Łaska Utracona recenzja

Łaska Utracona

Autor: @xVariax ·2 minuty
2011-07-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Łaska utracona, to drugi tom przygód Grace Divine – nastoletniej córki pastora, która za sprawą swojego przyjaciela Daniela oraz brata Jude’a przekonała się czym jest klątwa wilkołactwa.

Wydarzenia kończące poprzednią część, wymagały od Grace wielkiego poświęcenia, i to nie tylko z racji przemiany, ale też utraty ukochanego brata. Obecnie sytuacja w której się znalazła również nie wygląda najlepiej. Nowo nabyte moce nie chcą się jej słuchać, w domu atmosfera jest wyjątkowo napięta, a jakby tego było mało, miasteczko ponownie staje się ofiarą dziwnych ataków.

Co noc ktoś plądruje okoliczne sklepy i napada na niewinnych ludzi. Jedyny racjonalny trop prowadzi do nocnego klubu o nazwie Depot, gdzie wstęp mają tylko nieliczni. Odpowiedzi na pytanie, co się kryje za jego drzwiami może udzielić Talbot – nowy mieszkaniec miasta, który staje się dla Grace mentorem na drodze jej rozwoju. Dokąd dokładnie zaprowadzi ją ta znajomość? I co się dzieje w podziemiach klubu?

Kiedy czyta się jakąś serię wydawniczą, na ogół kolejne jej części wypadają coraz słabiej. W przypadku cyklu o Grace Divine sprawa ma się dokładnie odwrotnie. I o ile pierwszy tom miał mocno katolicki oraz prorodzinny wydźwięk, o tyle drugi bardziej pretenduje do miana książki przygodowej o mocno zarysowanym wątku akcji, niż familijnej opowiastki. Pełno w nim scen walki, dynamicznych przejść między wątkami, a przede wszystkim napięcia. Grace musi stawić czoła nie tylko dawnym wrogom, ale też swej dwoistej naturze, a wilk nie jest stworzeniem, które łatwo daje o sobie zapomnieć.

Język literacki i styl pozostał ten sam – lekki, swobodny, może niezbyt wyszukany, ale z pewnością daleki od banalności. Stworzony świat jest bogaty w szczegóły oraz starannie oddany. Nie brakuje w nim też poczucia humoru, szczególnie w kwestii kreowania wizerunku superbohatera, w czym spory udział ma przyjaciółka Grace – April. Wizualnie powieść wydaje się być dość obszerna, jednak w trakcie jej czytania stron ubywa coraz szybciej, w efekcie czego można ją przeczytać nawet w trakcie jednego dnia.

Trzeba przyznać, że jeżeli pani Despain nadal będzie szła w aktualnie obranym kierunku, to ma szansę stworzyć naprawdę bardzo dobrą serię nie tylko dla czytelników w każdym wieku, ale też i obojga płci. Przesunięcie akcentu z miłosnej historii na wątek niemalże spiskowy, w tym przypadku okazało się strzałem w dziesiątkę. A wśród bohaterów o coraz to dziwniejszym pochodzeniu, wilkołaki zaczynają zyskiwać siłę prostoty i wyrazu.


Bree Despain „Łaska utracona”
Ilość stron: 480
Wyd. Galeria Książki
Kraków 2011
Ocena: 5/6

http://od-deski-do-deski.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-07-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Łaska Utracona
2 wydania
Łaska Utracona
Bree Despain
8.7/10

Grace Divine dokonuje aktu największego poświęcenia, aby wyleczyć Daniela Kalbiego - przyjmuje klątwę wilkołactwa, jednocześnie tracąc ukochanego brata. Kiedy dostaje przerażającą wiadomość od Jude'a,...

Komentarze
Łaska Utracona
2 wydania
Łaska Utracona
Bree Despain
8.7/10
Grace Divine dokonuje aktu największego poświęcenia, aby wyleczyć Daniela Kalbiego - przyjmuje klątwę wilkołactwa, jednocześnie tracąc ukochanego brata. Kiedy dostaje przerażającą wiadomość od Jude'a,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pamiętam, że gdy sięgałam po "Dziedzictwo mroku" urzekła mnie niezwykle udana okładka. Prosta, ale intrygująca, bez przesadnych ozdobników. Czytałam tę powieść dosyć dawno temu, więc w końcu postanowi...

@xrosemarie @xrosemarie

Odkąd Grace Divine uleczyła Daniela z klątwy wilkołactwa wszystko zdawałoby się na nowo układać. Jednak, gdy do dziewczyny dzwoni zaginiony brat – Jude, który kilka miesięcy temu przemienił się w wil...

@Gumciobook @Gumciobook

Pozostałe recenzje @xVariax

Ars Dragonia
Ars Dragoni

To już kolejny raz, kiedy dałam się skusić okładce. Wiedziona przeczuciem, że książka ze smokiem w tytule nie może być kiepska, usiadłam, zaczytałam się i przepadłam w r...

Recenzja książki Ars Dragonia
Nie tylko o łajdakach
Nie tylko o łajdakach

Część z Was będzie kojarzyć nazwisko autorki z popularną nie tak dawno książką Blondyn i Blondynka, gdzie opowiada ona o swojej chorobie oraz przyjaźni z pewnym czworonog...

Recenzja książki Nie tylko o łajdakach

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl