Kwiaty na poddaszu recenzja

W tajemnicy przed światem.

Autor: @versatile ·3 minuty
2012-03-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zmiany to nieodłączna część naszego, ludzkiego życia. Są one skutkiem wpływu otoczenia, społeczeństwa, wszelakich wydarzeń czy po prostu dorastania. Pogoń za bogactwem to kolejny z czynników kształtujących naszą osobowość i zachowanie. Człowiek w tej uporczywej gonitwie jest w stanie przejść niewyobrażalną metamorfozę.
Christopher, Cathy oraz bliźnięta Carrie i Corny wychowują się w kochającej, szczęśliwej rodzinie. Ich piękna, wrażliwa matka i przystojny, przedsiębiorczy ojciec stanowią niezwykle dobraną parę. Cała szóstka wiedzie spokojne, beztroskie życie, dopóki w nieszczęśliwym wypadku samochodowym nie ginie Christopher Dollanganger - głowa domu. Dotychczasowa rzeczywistość legnie w gruzach. Rodzina dowiaduje się, że cały ich dobytek zostanie skonfiskowany przez komorników, ponieważ nie posiadają oni wystarczających środków na spłatę zaciągniętych kredytów hipotecznych. Ostatniego dnia przed wyprowadzką, dzieci dowiadują się, że ich nowym miejscem zamieszkania stanie się ogromna posiadłość nigdy niewidzianego dziadka. Ich matka została wydziedziczona i zerwała wszelkie kontakty z ojcem piętnaście lat wcześniej, dlatego jej bliscy nie mieli okazji do poznania własnego przodka. Corrine informuję też swoje pociechy o niestabilnym stanie zdrowia seniora, który na dniach powinien zejść z tego świata. Jednak do tego czasu, córka będzie musiała ponownie wkupić się w łaskę ojca i odzyskać jego zaufanie. Jest to jedyny sposób na ponowne wpisanie jej do testamentu i tym samym okazja do przejęcia wielomilionowego spadku.
Po przybyciu na miejsce, dzieci zostają ulokowane na starym, zakurzonym poddaszu, jedynym pomieszczeniu, z którego służba nie będzie w stanie ich usłyszeć .Tym samym na jaw wychodzi przyczyna konfliktu zaistniałego przed laty w owej willi. Okazuje się, że w rzeczywistości Christopher'a i Corrine'a łączyła nie tylko miłość od pierwszego wejrzenia, ale też więzy krwi. Ukochany bohaterki był zarazem jej wujkiem. Restrykcyjnie wierzący rodzice kobiety definitywnie nie zgadzali się na owy związek, w wyniku czego para uciekła i w tajemnicy wzięła ślub.
Pierwsze dni pobytu na strychu przepełnione są nadzieją na szybką śmierć dziadka, która otworzyłaby rodzeństwu drogę na wolność. Wiarę tę podsyca matka, która nieustannie donosi o pogarszającym się zdrowiu staruszka. W ramach rekompensaty za przebywanie w ciężkich warunkach, obdarowuje swoje pociechy licznymi, kosztownymi prezentami. Zapewnia, że cały trud i poświęcenie nie pójdą na marne, ponieważ odziedziczony majątek pozwoli wszystkim na urzeczywistnienie marzeń.
Narracja prowadzona jest przez początkowo czternastoletnią Cathy. W zrozumiały i wciągający sposób przestawia ona czytelnikowi realia życia na poddaszu. W czasie nieobecności rodzicielki, dzieci dogląda matka Corrine. Dogląda to jednak zdecydowanie za mocne stwierdzenie. Babka uważa rodzeństwo za szatańskie stworzenia, nie chce na nie patrzeć, ani słyszeć ich głosu. Jej rola ogranicza się do przynoszenia dzieciom jedzenia i przy tym wpajaniu im panujących na jej terenie zasad. Kobieta przestrzega przed wszelkim obnoszeniem się ze swoją seksualnością, nakazuje czytanie i uczenie się Biblii na pamięć. Informuje, że za nieprzestrzeganie owych warunków będą groziły surowe kary. Jak się później okazuje, nie były to słowa rzucane na wiatr.
Wizyty matki z upływem dni stawały się coraz bardziej nieregularne. Po trzech latach w zamknięciu, zdarzało się, że okresy między kolejnymi spotkaniami rodziny, wynosiły więcej niż miesiąc. Na przestrzeni tego czasu między Chrisem a Cathy narodziło się uczucie znacznie silniejsze od miłości łączącej rodzeństwo. Dodatkowo oboje zaczynają snuć plany ucieczki i powoli wcielają je w życie.
Nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam książkę, która wzbudziłaby we mnie tak wielkie emocje i tak bardzo mnie pochłonęła. Każde wydarzenie przedstawione w powieści niesamowicie doświadczałam. Zżyłam się z bohaterami i miałam wrażenie, jakbym sama mieszkała z nimi w tym ciemnym i przygnębiającym miejscu. W trakcie lektury zdarzyły się momenty, gdy miałam w oczach łzy i chwilę, w których chciałam krzyczeć z bezradności. W zdumienie przyprawiało mnie zachowanie matki, która tak perfidnie okłamywała najbliższych sobie ludzi. Złościł mnie sposób, w jaki wpajała potomkom znaczenie pieniądza i jego nieodzowną rolę w ich przyszłości. Najbardziej jednak nie mogę pojąć, jak w ogóle mogła pozwolić na więzienie dzieci w takim miejscu, na ich całkowite odizolowanie od świata i społeczeństwa? Czy nie czuła wyrzutów sumienia? Nie oszukujmy się, ale to właśnie z jej winy, że między najstarszymi dziećmi narodziło się głębsze uczucie. Gdyby żyli oni wśród swoich rówieśników, jestem pewna, że taka sytuacja nie miałaby miejsca.
Powieść Virginii Andrews to dzieło niewątpliwie wyróżniające się i zapadające w pamięć. Osoby, które jeszcze nie zapoznały się z tą książką, koniecznie muszą udać się do biblioteki bądź księgarni i zaopatrzyć się w egzemplarz historii rodziny Dollangangerów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-03-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kwiaty na poddaszu
7 wydań
Kwiaty na poddaszu
Virginia Cleo Andrews
8.4/10

Komentarze
Kwiaty na poddaszu
7 wydań
Kwiaty na poddaszu
Virginia Cleo Andrews
8.4/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nadzieję powinno się malować na żółto, kolorem słońca, które tak rzadko oglądaliśmy... Nawet nie spodziewałam się, że ta książka będzie dla mnie tak wielkim przeżyciem. Czytając ją, początkowo wyda...

@maciejek7 @maciejek7

"Kwiaty na poddaszu" to pierwszy tom sagi książek o rodzinie Dollangerów. Na książkę tę trafiłam przypadkowo, bardzo zachęcił mnie jej opis, jednak nie mogłam nigdzie znaleźć jej wersji papierowej, c...

@anna.szmelak @anna.szmelak

Pozostałe recenzje @versatile

Carrie Pilby. Nieznośnie genialna
Nieznośna samotność

Carrrie Pilby jest doskonałym przykładem kujonki, skupionej bardziej na zdobywaniu wysokich stopni niż na zawieraniu przyjaźni. W latach szkolnych zupełnie jej to nie prz...

Recenzja książki Carrie Pilby. Nieznośnie genialna
Aplikacja
Realna wizja przyszłości w książce Lauren Miller

Życie to nieustanne podejmowanie decyzji, począwszy od tych najprostszych do tych najtrudniejszych. Często wybory te przysparzają ludziom sporo kłopotów, dlatego też firm...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Twierdza Chiny
Mocarstwo u bram
@atypowy:

Różne mamy powody by sięgać po książki. Często by znaleźć tam chwilę wytchnienia. By cieszyć się pięknym językiem. By o...

Recenzja książki Twierdza Chiny
Nocna runda
Reacher - żandarmski pitbull
@Meszuge:

Pisząc o kolejnej przeczytanej książce tego autora, czuję się jak ktoś, kto w towarzystwie opowiada siedemnasty raz ten...

Recenzja książki Nocna runda
Złodziej Gwiezdnego Pyłu
Baśnie tysiąca i jednej nocy
@Kantorek90:

Lubicie sięgać po historie inspirowane starymi baśniami? Ja uwielbiam, dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy debiut lit...

Recenzja książki Złodziej Gwiezdnego Pyłu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl