Obudzić szczęście recenzja

Obudzić szczęście

Autor: @toska82 ·2 minuty
2011-05-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To moje kolejne spotkanie z twórczością Susan Wiggs, laureatką nagrody RITA, która bardzo interesuje się problemami lokalnej społeczności. Jest ona autorką ze sporym dorobkiem literackim, a jej książki są tłumaczone na kilkanaście języków. Swoją pierwszą książkę napisała w wieku ośmiu lat, starannie ją numerując, by wyglądała jak prosto z drukarni. Książka „Obudzić szczęście” to pozycja traktująca o zwykłych ludziach i zwykłych problemach, z którymi często i my sami się borykamy.
Sarah Daly wiedzie szczęśliwe życie u boku męża w Chicago. I choć szczerze nienawidzi tego miasta, to jest w stanie dużo poświęcić dla małżeństwa, dla związku, który na pierwszy rzut oka, wydaje się być po prostu idealny. Ale taki nie jest, i choć przetrwali i zwyciężyli chorobę Jacka, choć mieszkają na pięknym osiedlu, w ślicznym domku, i niczego im nie brakuje, to nic nie jest tak, jak być powinno. Bo co to za związek, gdy liczą się tylko pragnienia jednej strony, gdy wszystko robimy z myślą i pod dyktando ukochanego. Sarah uświadamia to sobie dopiero w momencie, gdy przyłapuje męża z inną kobietą. Mimo bólu, rozczarowania i gniewu jaki czuje, wie, że decyzja może być tylko jedna. Pakuje się i wraca do rodzinnego miasteczka w Kalifornii, gdzie zamiast użalać się nad samą sobą, dochodzi do wniosku, że czas zacząć w końcu żyć dla siebie. Jednak nic nie jest takie proste i po powrocie do Glenmuir, okazuje się, że roczne starania o dziecko, w końcu przyniosły skutek, tylko dlaczego akurat w takim momencie? I co na to powiedziałaby Shirla, bohaterka jej komiksów.
Zabierając się za tą książkę, nie miałam obaw, że mi się nie spodoba, znałam już styl i możliwości autorki i wiedziałam czego mogę się spodziewać. Jednak książka w pewien sposób mnie zaskoczyła, bo może i historia jakich wiele ostatnio, ale jednak coś w sobie ma, a autorka pokazała, że w tym temacie można jeszcze wiele przekazać czytelnikowi. Nie tylko drogę do odnalezienia samej siebie, do swojego miejsca na ziemi. Susan Wiggs porusza temat dzieci z rozbitych rodzin, pokazując nam nie tylko ich odczucia i życie w niepewności, strachu, zagubieniu, ale też jak wiele cierpliwości muszą wykazać rodzice, by dziecko czuło się kochane, by nie czuło się winne rozpadu rodzinny.
Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu powieść tą czytało mi się szybko i z dużą przyjemnością. Nie brakowało momentów, gdy mogłam się wzruszyć ale także i pośmiać. A pomysł wstawienia scenek z komiksów, przed każdą częścią, był doskonały!!!
Z czystym sumieniem, polecam, wszystkim tym, którzy lubią czytać o małych miasteczkach, tajemnicach i odnajdywaniu siebie. O drodze do szczęścia i spełnianiu marzeń.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-05-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obudzić szczęście
2 wydania
Obudzić szczęście
Susan Wiggs
7.7/10

Sarah Daly, autorka komiksów, ma dwa oblicza. Na pozór jest szczęśliwą kobietą, jednak głęboko skrywa frustrację. Nie ma odwagi mówić o niej głośno, inaczej niż bohaterka jej komiksów Shirl. Shirl, w ...

Komentarze
Obudzić szczęście
2 wydania
Obudzić szczęście
Susan Wiggs
7.7/10
Sarah Daly, autorka komiksów, ma dwa oblicza. Na pozór jest szczęśliwą kobietą, jednak głęboko skrywa frustrację. Nie ma odwagi mówić o niej głośno, inaczej niż bohaterka jej komiksów Shirl. Shirl, w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kto z was został zdradzony? Czy wybaczyliście? A może sami zdradziliście? Jak to przyjął wasz ukochany/ukochana? Czy ktoś kto zdradził ma poczucie winy? Może wtedy czuje się wyzwolony? Sarah Moon szc...

KO
@kadzia.osuch

Gdy zerknęłam na okładkę powieści Susan Wiggs pt. Obudzić szczęście, od razu wiedziałam, że mi się spodoba. Czy sprawiło to sielskie zdjęcie kobiety na wakacjach, czy tęsknota za ciepłą pogodą - ...

@Darcy @Darcy

Pozostałe recenzje @toska82

Zabić Jane
Zabić Jane

Jakiś czas temu, miałam okazję poznać twórczość Erici Spindler, czytając jej „Obsesję”. Wtedy nie bardzo wiedziałam czego mogę się spodziewać, za to teraz czekałam na naj...

Recenzja książki Zabić Jane
Norwegian Wood
Norwegian Wood

Lubicie książki o miłości? Ja, nie ma co ukrywać, bardzo. Ale czegoś takiego chyba się nie spodziewałam. Tak właściwie to sama nie wiedziałam czego mam się spodziewać i c...

Recenzja książki Norwegian Wood

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl