Kokosowy Budda recenzja

Monika Lipińska - Kokosowy Budda

Autor: @Larissa ·2 minuty
2012-09-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po raz enty mogę powtórzyć, że coraz bardziej i coraz częściej doceniam polskich autorów. Rodzina literatura, którą zostajemy zasypywania jest coraz lepsza, oryginalniejsza i trafia w moje gusta idealnie. Tym razem, za sprawą Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego wydawnictwa Telbit mogłam się cieszyć, wysokiej klasy powieścią młodzieżową o trudach życia, eterycznej miłości i sile poświęcenia wobec innych.

Główną bohaterką powieści jest siedemnastoletnia Róża, która niewiele przed swoimi osiemnastymi urodzinami traci ojca. Dziewczyna okropnie przeżywa stratę ukochanej osoby, czego nie można powiedzieć o matce, która w bardzo krótkim czasie poznaje Adama - przyszłego drugiego męża. Szybka przeprowadzka do Wrocławia stawia jej życie do góry nogami - okazuje się, że nowy "tatuś" jest bardzo wymagającą osobą. Brak wsparcia ze strony rodziny, przemożna i silna chęć dorosłych by wciągnąć Różę do Zboru, nie wpływa na nią najlepiej. Dopiero poznanie Sary, Buddy i reszty towarzystwa odmienia jej życie, dodaje kolorów i wiary w lepsze jutro...Tylko czy to wszystko wystarczy by przejść przez piekło jakie szykuje jej nowa rodzina?

Barwna, wciągająca już od pierwszych stron książka to to co książkoholicy lubią najbardziej. Pomysłowość autorki nie zna granic, zaskakuje nas w każdym rozdziale i kiedy mamy wrażenie, że nic nowego już wydarzyć się nie może jest - BACH - niespodzianka. I to zawsze bardzo miła. Pięknie nakreślona fabuła z dobrą dozą akcji, tajemnicy i miłości daje nam kilka godzin w innym świecie, gdzie wszystko się zdarzyć może.

Nie da się ukryć, że jest to proza kierowana głównie do młodzieży, ale i starsze osoby będą nią usatysfakcjonowane. Poruszane tutaj problemy nietolerancji, siły perswazji, braku wsparcia ze strony najbliższej rodziny są na początku dziennym, także wydaje mi się, że każdy odnajdzie tutaj cząstkę siebie. Niebanalni bohaterowie, którzy swoją wyrazistością i różnorodnością przyciągają czytelnika i wzbudzają sympatię - bądź niechęć, to kolejny plus który wpływa na to by zasiąść do czytania "Kokosowego buddy".

Byłabym okropna gdybym nie wspomniała o oprawie graficznej. Subtelna, przyciągająca wzrok z nutą tajemnicy okładka jest czystym mistrzostwem - ja osobiście nie mogę się na nią napatrzeć. Wyrazista czcionka tytułowa, piękne kolory...czysta bajka. Środek równie dobry co przód - zero błędów stylistycznych czy ortograficznych, każdy rozdział dopracowany do perfekcji. Po raz kolejny chylę czoła przed Telbitem - wydanie idealne.

Osobiście - polecam każdemu. Ci którzy szukają lekkiej, niezobowiązującej lektury będą zachwyceni. Osoby lubiące powieści obyczajowe, o problemach dorastania, ciężkich wyborach i nieziemskiej miłości również będą zadowoleni. Piękna historia Moniki Lipińskiej ukazuje nam trudy świata i niespodzianki życiowe na jakie jesteśmy narażeni przy każdym nowym, wschodzącym dniu.

Ocena: 5/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-09-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kokosowy Budda
2 wydania
Kokosowy Budda
Monika Lipińska
8.7/10

Pierwsza nagroda w III edycji Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego Wydawnictwa TELBIT na powieść dla młodzieży. Nastrojowa, głęboko mądra powieść o odurzającej miłości i niebezpiecznym obliczu samot...

Komentarze
Kokosowy Budda
2 wydania
Kokosowy Budda
Monika Lipińska
8.7/10
Pierwsza nagroda w III edycji Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego Wydawnictwa TELBIT na powieść dla młodzieży. Nastrojowa, głęboko mądra powieść o odurzającej miłości i niebezpiecznym obliczu samot...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy miłość naprawdę jest ślepa? To powiedzenie zdecydowanie potwierdza książka Moniki Lipińskiej, pasjonatki obcych kultur i podróży, pisarki oraz reporterki, pt. „Kokosowy Budda”. Lektura zdobyła I n...

@Klaudek @Klaudek

Po przeczytaniu książki Ewy Barańskiej, wręcz nie mogłam się doczekać chwili, w której wrócę do domu i zagłębie się w lekturze "Kokosowy Budda". Przeczytanie całości zajęło mi sześć godzin i biorąc p...

@Lena173 @Lena173

Pozostałe recenzje @Larissa

101 wróżek
Doreen Virtue - 101 wróżek

Kolejna książka z serii "Mała objętością, wielka zawartością" wpadła w moje ręce i na wstępie powiem - każda mama powinna mieć taką książeczkę by pokazać swoim pociechom ...

Recenzja książki 101 wróżek
Barwy pożądania
Megan Hart - Barwy pożądania

Kolejny tom trylogii autorki romansów i erotyków zagościł w moich rękach. Nie zdążyłam nawet ochłonąć po części pierwszej, a już trzymałam "Barwy pożądania" i czekałam na...

Recenzja książki Barwy pożądania

Nowe recenzje

Szczury Wrocławia. Szpital
Co wyjdzie z połączenia apokalipsy zombie z Pra...
@alicya.projekt:

@ObrazekJak wiecie jestem fanką żywych trupów i fatalistką – bardziej w tym rozumieniu, że wierzę w nieuchronność pro...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Szpital
Dzień rozrachunku
Dzień rozrachunku.
@Malwi:

"Dzień rozrachunku" autorstwa Johna Grishama to powieść, która zaczyna się od zdumiewającego aktu przemocy i rozwija si...

Recenzja książki Dzień rozrachunku
Nasze drzewa są jeszcze młode
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Nasze drzewa są jeszcze młode" jest trzecim tomem sagi #opowi...

Recenzja książki Nasze drzewa są jeszcze młode
© 2007 - 2024 nakanapie.pl