W otchłani recenzja

Śmiertelna odyseja

Autor: @Pria ·4 minuty
2012-07-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„W otchłani” autorstwa Beth Revis, to książka o której wydaniu w Polsce dowiedzieliśmy się już dawno, ale czekać trzeba było naprawdę długo. Jednak mówi się, że im więcej czekania, tym później przyjemności z czytania. Zgadzam się jak najbardziej z tym powiedzeniem. Jednak czy pod niesamowitą, piękną, rewelacyjną okładką będzie kryła się równie niesamowita treść, czy raczej ta okładka ma za zadanie odwrócić naszą uwagę od niewiele wartego wnętrza?

Amy Martin wraz ze swoimi rodzicami bierze udział w misji, której celem jest zaludnienie nowej planety, którą NASA uważa za nadającą się do zamieszkania. Cała trójka zostaje zamrożona w specjalnych, szklanych „pudłach” aby trzysta lat później się obudzić i razem z innymi ochotnikami zamieszkać na planecie o nazwie Centauri-Ziemia. Dziewczyna jest całkowicie zbędna. Niepotrzebny balast. To jej rodzice coś znaczą, nie ona, jest tam tylko dlatego, że oni chcieli. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem. Ktoś budzi Amy z lodowego snu o pięćdziesiąt lat wcześniej niż powinna zostać obudzona. Czyżby ktoś pragnął jej śmierci? Chciał aby utopiła się w tym w czym ją zamrozili? Ogromny statek mający stwarzać pozory normalnego świata nagle staje się miejscem tylu zagadek i tajemnic co normalny świat. Tylko w przestrzeni kosmicznej. Jest też Starszy. Szesnastolatek który po „kadencji” Najstarszego ma zająć miejsce dowódcy na „Błogosławionym”. Jaki będzie jego stosunek do dziewczyny? Czy jest osobą godną zaufania, czy bezwzględną i dążącą tylko do własnych wygód jak Najstarszy? Co z Plagą mającą miejsce dziesiątki lat temu podczas której trzy czwarte ludności wyginęło? Co tak naprawdę się wtedy stało? Jakie tajemnice jeszcze chowa Najstarszy? Kiedy uda im się dotrzeć na Centauri-Ziemię?

Narracja jest prowadzona z dwóch punktów widzenia – Amy oraz Starszego. Prawdę mówiąc bardziej przypadła mi do gustu perspektywa Starszego, bo Amy czasem miała takie… dziecięce, typowe, dziewczęce i niedojrzałe przemyślenia od których chciało mi się tylko wywracać oczyma. Starszy też nie był nie wiadomo jak dojrzały, przystojny czy olśniewający ale naprawdę nie był zły. Nawet pomimo dziwnego i wnerwiającego imienia, które w sumie nawet imieniem nie jest ;)

Jeśli chodzi o bohaterów, to poza Amy i Starszym możemy też poznać na tyle, żeby polubić albo nie Harleya, Oriona, Doktorka oraz Najstarszego. Harley był facetem, którego po porostu uwielbiałam i to on był powodem dla którego pod koniec książki łzy stanęły mi w oczach. Najstarszy był wykreowany na swego rodzaju czarny charakter, ale nie wiem czy można było tak o nim powiedzieć… Dla ludu niby chciał dobrze, ale dbał przede wszystkim o swoje wygody a w dodatku skrywał przed innymi ogrom tajemnic. Ja osobiście za nim nie przepadałam, chociaż autorka dobrze go wykreowała. O Orionie, Nagrywaczu nie mamy zbyt wiele, ale możemy wywnioskować, że jest postacią dość tajemniczą i najlepiej pasujące do niego przysłowie to byłoby zwyczajne „Cicha woda brzegi rwie”. Jeśli zaś chodzi o Doktorka, to mimo, że w sumie był prawą ręką Najstarszego, to zdarzyło mu się nawet kryć Starszego gdy ten stawał się zbyt ciekawski, kopał zbyt głęboko i zostawał na tym przyłapany. Jednak nie był mimo to postacią pozytywną. Jeszcze co do głównych bohaterów…

No i teraz okładka… że tak się wyrażę jest gzyfowo cudowna! Naprawdę, to coś jest dziełem niemalże nie z tego świata niczym sama powieść. Jednak, mimo tego, że okładka jest tak zachwycająca, miałam przed przeczytaniem wrażenie, że jest trochę zbyt… Przesłodzona na powieść tego typu, ale teraz po przeczytaniu moje nastawienie zdecydowanie się zmieniło. Cała ta historia tak naprawdę nie jest napisana w sposób profesjonalny, zapierający dech w piersiach. Język jakim Beth Revis pisze, jest typowo skierowany do młodzieży, myślę, że mimo genialnego i oryginalnego pomysłu, powieść może nie przypaść do gustu starszym czytelnikom. Co do samego wnętrza zaś, cała książka jest podzielona na ponad 80 rozdziałów, co powoduje, że czyta się ją niemalże w tempie błyskawicznym. Napięcie jakie autorka tu wprowadza jeszcze bardziej zachęca nas do gnania przez strony i nie pozwala się oderwać. Duży plus.

Tak więc podsumowując, ta książka na pewno jest czymś nowym, czymś co trzeba przeczytać. Jednakże muszę z lekką przykrością stwierdzić, że mimo iż ta historia mnie urzekła, to spodziewałam się czegoś… lepszego. Po prostu wymagałam od tej książki, ze będzie to zachwycająca fantastyczna powieść po której będę wniebowzięta, a nie dostałam żadnej rewelacji. Jednak nie zmienia to faktu, ze naprawdę warto zapoznać się z tą książką, uważam wręcz, ze jest to konieczne, bo pani Revis pokazuje nam coś czego dotąd nie było, chociaż coś mi mówi, że niedługo się znajdzie. W każdym bądź razie polecam i oceniam na 8/10, bo przy książce spędziłam naprawdę przyjemne chwile i z pewnością sięgnę po drugą część, a tą będę gorąco polecać znajomym ;)

Oryginalny tytuł: Across the Universe
Nr. Tomu w serii: I
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania: 21.03.2012r.
Ilość stron: 392
Cena detaliczna: 37,00
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W otchłani
W otchłani
Beth Revis
9/10
Cykl: W otchłani, tom 1

Pierwsza część sensacyjnej dystopijnej trylogii. Nieodległa przyszłość. Siedemnastoletnia Amy i jej rodzice biorą udział w misji, której celem jest zaludnienie nowej planety. Podróż ma trwać trzysta l...

Komentarze
W otchłani
W otchłani
Beth Revis
9/10
Cykl: W otchłani, tom 1
Pierwsza część sensacyjnej dystopijnej trylogii. Nieodległa przyszłość. Siedemnastoletnia Amy i jej rodzice biorą udział w misji, której celem jest zaludnienie nowej planety. Podróż ma trwać trzysta l...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już od dawna pragnęłam przeczytać ową książkę, sama okładka przyciągnęła mój wzrok, a potem wystarczyło tylko chwycić ją w dłonie, a ta wciągnęła mnie bezpowrotnie i zaskakiwała aż do ostatniej strony...

SK
@Corvus_Lupus

O książce "W otchłani" autorstwa amerykańskiej autorki Beth Revis słyszałam już kilka lat temu. Jak - z pewnością wielu czytelników - przyciągnęła mnie magnetyzująca okładka tego dzieła. Piękna, dopra...

@xrosemarie @xrosemarie

Pozostałe recenzje @Pria

Dziewczyna, która chciała zbyt wiele
"A ty? Jak daleko się posuniesz?"

Wydawnictwo Jaguar, którego to książki zawsze czytam bardzo chętnie, zabrało się ostatnio za wydanie kilku typowo młodzieżowych książek. Bardzo wiele osób jest zdani...

Recenzja książki Dziewczyna, która chciała zbyt wiele
Magiczna gondola
Magiczna Wenecja

"You must remember this A kiss is just a kiss A sigh is just a sigh The fundamental thing apply As time goes by" "Magiczna gondola" autorstwa niemieckiej autorki Evy Vol...

Recenzja książki Magiczna gondola

Nowe recenzje

Między czasem a wiecznością
Prawda o czasie i wieczności
@joanna123:

Uwielbiam książki dające do myślenia. Byłam pewna, że publikacja Olgi Cyrek "Między czasem a wiecznością" dokładnie tak...

Recenzja książki Między czasem a wiecznością
Glass Hills
Recenzja
@paulinagras...:

💧Recenzja💔 Premiera: 10.04.2024 r. „Glass Hilss” - Anna Szczypczyńska Współpraca reklamowa z @wydawnictwoluna "Szcz...

Recenzja książki Glass Hills
Na uwięzi
Ofiara czy prześladowca???
@maciejek7:

"Na uwięzi" to czwarta część cyklu kryminalnego autorstwa Katarzyny Bondy o detektywie Jakubie Sobieskim. Lubię tego ni...

Recenzja książki Na uwięzi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl