Crescendo recenzja

Crescendo

Autor: @Lena173 ·2 minuty
2011-02-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od dłuższego już czasu miałam ochotę na nieco lżejszą literaturę, która sprawiłaby, że chociaż na kilka godzin zapomnę o otaczającej mnie rzeczywistości. Korzystając z okazji postanowiłam bliższej zapoznać się z twórczością amerykańskiej pisarki Becci Fitzpatrick, o której w ostatnim czasie słyszałam dużo dobrego.

Muszę przyznać, że po przeczytaniu pierwszego cyklu moje oczekiwania w stosunku do lektury zostały zaspokojone w dużej mierze. Co prawda znalazły się w nich również momenty, które pozostawiały - potencjalnemu czytelnikowi - wiele do życzenia, jednak z drugiej strony nie było ich wcale tak wiele. "Szeptem" czytało się lekko i przyjemnie, więc nie widziałam powodu, dla którego miałabym nie sięgnąć po kolejną część sagi. Swoją drogą nienawidzę czegoś zaczynać, a potem tego nie kończyć.

Nie da się ukryć, że sięgając po "Crescendo" miałam już wyrobioną opinię na temat poprzedniej pozycji. Mimo to za wszelką cenę starałam się nie snuć wobec niej jakichkolwiek oczekiwań. Ostatecznie stanęło na tym, że pewnego dnia - po skończeniu zajęć na uczelni - przysiadłam do lektury mając nadzieję, iż tym razem Becca Fitzpatrick zaskoczy mnie jeszcze bardziej.

Patch jest wielką miłością Nory. Jest także jej Aniołem Stróżem. On uratował jej życie, a ona wyrwała go z otchłani potępionych. Mimo, że oboje są sobie przeznaczeni to Patch wydaje się być zamieszany w niewyjaśnioną śmierć ojca swojej ukochanej. Dziewczynie zaczyna grozić niewyobrażalne niebezpieczeństwo. Pojawiające się na drodze bohaterów tajemnice zaczynają budzić coraz większy niepokój, a niepewność stopniowo przeradza się w niekończący strach...

Chyba po raz pierwszy w życiu spotkałam się z kontynuacją jakiejś serii, która zrobiłaby na mnie dużo większe wrażenie, niż jej pierwsza część. W "Crescendo" bowiem nie tylko warsztat pisarski autorki uległ dużej poprawie ale i także szeroko pojmowana konstrukcja bohaterów. W chwili obecnej stoją oni na znacznie wyższym poziomie i dzięki temu całość lektury zachwyca swoich czytelników w jeszcze większym stopniu. Dużym plusem książki jest również wartka i dynamiczna akcja, która towarzyszy czytelnikom niemalże na każdym kroku. Podczas spotkania z dziełem Becci Fitzpatrick towarzyszyły mi różne uczucia, jednak z całą pewnością nie było wśród nich ogromnej ilości irytacji i znużenia.


"Crescendo" z czystym sumieniem chciałabym polecić wszystkim tym, którzy mają ochotę zapoznać się ze stojącą na wysokim poziomie powieścią paranormalną. Ze swojej strony dodam tylko tyle, że z wielką niecierpliwością oczekuję na kolejny tom cyklu. Mam nadzieję, że zaskoczy mnie pozytywnie.



Wydawnictwo Otwarte, styczeń 2011
ISBN: 978-83-7515-132-9
Liczba stron: 400
Ocena: 8/10

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Crescendo
2 wydania
Crescendo
Becca Fitzpatrick
8.3/10
Cykl: Szeptem, tom 2

Kiedy nie wiesz, komu wierzyć, ufaj tylko sobie. Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie przeznaczeni. Jednak Patc...

Komentarze
Crescendo
2 wydania
Crescendo
Becca Fitzpatrick
8.3/10
Cykl: Szeptem, tom 2
Kiedy nie wiesz, komu wierzyć, ufaj tylko sobie. Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie przeznaczeni. Jednak Patc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Crescendo" Becca Fitzpatrick Cykl: Szeptem (tom 2) Wydawnictwo: Otwarte Gatunek: fantasy Ilość stron: 400 Rok wydania: 2011 Fabuła: Kiedy nie wiesz, komu wierzyć, ufaj tylko sobie. Patch to wielka...

@Marcela @Marcela

Było lepiej. Ta część bestsellerowej (a jakby inaczej?) serii o Norze była lepsza od swojej poprzedniczki, która wypadła średnio. Utarte schematy, miłość gra główne skrzypce, czyli coś ala "Zmierzch" ...

@Zuzialove @Zuzialove

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Shantaram
Ucieczka do kraju pełnego kontrastów — Gregory ...
@MarionetkaL...:

Jak wiele rzeczy może przytrafić się w życiu jednej osobie? Ile z tego, co napisane na łamach lektury to czysta fikcj...

Recenzja książki Shantaram
Trzcinowisko
Tajemnice z trzcinowiska
@florenka:

Zapraszam do kryminalnego świata Kingi Wójcik. Dziś premiera " Trzcinowiska", które rozpoczyna nową serię z detektywem ...

Recenzja książki Trzcinowisko
Samotni wśród tłumu
„Gdy stawką jest przetrwanie, musisz zapomnieć ...
@zaczytana.a...:

„Samotni wśród tłumu” autorstwa Hanny Necel to kolejny thriller, który bardzo mnie zaskoczył - ta pozycja była dla mnie...

Recenzja książki Samotni wśród tłumu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl