U mnie zawsze świeci słońce recenzja

"U mnie zawsze świeci słońce"

Autor: @ksiazkianny ·2 minuty
2014-05-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy marzyliście kiedyś o tym, aby znaleźć swoje miejsce na ziemi?
Oczywiście dla każdego będzie to oznaczało coś innego.

Victoria i Joe znaleźli swój eden w andaluzyjskiej wiosce El Hoyo.
Jak do tego doszło? Sprawiła to zachmurzona i ponura pogoda Anglii, w której dotychczas mieszkali nasi bohaterowie. Oglądając prognozy w TV, Vicky widzi zapowiedź niekończących się opadów deszczu i brak jakichkolwiek szans na poprawę aury. Wystarczyła chwila, impuls, aby Victoria sporządziła listę „za” i „przeciw” zmiany miejsca zamieszkania i przekonała swojego męża do przeprowadzki na południe Hiszpanii. Zamieniają otoczenie, które dobrze znają oraz swój ciepły i bezpieczny dom w Sussex na... rozpadającą się ruderę w nowym i nieznanym kraju.
Joe, nie jest pewny podjętej decyzji, więc asekuracyjnie ustala z żoną "plan pięcioletni". Jeśli w ciągu tego czasu zadomowią się w Hiszpanii i będą czuli, że "to jest to" - zostaną. Jeśli nie - wracają do Anglii.
Przygody, związane z podjętymi w tym kierunku działaniami, rozpoczynają się właściwie od samego początku opowieści. Dzięki wspaniałej narracji autorki, miałam wrażenie, że jestem tam razem z nimi, że widzę wszystko ich oczami, że poznaję nowych sąsiadów Victorii i Joego, a wierzcie mi, każda z tych postaci jest barwna i wyjątkowa.
Pojawiają się również charakterne zwierzęta, o dziwacznej naturze.
Jedną z moich ulubionych scen książki jest moment, kiedy nasi bohaterowie siedzą na kanapie wyniesionej do sadu i obserwują swoje kurczęta, jednocześnie prowadząc z nimi rozmowy. Wszystkim kurzym członkom rodziny, zostały oczywiście nadane imiona, pasujące do ich osobowości.

Wpadki, niespodzianki i zabawne sytuacje wynikające z nieporozumień językowych czy różnic kulturowych, towarzyszą im na każdym kroku.
Nie często zaśmiewam się czytając książki, ale podczas kartkowania kolejnych stron tej historii, co chwilę rozbrzmiewały salwy śmiechu, niezależnie od tego, czy byłam w domowym zaciszu, czy też w zatłoczonym autobusie, jadąc do pracy.

Dla tych, którzy lubią hiszpańską kuchnię, książka ma dodatkową zaletę. Znajdują się w niej przepisy potraw śródziemnomorskich. I co najważniejsze, nie ma tam żadnych dziwnych czy wyszukanych składników lub przypraw, więc jeśli ktoś ma ochotę, może od razu wypróbować smaki andaluzyjskiej kuchni.

Ta opowieść nie jest fikcją. To prawdziwa historia, niezwykle ciepła i pełna humoru, przy której można relaksować się w zimowe wieczory, jak też podczas wakacyjnych wyjazdów. Nasycona jest delikatnym sarkastycznym dowcipem i pozostawia uśmiech na twarzy, na długo po zakończeniu lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-05-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
U mnie zawsze świeci słońce
U mnie zawsze świeci słońce
Victoria Twead
8.3/10
Cykl: U mnie zawsze świeci słońce, tom 1

Może porzucić szarą codzienność, przeprowadzić się do malowniczej wioski w słonecznej Andaluzji i tam znaleźć swój raj na ziemi? Victoria namawia męża ma przeprowadzkę z deszczowej Anglii do południow...

Komentarze
U mnie zawsze świeci słońce
U mnie zawsze świeci słońce
Victoria Twead
8.3/10
Cykl: U mnie zawsze świeci słońce, tom 1
Może porzucić szarą codzienność, przeprowadzić się do malowniczej wioski w słonecznej Andaluzji i tam znaleźć swój raj na ziemi? Victoria namawia męża ma przeprowadzkę z deszczowej Anglii do południow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ksiazkianny

Zamek z piasku
"Zamek z piasku"

Czy istnieje coś takiego jak związek idealny? Czy macie wrażenie, że Wasz związek jest trwały jak skała, że nikt i nic nie byłoby w stanie nim zachwiać i zburzyć tego, co...

Recenzja książki Zamek z piasku
W słusznej sprawie
"W słusznej sprawie"

Eugenika. To pojęcie kojarzyło mi się dotychczas z Niemcami za czasów Adolfa Hitlera, kiedy to próbowano stworzyć „czystą rasę”. Okrutne eksperymenty na ludziach miały do...

Recenzja książki W słusznej sprawie

Nowe recenzje

Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
Most Of All You. Dotyk miłości
Recenzja
@zmiloscidom...:

✨️„W każdym człowieku tkwi coś, o czym nikt nie chce mówić i czego wszyscy unikają”. Ach autorko! Igrałaś z moimi uczu...

Recenzja książki Most Of All You. Dotyk miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl