie polegać na opiniach innych osób.

Myślę, że jeśli ktoś nie jest wymagającym czytelnikiem to bez trudu przeczyta tę książkę. Każdemu czasami jest potrzebna taka lekka historia. Tak na brzydką pogodę za oknem. Myślę, że jeśli będę miała okazję to sięgnę po kolejny tom tego cyklu.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blask księżyca
Blask księżyca
Rachel Hawthorne
7.5/10
Cykl: Strażnicy Nocy, tom 1

Ona i ich dwóch. Musi wybrać, który z nich jest jej bratnią duszą. I tak jak ona czuje zew blasku księżyca... W tym lesie zginęli rodzice Kayli. Dziewczyna ich nie pamięta, lecz często nawiedzają ją s...

Komentarze
Blask księżyca
Blask księżyca
Rachel Hawthorne
7.5/10
Cykl: Strażnicy Nocy, tom 1
Ona i ich dwóch. Musi wybrać, który z nich jest jej bratnią duszą. I tak jak ona czuje zew blasku księżyca... W tym lesie zginęli rodzice Kayli. Dziewczyna ich nie pamięta, lecz często nawiedzają ją s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🌙,,W każdej legendzie kryje się ziarno prawdy"🌙 ~ Rachel Hawthorne Zgadzacie się? ,,Blask księżyca" jest pierwszym tomem serii Strażnicy Nocy autorstwa Rachel Hawthorne. W tym lesie zginęli rodzic...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Według opisu na okładce Rachel Hawthorne to autorka z list bestsellerów „The New York Times” i „USA Today”. Jest również laureatką licznych nagród, m. in. Readers’ Choice Award 2005.Powieścią „Blask k...

@JaneBox @JaneBox

Pozostałe recenzje @Hooney

Szeptem
Szeptem - Becca Fitzpatrick

Wczoraj od razu po szkole udałam się do biblioteki. I gdy tylko weszłam zobaczyłam tę książkę na półce. Jaka byłam szczęśliwa, ponieważ od dawna chciałam ją przeczytać. C...

Recenzja książki Szeptem
Pamiętniki wampirów Księga 1
Pamiętniki Wampirów: Przebudzenie, Walka, Szał - L.J. Smith

Już od jakiegoś czasu miałam ochotę przeczytać tę książkę. Może dlatego, że oglądałam serial, który bardzo mi się spodobał i niemalże od razu znalazł się w moich ulubiony...

Recenzja książki Pamiętniki wampirów Księga 1

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl