7 razy dziś recenzja

Każdego można wyprostować

Autor: @Bezimiennaa ·2 minuty
2012-04-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„7 razy dziś” jest historią, z którą najprawdopodobniej każdy już się spotkał. Dziewczyna imieniem Sam ginie w wypadku samochodowym, następnie budzi się i odkrywa, że nadal jest ten sam dzień, a ona musi przeżywać wszystko od początku. Utknęła w pętli czasu, na pewno wiecie o co chodzi, bo jest to dość znany element. Spotykamy się, aż z siedmioma wersjami typowego dnia z życia popularnej nastolatki. Szkoła, rozdanie róż z okazji Dnia Kupidyna, wagary, problem z chłopakiem i impreza u dawnego przyjaciela. Niby nic ciekawego, ale jednak ta pozycja na długo zapadnie w mojej pamięci.

Sam Kinghston jest jedną z najpopularniejszych dziewczyn w szkole, chociaż kiedyś była na samym dole łańcucha pokarmowego. Ma wszystko czego pragnie. Przyjaciół, przystojnego chłopaka i sympatyczną rodzinę. Po jej śmierci jest zdezorientowana, ma wrażenie, że wszystko jej się przyśniło. Dzień po dniu stara się zrozumieć co tak naprawdę się dzieje. W końcu postanawia zmienić przyszłość, a przede wszystkim zmienić siebie. W „7 razy dziś” możemy zauważyć niesamowitą zmianę w głównej bohaterce. Przechodzi ona od rozkapryszonej pustej laluni, przez ordynarną buntowniczkę do porządnej nastolatki. Jej światopogląd zmienia się przez te 7 strasznych i stresujących dni. Jej przyjaciółki przestają być tak idealne jak jej się wydawało, czasem wywołują u niej niesmak i nie ma co się dziwić. Spotykamy się z typowym terroryzowaniem uczniów, to właśnie Lindsay, Ally, Elody i Sam są ich powodami. Dręczenie młodszych, ale także rówieśników. Aż ciarki przechodzą na myśl, że szkoła, do której uczęszczają te dziewczyny zwie się również Szkołą Samobójców. Ale można to zrozumie, ponieważ takie traktowanie innych jest jedną z najgorszych rzeczy z jakimi można się spotkać. W końcu główna bohaterka zauważa swoje błędy, tylko czy uda jej się naprawić to wszystko?

„7 razy dziś” to książka pisana prostym językiem, łatwa i przyjemna w czytaniu. Jednak jak do tej pory żadna lektura nie pozostawiła mi tak wielu tematów do przemyśleń. Tego jak spojrzenie w oczy śmierci, może zmienić człowieka. Niektórym może się wydawać, że przeżywanie codziennie tego samego dnia z tą samą bohaterką jest nudne. O dziwo, wręcz przeciwnie. Byłam zachwycona przemianą Sam, jej staraniem by wszystko wyszło jak najlepiej dla innych. Chociaż również czułam lekkie przerażenie przy opisach tej grupki dziewczyn.

Okazuje się, że tyle rzeczy jest pięknych, jeśli bliżej im się przyjrzeć.

Z historii można wyciągnąć wniosek, nie jest to zwykła powiastka dla młodzieży, gdzie wszystko jest plastikowe i pokolorowane. Ona nas czegoś uczy. Szacunku do innych, a przede wszystkim szczęścia z możliwości życia. Wiem, że będę wracać do tej książki, a przede wszystkim będę śledziła twórczość Lauren Oliver.

Ocena: 5/5

recenzje-bezimiennej.blogspot.com
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
7 razy dziś
3 wydania
7 razy dziś
Lauren Oliver
7.5/10

Sam Kingston jest ładna, popularna, ma idealnego chłopaka i trzy najlepsze przyjaciółki. Mija kolejny dzień jej wspaniałego życia. Niestety wieczorna impreza przybiera zupełnie nieoczekiwany obrót. Ki...

Komentarze
7 razy dziś
3 wydania
7 razy dziś
Lauren Oliver
7.5/10
Sam Kingston jest ładna, popularna, ma idealnego chłopaka i trzy najlepsze przyjaciółki. Mija kolejny dzień jej wspaniałego życia. Niestety wieczorna impreza przybiera zupełnie nieoczekiwany obrót. Ki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powodem, który zaważył nad decyzją bym przeczytała tę książkę była jego autorka Lauren Oliver, która już wcześniej zachwyciła mnie powieścią "Delirium". Gdy przeczytałam opis książki moim must have n...

@Ilona @Ilona

Przed przeczytaniem zerknęłam na opinie, recenzje i były pozytywne, więc spodziewałam się czegoś super. Wgłębiając się w książkę była naprawdę ciekawa, ale nie, aż tak jak się spodziewałam. Czasem pr...

@vaneskania07 @vaneskania07

Pozostałe recenzje @Bezimiennaa

Powód by oddychać
Emma i Evan

Ostatnio coraz chętniej sięgam po książki YA, więc gdy usłyszałam o nowości jaką jest "Powód by oddychać" po prostu wiedziałam, że muszę ją mieć u siebie. Porusza problem...

Recenzja książki Powód by oddychać
Przebudzona o świcie
Przebudzona

Jakiś czas temu miałam okazję zaznajomić się z "Urodzoną o północy" - pierwszym tomem serii "Wodospady Cienia" autorki C.C. Hunter, która spodobała mi się, lecz nie powal...

Recenzja książki Przebudzona o świcie

Nowe recenzje

Przybądź wraz z północą
Przybądź
@guzemilia2:

Q: jaka książka przeczytana przez ciebie ostatnio sprawił, a że cały czas o niej myślałeś/myślałaś? U mnie taką jedną ...

Recenzja książki Przybądź wraz z północą
Kruchy lód
Misja
@gala26:

𝐴 𝑐𝑜 𝑡𝑜 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑒? 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎ł 𝑛𝑎 𝑑𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑡𝑘𝑛ął, 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜 𝑗𝑎𝑘 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎. 𝐿𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑔𝑜 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑧𝑢𝑘...

Recenzja książki Kruchy lód
Krótka historia prawie wszystkiego
Poniekąd wspaniała opowieść o nauce
@Carmel-by-t...:

Kultowa w kręgach popularnonaukowych książka, która doczekała się świetnych ocen mnóstwa czytelników, to ciekawe wyzwan...

Recenzja książki Krótka historia prawie wszystkiego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl