Deklaracja recenzja

Deklaracja

Autor: @fri2go ·2 minuty
2010-09-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To jest zupełnie inny świat. Ale nie mniej prawdopodobny od tego, w którym żyjemy. Świat, w którym wynaleziono preparat na nieśmiertelność. Świat, w którym ludzie już nie muszą umierać. Przeludniony świat, w którym nie ma już miejsca dla nowych pokoleń. Świat, który nie ma już prawdziwej przyszłości.

Gemma Malley, przedstawia w swojej książce właśnie taką wizję przyszłości. Rok 2140. Ludzie już kilkadziesiąt lat korzystają z dobrodziejstw Długowieczności. Nikt nie choruje, nikt się nie starzeje. Wszystko pięknie, ale realny staje się również problem przeludnienia globu, niedostatków żywności i surowców. Przywódcy wszystkich krajów podejmują decyzję o wprowadzeniu Deklaracji. Decyzję brzemienną w skutkach. Możliwość wiecznego życia w zamian za brak potomstwa. Osoby łamiące nowe prawo zamykane są w więzieniach, a ich dzieci zamykane są w specjalnych zakładach. Są nadmiarami, bez prawa życia, kradnącymi zasoby należące się jedynie Legalnym. Mieszkają w zamkniętych ośrodkach i uczą się, jak służyć legalnym by móc odkupić winy swoje i swoich rodziców. Nikt nie chce ich na tym świecie, dosłownie nikt.

Czy to jest sprawiedliwe? Czy to jest większe dobro? Czy to jest jedyne rozwiązanie? Na takie pytania będzie musiał odpowiedzieć sobie każdy czytelnik tej książki. Bo nie jest to kolejna futurystyczna opowieść w klimacie science-fiction. Jest to książka o istocie człowieczeństwa, poprzez, wydaje się, prozaiczne pytanie: co człowiek jest gotowy poświęcić w zamian za możliwość dłuższego/wiecznego życia.

Czy ludzie mogą uzurpować sobie prawo do decydowania o życiu i śmierci kolejnych pokoleń? Czy mają większe prawo przebywać na Ziemi niż ich potomkowie? Pytania zadawane w kontekście książki, ale jakże podobne do tych stawianych po II Wojnie Światowej. Nadmiary - podludzie. Tak samo, bez praw, skazani na łaskę innych: Legalnych-nadludzi. Jest to tylko jedno porównanie, ale przypuszczam, że każdy znajdzie co najmniej kilka innych.

Zagwarantować mogę, że czytając książkę, nie przychodzą na myśl takie skojarzenia. Pojawiają się dopiero po skończonej lekturze. Potrzebny jest obraz całości. Może to jest właśnie ten czynnik, dzięki któremu książkę czyta się szybko, wcale się nie nudzi i naprawdę ciężko się od niej oderwać.

Główna bohaterka, Anna, jest nadmiarem, a książka jest jej historią, opowiadaną przez nią samą. Jest jednocześnie narratorką całej fabuły, jak i bardziej bezpośrednio, autorką wpisów do pamiętnika, przecinających właściwą akcję "intymnymi" myślami głównej bohaterki. Właśnie dzięki takim zabiegom, Anna wydaje się czytelnikowi bliższa, a jej historia realniejsza. Czytam przecież jej pamiętnik, więc nie jest to jakaś Anna, tylko 'ta' Anna.

Początkowo, całkowicie zindoktrynowana nastoletnia dziewczyna z kolejnymi stronami odnajduje Swoje prawdziwe Miejsce i uczy się naprawdę żyć. A czytelnik razem z nią może na nowo odkryć wartość życia i każdego skrawka otaczającego świata.

Czy jest to książka dobra? Według niektórych, typowo babska, wg mnie przyjemna i młodzieżowa. Na pewno jest wyjątkowa, i to pod wieloma względami. Na jej kartach (i na okładce również) ukryte jest subtelne piękno, które można odkrywać na wiele sposobów. Zachęcam do tego każdego, kto zasiądzie do lektury. A zasiąść naprawdę warto :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-09-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Deklaracja
Deklaracja
Gemma Malley
8.9/10
Cykl: Deklaracja, tom 1

A gdybyście wy byli nadmiarami w świecie legalnych ludzi? Gdybyście nie mieli prawa żyć. Gdybyście byli zamknięci w zakładzie dla nadmiarów i nie znali świata za murami. Gdybyście uwierzyli, że nie ma...

Komentarze
Deklaracja
Deklaracja
Gemma Malley
8.9/10
Cykl: Deklaracja, tom 1
A gdybyście wy byli nadmiarami w świecie legalnych ludzi? Gdybyście nie mieli prawa żyć. Gdybyście byli zamknięci w zakładzie dla nadmiarów i nie znali świata za murami. Gdybyście uwierzyli, że nie ma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja pochodzi z naszego bloga MyBooks - Nasze recenzje Small Metal Fan : Sięgnęłam po tę książkę ponieważ szukałam czegoś podobnego do "Atrofii". Niestety, "Deklaracja" nie spełniła moich oczekiw...

@MyBooks1220 @MyBooks1220

Anna jest nadmiarem. Nie ma prawa żyć. Musi pracować i służyć legalnym, aby odpracować Grzech swoich rodziców. Od kiedy wynaleziono tabletki na Długowieczność, na świecie jest za dużo ludzi. Każdy czł...

@April @April

Pozostałe recenzje @fri2go

Jeźdźcy w czasie
Time Riders

Wyobraźmy sobie ekstremalną sytuację. Ostatnie chwile Twojego życia. Spadasz w windzie z 40. piętra, pędzisz pociągiem TGV, który zaraz się wykolei, albo spokojnie zajada...

Recenzja książki Jeźdźcy w czasie
Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie
Trupia farma

Gdzieś za Knoxwille, we wschodnim Tennessee, w USA, znajduje się ogrodzony drutem kolczastym teren o powierzchni blisko 1ha. W większości jest zalesiony, gdzieniegdzie ty...

Recenzja książki Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie

Nowe recenzje

W cieniu Babiej Góry
Kryminalny babiniec
@matren:

Sięgnięcie po zagubioną w odmętach historii katastrofę lotniczą z 1969 roku to znakomity pomysł. Na jej tle można by...

Recenzja książki W cieniu Babiej Góry
Złodziej mojego serca
"Złodziejka mojego serca"
@tatiaszaale...:

Dziwna, chyba najdziwniejsza książka, jaką miałam okazję przeczytać. “Ale dzisiejsza prawda często staje się jutrze...

Recenzja książki Złodziej mojego serca
Ktoś tak blisko
Niewidzialny przyjaciel
@whitedove8:

W drugą rocznicę śmierci poczytnego pisarza Mariusza Tylka życie tracą kolejne dwie osoby związane ze stowarzyszeniem l...

Recenzja książki Ktoś tak blisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl