Obiecaj mi recenzja

Richard Paul Evans „Obiecaj mi”

Autor: @jarr74 ·1 minuta
2011-12-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Życie jest jak domek z kart na huśtawce lub na rozpędzonej górskiej kolejce. Jedyna rzecz, jaka nie powinna nas zaskakiwać, jeżeli chodzi o życiowe niespodzianki, jest to, że one nas ciągle zaskakują”

I taka jest właśnie ta powieść. Początek to wjazd kolejką, napięcie potęguje się z każdą stroną, a później to już tylko stroma jazda w dół, szybkie tempo i nieoczekiwane zwroty akcji.

Zaczyna się właściwie banalnie…

Typowa rodzina: maż przedstawiciel handlowy wiecznie w rozjazdach, żona dbająca o ciepło domowego ogniska i sześcioletnia córeczka. Mieszkają w pięknym domu i wiodą na pozór szczęśliwe życie.

I nagle jak w domku z kart, lekki podmuch losu wprawia w ruch lawinę dramatycznych zdarzeń.

Dziecko zaczyna chorować, na jaw wychodzi zdrada męża, jednak Beth dla dobra córeczki postanawia mu wybaczyć. Kiedy wydaje się już że wszystko wróci do normy, okazuje się że Mark jest śmiertelnie chory. Główna bohaterka zostaje sama, boryka się z tajemniczą chorobą córki, kłopotami finansowymi i groźbą utraty domu. Opuszcza ją wiara w ludzi i szczęście. Kiedy traci już wszelką nadzieje spotyka na swojej drodze mężczyznę…

Tajemniczy Mathew zmieni w jej życiu wszystko, przywróci jej wiarę i nauczy ją że…

Nie chce zdradzać zbyt wiele szczegółów fabuły i odbierać przyjemności czytania, powiem jedynie że nie będzie to historia w stylu „żyli długo i szczęśliwie”, choć to że się poznali zaważy na ich przyszłym życiu i odmieni ich los.

„Obiecaj mi”to wzruszająca powieść balansująca na granicy rzeczywistości i fantazji. Nacechowana uczuciami i emocjami głównych bohaterów (może trochę przerysowanych, choć wydaje mi się że to celowy zabieg). Trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Pełna swoistego ciepła i choć zdolna wycisnąć niejedną łzę, napełniająca optymizmem.

To opowieść o wielowymiarowej miłości, trudnych wyborach i poświęceniu. Obietnicach których moc zdolna jest pokonać nawet czas. Książka bardzo aktualna, gdyż główne wątki rozgrywają się w czasie Świąt Bożego Narodzenia.

Idealna na zimowe wieczory, lekka niezobowiązująca bajka dla dorosłych. Czyta się ją jednym tchem.

Gorąco polecam!!!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obiecaj mi
3 wydania
Obiecaj mi
Richard Paul Evans
8.5/10

Opowieść o obietnicach, których moc zdolna jest pokonać czas. „W zamkniętych na klucz i ukrytych w szafie szkatułkach przechowuję dwa naszyjniki. Są podarunkami od dwóch mężczyzn. Oba naszyjniki s...

Komentarze
Obiecaj mi
3 wydania
Obiecaj mi
Richard Paul Evans
8.5/10
Opowieść o obietnicach, których moc zdolna jest pokonać czas. „W zamkniętych na klucz i ukrytych w szafie szkatułkach przechowuję dwa naszyjniki. Są podarunkami od dwóch mężczyzn. Oba naszyjniki s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Coś niesamowitego, książki Richarda Paula Evansa pochłaniam od początku do końca w ciągu jednego dnia, robiąc przerwy wyłącznie na prace w domu. W każdej wolnej chwili sięgam po książkę by przeczytać ...

MA
@Ryszawa

Powiedzmy sobie szczerze, gdyby nie to, że wygrałam tę książkę wraz z innymi pozycjami, na pewno bym po nią prędko nie sięgnęła. Co prawda planowałam spotkanie z książkami Richarda Paula Evansa, ale k...

@Drrim @Drrim

Pozostałe recenzje @jarr74

Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Karolina Janowska „Opowieśći celtyckie”.

„Gdy twój przeciwnik jest naprawdę potężny, bądź gotowy poświęcić coś więcej niż własne dobre imię”. Pani Karolina Janowska po raz kolejny zabiera nas w fascynującą...

Recenzja książki Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Listy lorda Bathursta
„Listy lorda Bathursta”

Po latach fascynacji Marcina Mortki historią i fantastyką historyczną, czego bardzo udanym rezultatem były „Miecz i Kwiaty” oraz „Ragnarok 1940” tym razem przyszedł cza...

Recenzja książki Listy lorda Bathursta

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl