Crescendo recenzja

Crescendo

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2011-01-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Crescendo” to kontynuacja bestsellerowej powieści „Szeptem”. Pierwszą część czytałam jakiś czas temu i gdy dowiedziałam się, że będzie kontynuacja oszalałam z radości ;). Jakie szczęście, że koleżanka ją kupiła bo ja bym jeszcze trochę na nią czekała…

Książka zaczyna się sielankowo. Nora i Patch – główni bohaterowie powieści – są szczęśliwi razem. Patch nadal jest Aniołem Stróżem dziewczyny. Zakochani cieszą się sobą, spędzają każdą wolną chwilę razem. Jednak było do przewidzenia, że sielanka nie może trwać cały czas. Nora wyznaje miłość Patchowi, niby jest to oczywiste, ale dwa proste słowa „kocham Cię” mogą doprowadzić do takich komplikacji, które by nam nawet do głowy nie przyszły. Patch nie potrafi odwzajemnić się tą samą deklaracją… Czemu tak się dzieje? Z jakiego powodu po wyznaniu Nory stał się obcy…? Odsunął się od dziewczyny i uciekł…? I co najgorsze zaczyna spotykać się z Marcie- jej odwiecznym wrogiem? Unika także odpowiedzi na pytania…

Nora jako, że jest uparta powoli dowiaduje się prawdy. I niekoniecznie te odpowiedzi jej się podobają… Patch jako jej Stróż nie może jej wyznać miłości. Jako upadły anioł, który znowu został Aniołem jest obserwowany. W każdej chwili archaniołowie mogą go zesłać do Piekła. Nora nie chce by Patch tam trafił i z nim zrywa… To jeden z powodów, kolejny to z pewnością zazdrość i nastoletnie porywy – jest niezdecydowana – raz go kocha, potem nienawidzi (echhh, pamięta się te czasy gdy samemu było się w tym wieku ;)).

Żeby tego było mało, jej przyjaciółka Vee zaczyna spotykać się z Nixonem – najlepszym przyjacielem Patcha – i Nora spędza czas z szczęśliwymi gołąbkami, sama cierpiąc po zerwaniu z ukochanym. Żeby nie rozdzielać Vee i Nixona dziewczyna coraz więcej czasu spędza sama… No prawie sama… Pojawił się Scott – jej przyjaciel z dzieciństwa…

W powieści poruszona jest również śmierć ojca Nory. Pojawiają się nowe informacje i sygnały. Dziewczynie wydaje się, że go widzi… Co wspólnego ma z tym Patch, Nixon, Nefie i upadłe anioły, których w „Crescendo” jest mnóstwo…? Tak samo jak magii czy dziwnych sytuacji…

Zakończenie książki jest dla mnie niespodzianką. Winnym był ktoś inny niż podejrzewałam… I same ostatnie zdania powodują niedosyt… No bo jak można tak czytelnika zostawiać w niedosycie przerywając w połowie akcji?

Moim zdaniem książka jest świetna. Autorka piszę nieskomplikowanym językiem, ale tak umiejętnie się nim posługuję, że nie mogłam się oderwać od książki. Cały czas coś się dzieję. Jeśli ktoś domyślił się kto chce zabić Norę – gratuluję – ja tego nie dokonałam. Z niecierpliwością będę czekać na trzecią część, która może ukarze się jeszcze w tym roku. Oj się rozpisałam :D Książkę zdecydowanie polecam młodszym jak i starszym, którzy lubią tajemnice i stworzenia magiczne…


Tytuł: Crescendo
Autor: Becca Fitzpatrick
Data wydania: styczeń 2011-01-25
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 395

Moja ocena: 6/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Crescendo
2 wydania
Crescendo
Becca Fitzpatrick
8.3/10
Cykl: Szeptem, tom 2

Kiedy nie wiesz, komu wierzyć, ufaj tylko sobie. Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie przeznaczeni. Jednak Patc...

Komentarze
Crescendo
2 wydania
Crescendo
Becca Fitzpatrick
8.3/10
Cykl: Szeptem, tom 2
Kiedy nie wiesz, komu wierzyć, ufaj tylko sobie. Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie przeznaczeni. Jednak Patc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Crescendo" Becca Fitzpatrick Cykl: Szeptem (tom 2) Wydawnictwo: Otwarte Gatunek: fantasy Ilość stron: 400 Rok wydania: 2011 Fabuła: Kiedy nie wiesz, komu wierzyć, ufaj tylko sobie. Patch to wielka...

@Marcela @Marcela

Było lepiej. Ta część bestsellerowej (a jakby inaczej?) serii o Norze była lepsza od swojej poprzedniczki, która wypadła średnio. Utarte schematy, miłość gra główne skrzypce, czyli coś ala "Zmierzch" ...

@Zuzialove @Zuzialove

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niem...

Recenzja książki Już nie ma tamtej mnie
To, co skrywamy przed światem
To, co skrywamy przed światem

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie s...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Nowe recenzje

Ostatnie słowo
Przemierzałem więc tę historię razem z bohatera...
@krzychu_and...:

Po książki Pani Agnieszki Pietrzyk sięgam w ciemno. To powieści autorki stały się zaczynem do powstania mojego konta tu...

Recenzja książki Ostatnie słowo
Confessio
Starając się zachować zimną krew i nie dając si...
@krzychu_and...:

Zło ma wiele twarzy. Czy jedną z nich jest twoja? Ciemność, która nadciągnęła znad tej książki, od pierwszych stron sp...

Recenzja książki Confessio
Dla ciebie nawet
Ta historia "to nie były wody spokojnego bajork...
@krzychu_and...:

"Dla ciebie nawet"... no właśnie. Co byś zrobił(a) dla bliskiej tobie osoby? Ile byś poświęcił(a)? Oto przepełniony au...

Recenzja książki Dla ciebie nawet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl