Ania z Zielonego Wzgórza recenzja

Powrót do przeszłości, czyli dorosłe spojrzenie na lekturę z dzieciństwa.

Autor: @posredniczkaa ·1 minuta
2016-04-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zakochałam się w tej książce mając 10 lat, a teraz postanowiłam sobie ją odświeżyć. Pomimo że lat mam trochę więcej niż 10, nic w tym temacie się nie zmieniło, wciąż ją kocham.

"Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem."

Zmienił się jednak sposób w jaki odbieram tę powieść. Momenty, które kiedyś tylko przebiegałam wzrokiem, teraz poznawałam na nowo. Byłam bardziej świadoma uczuć, które Matylda i Mateusz żywili do tej niesfornej dziewuszki. Nie było mi już tak łatwo utożsamić się z główną bohaterką. Moje spojrzenie, na losy Ani, zmieniło się z racji doświadczenia i wieku. Jednak wciąż wynoszę z tej powieści, wiele mądrości i dobrych rad. Pomimo że już ją kiedyś czytałam , wciąż mnie bawi. Jest to pierwsza książka przy której płakałam czytając. Muszę powiedzieć że pomimo że fabuła była mi znana, książka po raz kolejny potrafiła mnie rozbawić i wzruszyć.

"Gdy czyta się różne smutne historie, łatwo jest sobie wyobrazić, że bohatersko stawiamy czoło trudnościom, znacznie trudniej jest poradzić sobie z nieszczęściem, które naprawdę nas dotyka."

Lucy Maud Montgomery po raz kolejny przeniosła mnie do sielankowego Avonlea, ponownie przedstawiła mi bohaterów, których nie da się nie kochać. A ja czułam się tak, jakbym znowu miała 10 lat.

"Ania z Zielonego Wzgórza" To książka, którą szybko się czyta i nigdy się jej nie zapomina. To przede wszystkim książka mądra i bardzo wzruszająca. Jest lekka i przyjemna, pozwala się rozluźnić, cofnąć w przeszłość i zapomnieć o kłopotach bieżącego dnia.

"Pięknym jest czyniący piękno."

Jeżeli nie czytałaś tej pozycji, powinnaś jak najszybciej nadrobić zaległości. Jeżeli czytałaś w dzieciństwie, warto ją sobie odświeżyć, gwarantuję że nie będziesz się nudzić w trakcie czytania.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ania z Zielonego Wzgórza
70 wydań
Ania z Zielonego Wzgórza
Lucy Maud Montgomery
8.6/10

Ania z Zielonego Wzgórza to początek liczącego aż 10 tomów cyklu powieściowego pióra Lucy Maud Montgomery. Rudowłosa, piegowata Ania, błąka się po domach dziecka i kolejnych rodzinach zastępczych, by ...

Komentarze
Ania z Zielonego Wzgórza
70 wydań
Ania z Zielonego Wzgórza
Lucy Maud Montgomery
8.6/10
Ania z Zielonego Wzgórza to początek liczącego aż 10 tomów cyklu powieściowego pióra Lucy Maud Montgomery. Rudowłosa, piegowata Ania, błąka się po domach dziecka i kolejnych rodzinach zastępczych, by ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z wielką ciekawością sięgnąłem po książkę pani Montgomery w nowym przekładzie pani Anny Bańkowskiej i pod nowym tytułem: 'Anne z Zielonych Szczytów'. Chciałem napisać 'wróciłem', ale nie, nigdy nie c...

@almos @almos

,,Ania z zielonego wzgórza" Lucy Maud Montgomery to jedna z tych historii, o których zawsze będę myśleć ciepło, gdyż kojarzy mi się z pewnym ciepłym dniem kobiet (dostałam wtedy od taty cudowną skarb...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Pozostałe recenzje @posredniczkaa

Złe miejsce
Kolejna zaskakująca pozycja

Jakiś czas temu postanowiłam sobie odpuścić maglowanie książek wciąż tych samych autorek. Powieści K.N. Haner, podobnie jak Augusty Docher, czy Katarzyny Bereniki Miszcz...

Recenzja książki Złe miejsce
Skazani na ból
Nieoczywista powieść

Po tę książkę sięgnęła z czystej ciekawości. Nigdy nie spotkałam żadnego skinheada, nigdy nie interesowałam się tym w co wierzą, oraz jakimi wartościami się kierują. Jed...

Recenzja książki Skazani na ból

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl