Porzuceni recenzja

Diament Persefony, Furie i zaświaty

Autor: @enga ·2 minuty
2011-06-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Siedemnastoletnia Pierce przeprowadza się razem z matką na Isla Huesos, miejsce, gdzie jej matka spędziła dzieciństwo. Ma to być powrót do raju, spokojnego życia, beztroski. A od czego uciekają i dlaczego potrzebują spokoju?

Pierce powróciła z zaświatów. Dosłownie. Uderzyła się w głowę, wpadła do basenu i tylko niskiej temperaturze wody zawdzięcza przeżycie. Od momentu przebudzenia wróciła inna, wszyscy widzą w niej nieobliczalną wariatkę, traci przyjaciół, zostaje wyrzucona ze szkoły, rodzice się rozwodzą.

Ale Pierce ma mocne powody do tego, by czuć i zachowywać się dziwnie. Wyobraźcie sobie, że mimo świadomości, że utonęliście trafiacie nagle na jakąś dziwną przystań, pelną ludzi oraz strażników. Gdzie nikt nie wie, o co chodzi, panuje zła atmosfera, następuje podział na dwie kolejki. I nagle zjawia się ON, mężczyzna, który ożywił ptaszka, gdy Pierce była mała. Okazuje się, że wylądowała w zaświatach i tu ma pozostać. Udaje się jej jednak uciec, wraca do życia, ale życie nie jest już takie, jak dawniej...

Meg Cabot połączyła życie bogatej amerykańskiej nastolatki z mitem o Persefonie. Wyszło jej to całkiem zgrabnie. Mamy opisy zaświatów, mamy strażników zmarłych, pomagających im dotrzeć przez wody do miejsca przeznaczenia (w zależności od zasług), Furie, diament Persefony, a jednocześnie imprezy i kliki licealne.

Pierce jest zagubioną nastolatką, z kilku powodów - to, co wydarzyło się w zaświatach wpływa na całość jej życia. Do tego dochodzi rozwód rodziców, przeprowadzka do zupełnie innej miejscowości (a wręcz na wyspę!), odrzucenie przez przyjaciół, wyrzucenie ze szkoły, nowa szkoła, część rodziny, której wcześniej nie znała, no i ON pojawiajacy się zawsze wtedy, kiedy zagraża jej niebezpieczeństwo. Ale kim ON jest i o co mu chodzi? Dlaczego ściają ją Furie? Kim jest tajemniczy opiekun cmentarza? Czemu diament Persefony zmienia kolory?

"Porzuceni" to prosta w przekazie, nieskomplikowana książka, która jednak całkiem zgrabnie łączy mitologię z teraźniejszością. Jest to także pierwszy tom trylogii, więc historia będzie się dalej rozwijać. Trochę dezorientujące są krótkie rozdziały, które praktycznie za każdym razem dotyczą innych wydarzeń, miejsc i czasów, trzeba się skupiać w trakcie czytania, by połączyć wszystkie wątki. Jest to typowa książka rozrywkowa, do czytania dla relaksu, odstresowania się, w trakcie wakacji czy podróży. Zdecydowanie główną grupą docelową będą nastolatki płci żeńskiej, ale generalnie jest ona dla każdej osoby ciekawej nowoczesnej wersji mitu o Persefonie.

Muszę pochwalić ładne wydanie (Amber, 2011). Nie wyłapałam błędów czy literówek. Strony są ładnie ozdobione grafikami, a rozdziałyzaczynają cytaty z "Piekła" Dantego.

"Porzuconych" polecam przede wszystkim fanom Meg Cabot, potem głównie nastolatkom, a jako trzeci rodzaj grupy docelowej widzę tych, zainteresowanych nowymi wersjami mitów. Miłego czytania!

[Recenzję opublikowałam wcześniej na moim blogu - http://ksiazkowo.wordpress.com]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-05-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Porzuceni
2 wydania
Porzuceni
Meg Cabot
8/10
Cykl: Porzuceni, tom 1

Współczesna dziewczyna porwana w mityczne zaświaty w jednej z najbardziej oczekiwanych powieści roku ulubionej autorki wszystkich dziewczyn świata, autorki światowych bestsellerów nr 1 Odkąd powróciła...

Komentarze
Porzuceni
2 wydania
Porzuceni
Meg Cabot
8/10
Cykl: Porzuceni, tom 1
Współczesna dziewczyna porwana w mityczne zaświaty w jednej z najbardziej oczekiwanych powieści roku ulubionej autorki wszystkich dziewczyn świata, autorki światowych bestsellerów nr 1 Odkąd powróciła...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na polskim rynku wydawniczym książki z wątkiem paranormalnym dotyczą zazwyczaj wampirów, aniołów lub zombie. Choć nie mam nic przeciwko takim pozycjom, to jednak czasami ma się ich przesyt. Właśnie d...

@kasandra @kasandra

Kiedy tylko przeczytałam opis tej książki, od razu pomyślałam że muszę ją mieć, ale potem jakoś to odkładałam i wyszło na to że kupiłam ją dopiero w styczniu - żałuję tylko że nie zrobiłam tego wcześn...

@marichetti @marichetti

Pozostałe recenzje @enga

Każdy kot ma dwa końce
Kocio-ludzka rzeczywistość

Nie może to być recenzja w typowym tego słowa znaczeniem, bo też i książka nie jest typowa. Wszyscy znamy masę mniej lub bardziej ciekawych polskich przysłów i powiedzeń,...

Recenzja książki Każdy kot ma dwa końce
Matki, żony, czarownice
Saga o kobietach

Joanna, czterdziestoletnia żona i matka, szczęśliwa i spełniona kobieta. Pochodzi z rodu nietypowych kobiet, które zawsze mają burzliwe i niewiarygodne życie. A jak to wy...

Recenzja książki Matki, żony, czarownice

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl