Pocałunek Anioła Ciemności recenzja

Pocałunek Anioła Ciemności

Autor: @ven_detta ·2 minuty
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Billi jest córką mistrza zakonu Templariuszy - zakonu, który według legendy powinien przestać istnieć już dawno temu. A jednak, przetrwał, choć w nie najlepszej kondycji. Garstka rycerzy kontynuuje swoją misję, tylko tym razem nie bronią Ziemi Świętej, a ludzkich dusz. Prowadzą Bataille Tenebreuse - Mroczny Konflikt z diabłami, demonami, upiorami i innymi złymi istotami czyhającymi na nieświadomych niczego śmiertelników. Czy właśnie takiego życia chciałaby dla siebie piętnastolatka?

Zaczęłam czytać ebooka z postanowieniem, że jeśli spodoba mi się początek, to kupię książkę. A jednak, pierwszy rozdział w ogóle nie zrobił na mnie wrażenia i minęło sporo czasu zanim w ogóle wciągnęłam się w tą historię. Co zawiniło? Nie mam pojęcia.

Całkiem mi się spodobało to wpasowanie historii templariuszy w takie diabelsko-anielskie klimaty we współczesności - logicznie przedstawiona, poparta właściwą mitologią, która też całkiem przypadła mi do gustu. A jednak, mimo tego wszystkiego, kiedy czytałam o grupie facetów biegających w kolczugach z mieczami, toporami i maczugami po ulicach Londynu, to miałam wrażenie, że chyba coś autorowi nie wyszło.

Bohaterowie, poza tym, że faktycznie było ich za dużo, kiedy większość nie odgrywała ważniejszych ról, byli tacy schematyczni, przewidywalni. A ci, którym nie autor nie poświęca zbytniej uwagi - płascy i jakby papierowi. Billi strasznie mnie wkurzała z tymi swoimi fochami na cały świat (wiem, że miała powody, ale nic na to nie poradzę) i tym, że zawsze wiedziała lepiej. Wydawała mi się takim połączeniem Katniss i Dru, tylko w gorszym wydaniu - tamte przynajmniej miały jakiś charakter.
Poza tym, pojawia się, oczywiście, dwóch chłopaków i od razu wiadomo kto jaką rolę odegra w tej historii. Podobnie ojca Billi też można rozszyfrować od razu.

Podobało mi się to, że historia została całkiem realistycznie przedstawiona - było dużo krwi, potu, łez, pomyłek i wpadek. Nie wszystko zawsze się udawało, a za błędy płaciło się wysoką cenę. Autor nie bał się uśmiercać własnych postaci, to też na plus. Ale poza tym, znów - wszystko było tak przewidywalne, że po kolei zgadywałam co się zaraz wydarzy. Za to akończenie - genialne. W porównaniu z tym, jak akcja się wlokła na początku, jak się wszystko rozkręciło, to aż nie mogłam przestać czytać.

No i właśnie. Cała historia wydawała mi się dość nudna, pomimo fajnej mitologii i historii templariuszy, czegoś mi brakowało. Zakończenie, owszem, bardzo super i pewnie sięgnę po kontynuację, chociażby żeby się przekonać jaki autor może mieć pomysł. Przeczytać nie zaszkodzi, niektórym na pewno się spodoba, bo historia trochę się różni od typowych paranormal romance, ale ja nie będę inwestować w tą serie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pocałunek Anioła Ciemności
Pocałunek Anioła Ciemności
Sarwat Chadda
6.4/10
Cykl: Pocałunek anioła ciemności, tom 1

Musi być bezlitosna. Musi zabijać. Nie dano jej wyboru. Codzienność Billi jest daleka od normalności. Cel jej życia to przygotowanie się do roli templariuszki. Elitarny zakon przetrwał do czasów obec...

Komentarze
Pocałunek Anioła Ciemności
Pocałunek Anioła Ciemności
Sarwat Chadda
6.4/10
Cykl: Pocałunek anioła ciemności, tom 1
Musi być bezlitosna. Musi zabijać. Nie dano jej wyboru. Codzienność Billi jest daleka od normalności. Cel jej życia to przygotowanie się do roli templariuszki. Elitarny zakon przetrwał do czasów obec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Pocałunek Anioła Ciemności” Niesamowita książka, która wciąga już od pierwszych stron. Tajemnice, symbole, zagadki a przede wszystkim walka. Pojedynki nie tylko z siłami zła- bezbożnymi i obserwatora...

@Enigma @Enigma

Czy znacie opowieść o zakonie templariuszy? Tak naprawdę głównym celem zakonu była obrona Świątyni Salomona w Jerozolimie. Natomiast autor diametralnie zmienił ich misję w obronę całej ludzkości przed...

@tala86 @tala86

Pozostałe recenzje @ven_detta

Blask nocy
Blask Nocy

Calla i Shay znajdują się w siedzibie Poszukiwaczy – ludzi, których uważali za swoich wrogów. Jak dotąd wszystkie ich działania i zapewnienia Opiekunów, właśnie na to wsk...

Recenzja książki Blask nocy
Kuzynki
Kuzynki

Katarzyna Kruszewska od lat pracuje dla CBŚ. Dzięki najnowszym technologiom za pomocą jednej fotografii potrafi ustalić tożsamość przestępcy. A po godzinach, za pomocą te...

Recenzja książki Kuzynki

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl