Anioł recenzja

Cliff McNish: Anioł

Autor: @Ledina ·4 minuty
2011-08-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Anioł" to najnowsze dzieło Cliffa McNish autora takich dzieł, jak "Tajemnica zaklęcia", "Zemsta wiedźmy", "Obietnica czarodzieja". Niestety ja osobiście nie miałam do czynienia z żadną z książek tego autora. Dla wielu te trzy książki okazały się wejściem w świat fantasy w wieku gimnazjalnym, bądź starszym. Do czego przyczyni się najnowsze dzieło pisarza? Nie jest trudno to określić, jednak najpierw przejdę do tego, co najbardziej zaciekawiło mnie i rzuciło mi się w oczy po zakończeniu lektury. Przed rozpoczęciem czytania oraz potem nie zwróciłam uwagi na autora książki, jego imię i nazwisko. Tak czasami już mam, że nie liczy się dla mnie pisarz, ale treść, którą zawarł w swojej książce. Tak, więc dopiero teraz zobaczyłam, że twórcą "Anioła" jest mężczyzna, nie kobieta. Cliff McNish ma bardzo delikatny styl pisania, co może nieco zmylić, a drugą rzeczą jest fakt, że autor w swojej książce przedstawia na planie głównym młodą dziewczynkę, co się już raczej rzadko zdarza. Obecnie autorzy postanawiają osadzać swoje dzieła w krwawych, brutalnych światach i bardzo rzadko się zdarza, aby to właśnie pisarz pisał książkę dla dziewczyn w wieku młodzieżowym, którą mogą równie dobrze przeczytać dziewięciolatki. To moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem. Zazwyczaj nie sięgam po książki o aniołach. Po ten tytuł sięgnęłam, bo wydał mi się on zupełnie inny niż wszystkie, które dotychczas miałam okazję widywać na półkach księgarni. Nie pomyliłam się. "Anioł" nie jest romansem dla młodzieży, w którym to śmiertelniczka zakochuje się w nadprzyrodzonej istocie. Autor postanowił odejść od codzienności i stworzyć coś zupełnie nowego. Tak, więc w książce nie znajdziemy groteskowej, nieszczęśliwej miłości, tylko powrót do dzieciństwa. Na pewno wielu z was, a szczególnie dziewczyn w młodszym wieku chciało zostać aniołkami. Wierzyliście w nie i mieliście poczucie bezpieczeństwa, kiedy oczami wyobraźni zanurzaliście się w ich biały, bajeczny świat. Może powiecie mi, że nie? "Anioł" Cliffa McNisha jest właśnie dziełem, które powraca do tamtych momentów. Główną bohaterką jest Freya, jej przyjaciółka oraz brat. Cała trójka walczy ze swoimi własnymi aniołami, jednak tylko jedno z nich posiada dar widzenia piękna oraz zła w tej prawdziwej postaci. Freya ma czternaście lat, jednak jak na ten wiek jest bardzo dziecinna stąd moja sugestia, że każdy może wziąć się za książkę nie zależnie od wieku. Akcja powieści toczy się w realnym świecie, głównie na obszarze jednej szkoły i relacjach jej uczniów. Autor postanowił, że jego książka będzie opowiadać właśnie o nietolerancji, która jest bardzo często obecna w tym okresie dorastania. W "Aniele" mamy dwie główne konfrontacje, które dotyczą braku tolerancji oraz agresji. Pierwszą z nich jest zbyt szybkie dorastanie oraz brak szacunku dla zdania drugiej osoby oraz jej zainteresowań. Durgą znowu jest przemoc i znęcanie się nad słabszymi. Znacie te sceny ze szkolnego życia?. A może sami padliście ich ofiarą? Cóż, wydaje mi się, że dla osób, które są zbytnio zagłębione w swojej naturze, jak na przykład w przypadku jednej z bohaterek, Anny może być już za późno, ale reszta, która przeczyta lekturę znajdzie w niej wsparcie, albo lekcję. Powieść daje wiele do myślenia, a szczególnie uczy. Ja jestem już po okresie szkolnym, więc może pomyślicie, że ta książka okazała się nieco dla mnie nieodpowiednia. Nic podobnego. W "Aniele każdy znajdzie coś dla siebie. W moim przypadku sprawdziły się uczucia aniołów do Freyi. Jeden z dwóch, który ją odwiedzał, był dla niej jak ojciec, a drugi jak wróg oraz osoba niezrozumiana przez innych, zagadkowa, mroczna, której trzeba pomóc za wszelką cenę. W książce spodobało mi się również to, że twórca tomu nie narzuca nam w co mamy wierzyć. W książce nie znajdziemy wzmianek o pochodzeniu aniołów. Zależy kto w co wierzy, tak samo jak kto sobie wyobraża anioły, tak też będzie je widział. "Anioł" nie liczy sobie zbyt wielu stron. Ma ich zaledwie trzysta, co może jest pozytywnym zjawiskiem, bo zazwyczaj mniej doświadczeni czytelnicy i ci młodsi, do których dedykowana jest książka, przestraszyliby się gdyby na przykład liczyła sobie sześćset stron, bo i z takimi zjawiskami miałam do czynienia. Okładka książki nie jest może zbyt twórcza i nie wiadomo jak zmyślna, ale po przeczytaniu lektury przyznacie mi pewnie racje, że pasuje do treści. Muszę powiedzieć, że zanim przeczytałam opis książki sądziłam, że jest ona o romansie, jakich wiele, ale prawda na szczęście jest o wiele, wiele inna. "Anioł" to moim zdaniem piękna powieść w pięknym wydaniu, która pod koniec nieco przypomniała mi ekranizację "Ostatniej piosenki" - sami musicie dociec skąd moje skojarzenia.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anioł
Anioł
Cliff McNish
5.8/10

Od razu pokochała jego skrzydła: giętkie pióra, ich koniuszki tak delikatne jak poblask zachodu słońca. Freya wpatrywała się w nie, czując, jak ogarnia ją tęsknota za niezmierzonymi przestrzeniami. A ...

Komentarze
Anioł
Anioł
Cliff McNish
5.8/10
Od razu pokochała jego skrzydła: giętkie pióra, ich koniuszki tak delikatne jak poblask zachodu słońca. Freya wpatrywała się w nie, czując, jak ogarnia ją tęsknota za niezmierzonymi przestrzeniami. A ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy człowiek może uratować Anioła..? Cliff McNish nie należy może do grona najbardziej poczytnych i znanych pisarzy współczesnych. A szkoda. Każdą kolejną jego powieść czytam z nieukrywaną przyjemno...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Cliff McNish to autor znany z powieści adresowanych dla młodzieży. Dziś chciałabym przedstawić pozycję, która nadaje się dla osób w każdym wieku. Freya to czternastolatka, która widzi anioły. Przyspa...

@ciarolka @ciarolka

Pozostałe recenzje @Ledina

Superodporność. Jak czerpać zdrowie z każdego posiłku
Superodporność - jak z posiłków czerpać zdrowie

Stosowane przez niektórych diety są tak niesamowite, że często trudno w nie uwierzyć. A jednak, istnieją ludzie, którzy potrafią każdego dnia jeść żywność z Fast foodów ...

Recenzja książki Superodporność. Jak czerpać zdrowie z każdego posiłku
Feng shiu dla umysłu
Feng shui dla umysłu

Feng shui jest starożytną praktyką, która polega na planowaniu rozmieszczenia przedmiotów większych i małych, tak aby były one zgodne z środowiskiem naturalnym. Tradycyj...

Recenzja książki Feng shiu dla umysłu

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl