Błękitna godzina recenzja

Błękitna godzina

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2011-08-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Poczuj, jak to ciepłe, cudowne, lśniące światło leczy każdą część twojego ciała, obmywa każdą komórkę wewnątrz i na zewnątrz, pozwól, by leżące tam pokłady smutku i gniewu zmieniły się w energię pełną miłości dzięki tej potężnej uzdrawiającej sile. Poczuj jak światło przepływa przez ciebie niczym ogromny strumień jasności, miłości i przebaczenia, bez końca i początku.”*

Chcielibyście mieć możliwość cofnięcia czasu? Wrócenia do czegoś co już było. Zmienić swoje czyny, cofnąć zdarzenia? Ale bez powrotu do tego co jest teraz? Ale pomyślcie. Warto? Może tak musi być, a to co się wydarzyło nas ukształtowało.

Jest pięknie, bajecznie, miło. Zbyt miło jak na początek książki. ”Błękitna godzina” to już drugi tom z cyklu Nieśmiertelni. Tym razem Ever musi dowiedzieć się czemu cała szkoła w raz z jej przyjaciółmi zmieniają się ie do poznania, a ona sama na nowo staje się pośmiewiskiem. Wszystko zaczyna się dziać gdy do szkoły przyszedł nowy uczeń Romano. Niestety tylko ona widzi w nim coś przerażającego i nikt jej nie wierzy, że jest coś nie tak. Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to, że nawet Damen się zmienia i zaczyna się z niej wyśmiewać. Lecz to nie wszystko. Z jej ukochanym zaczyna coś się dziać – złe samopoczucie, osłabienie (jak to możliwe skoro jest Nieśmiertelny?). Ever wyrusza do Summerlandu (magicznego miejsca gdzie wszystko jest możliwe) po odpowiedzi. Gdy dowiaduje się, że ma szanse zwrócić życie rodzinie, która zginęła przez nią (tak myśli) musi podjąć decyzję. Rodzina czy Damen? Jaką decyzje podejmie? Czy uratuje ukochanego, czy zdąży na czas? A co z uczniami? Obudzą się z tego „letargu”?

Co by tu napisać… Może powiem tak. Nudzić się nie nudziłam, nawet fajnie się czytało. Wystarczyło mi parę godzin by ją przeczytać. Zachwytu jednak też nie było. Pierwsza część bardziej mi się podobała. Wydaje mi się, że ten tom został napisany tak tylko aby był i już. Postacie są mało wykreowane i takie nijakie. Początek mi się strasznie dłużył, ale później nastąpił nagły zwrot akcji co przyjęłam z niemą ulgom. Z ciekawością (masochistka ze mnie…) śledziłam Koszmar, w którym była Ever i jej kibicowałam. Niestety myślałam, że postąpi inaczej… Cóż… Nie odradzam, ale też zbytnio nie polecam…

Kasiu dziękuję za pożyczenie i błagam nie bij ;)

*str. 132
Autor: Alyson Noël
Tytuł: Błękitna godzina
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Rok wydania: czerwiec 2010
Liczba stron: 284

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-08-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błękitna godzina
2 wydania
Błękitna godzina
Alyson Nöel
6.6/10
Cykl: Nieśmiertelni, tom 2

Druga część cyklu Nieśmiertelni, kontynuacja ?Ever?. Ever Bloom zdawało się, że po tragicznych przeżyciach i stracie ukochanej rodziny w końcu odnalazła szczęście. Zakochana bez pamięci w Damenie, ukł...

Komentarze
Błękitna godzina
2 wydania
Błękitna godzina
Alyson Nöel
6.6/10
Cykl: Nieśmiertelni, tom 2
Druga część cyklu Nieśmiertelni, kontynuacja ?Ever?. Ever Bloom zdawało się, że po tragicznych przeżyciach i stracie ukochanej rodziny w końcu odnalazła szczęście. Zakochana bez pamięci w Damenie, ukł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początku muszę przyznać, że prawie zapomniałam, co wydarzyło się w I części. Dopiero czytając "Błękitną godzinę" zaczęłam sobie to wszystko przypominać. "Ever" czytałam chyba jakiś rok temu, więc s...

@SoftLawenda @SoftLawenda

Jakiś czas temu miałam wielką przyjemność przeczytać książkę pt.: "Ever". Zakochałam się wtedy w tej serii, bardzo mnie wciągnęła.Czytanie pierwszej części tego cyklu sprawiło mi wielką przyjemność, w...

MO
@morelka11

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niem...

Recenzja książki Już nie ma tamtej mnie
To, co skrywamy przed światem
To, co skrywamy przed światem

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie s...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Nowe recenzje

Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
@dorota.l.b:

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Ta...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl