Nieposkromiona recenzja

Nigdy niekończące się życie

Autor: @Madame_K ·2 minuty
2012-10-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W Domu Nocy Zoey już nie czuje się tak jak dawniej. Przyjaciele się od niej odwrócili, nie ma na kim polegać, a jedyną osobą, z którą może porozmawiać jest Afrodyta. Doświadczenie z Lorenem, a przy okazji i rozstanie z Erikiem oraz Heathem, powoduje, że w szkole jest zupełnie samotna. Tymczasem Neferet planuje walkę z ludźmi. Pragnie się na nich zemścić za śmierć swojego kochanka Lorena oraz jednej z nauczycielek Domu Nocy, pani Nolan. Zoey stara się powstrzymać kapłankę, a najmniej się tego spodziewając, z pomocą rusza jej Afrodyta, która coraz to bardziej zbliża się do dziewczyny. Wzajemne wsparcie powoduje, że dziewczyny stają się bliskimi koleżankami, a z czasem nawet i przyjaciółkami. Razem odkrywają straszne i coraz to gorsze tajemnice Neferet.

Pierwsza część seria była dla mnie koszmarna, ale sama fabuła bardzo mnie zainteresowała, dlatego postanowiłam sobie, że dotrwam do ostatniego tomu Domu Nocy. Zadowalający jest również fakt, że każda kolejna część podnosi poziom całej serii. Jak było w przypadku "Nieposkromionej"?

Może najpierw zacznę od minusów. Niestety, ale powtarzają się one z poprzednich części. Nadal totalnie wieje sztucznością co do reakcji i zachowań bohaterów. W wielu przypadkach są one po prostu komiczne, a czasami nawet i żałosne, co nie sprzyja w czytaniu ważnego wątku. Kolejna sprawa to wywyższanie i słodzenie głównej bohaterki. Z tym to już kompletnie autorki przesadzają. Wszystko co chce Zoey, ma od kiwnięcia małym palcem, ten kto jej się podoba zawsze później zakochuje się w niej. Halo! W życiu zawsze spotykamy na naszej drodze jakieś przeszkody i musimy się z nimi zmierzyć. W tej książce wszystko jest uproszczone i ułatwione specjalnie, aby nasze główne postacie zbytnio sobie rączek brudzić nie musiały. Jednak na koniec zostawiłam najlepsze, co mnie od początku serii rozwalało. Doszłam do wniosku, że gdybym żyła w Domu Nocy byłabym nieśmiertelna. Nie wiem już ile osób powinno umrzeć na samym początku, a jednak autorki ciągle zmieniają bieg ich wydarzeń. Tak mnie to denerwuje. Może troszkę zdecydowania i ograniczenie możliwości zmartwychwstania? Na pewno fabule zrobiłoby to o wiele lepiej.

Teraz przejdźmy do plusów. Bardzo spodobał mi się rozwój akcji. Z części na część robi się coraz ciekawiej, aż mam ochotę sięgnąć po następny tom. Nie powiem. Końcówka trzymała w napięciu i mnie pozytywnie zaskoczyła. Zaczęłam lubić Afrodytę. W tej części przeistacza się z negatywnej na pozytywną postać. Zaczynamy dostrzegać jej prawdziwe ja oraz charakter, który był schowany za maską chamstwa i wredności.

Mimo większej ilości minusów i tak "Nieposkromiona" bardzo mi się spodobała i uważam, że jest to najlepsza część z tych które dotychczas czytałam. Na tej nie poprzestanę i mam tylko nadzieję, że będę miała okazję przeczytać kolejne tomy. Polecam głównie nastolatkom, ponieważ nie jestem do końca pewna czy starszym czytelnikom przypadnie do gustu, wątpię ale warto spróbować;)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieposkromiona
2 wydania
Nieposkromiona
P.C. Cast, Kristin Cast
7.9/10
Cykl: Dom Nocy, tom 4

Życie robi się nieznośne, gdy przyjaciele są na ciebie wściekli. W ciągu tygodnia Zoey traci wszystkich swoich trzech chłopaków i staje się wyrzutkiem, choć jeszcze niedawno otaczał ją krąg znajomych....

Komentarze
Nieposkromiona
2 wydania
Nieposkromiona
P.C. Cast, Kristin Cast
7.9/10
Cykl: Dom Nocy, tom 4
Życie robi się nieznośne, gdy przyjaciele są na ciebie wściekli. W ciągu tygodnia Zoey traci wszystkich swoich trzech chłopaków i staje się wyrzutkiem, choć jeszcze niedawno otaczał ją krąg znajomych....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opłacało się być wytrwałą czytelniczką i męczyć się nieco z trzema pierwszymi tomami „Domu Nocy”. Czarty tom serii jest po prostu niesamowity. Po trwającym nieskończoną ilość stron roztrząsaniu miłos...

@milla @milla

Przyjaźń to bardzo ważna, o ile nie najważniejsza wartość w życiu człowieka. Przyjaciele się kochają, wiedzą, że mogą liczyć na siebie w każdej, nawet beznadziejnej sytuacji. Przyjaciół łączy niewidz...

@Clarissa @Clarissa

Pozostałe recenzje @Madame_K

Papierowe miasta
Papierowe miasta

Green to cudowny pisarz, który swoimi książkami oczarował cały świat. Mogłoby się wydawać, że są to zwykłe powieści młodzieżowe, jednak ci co czytali wiedzą, że twórczość...

Recenzja książki Papierowe miasta
Zieleń szmaragdu
Ostatnia wyprawa

Motyw podróży w czasie nigdy nie zaskarbił sobie szczególnego miejsca w moim sercu. Czy to chodzi o filmy czy o książki. Bez względu na rodzaj dzieła, jest mi on zupełnie...

Recenzja książki Zieleń szmaragdu

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl