Dotyk Julii recenzja

Tahereh Mafi - Dotyk Julii

Autor: @ciarolka ·3 minuty
2013-02-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tahereh Mafi to dwudziestoczteroletnia kobieta, która uwielbia książki i pije mnóstwo kawy. Dotyk Julii to jej debiutancka powieść a zarazem pierwsza część trylogii.

Julia to dziewczyna, która od kilku miesięcy żyje w zamknięciu. Konkretniej, w szpitalu dla obłąkanych. Z nikim nie rozmawia, czasem dostaje jedzenie podawane przez dziurę w drzwiach, a jeszcze rzadziej pozwolenie na szybki prysznic. Siedzi sama w jednym małym pokoiku, uznana za wariatkę, którą tak naprawdę nie jest. Choć szczerze mówiąc, od przebywania w takich warunkach tyle czasu nawet najnormalniejszy by zwariował.

Dlaczego została skazana na samotność? Na nienawiść rodziców, rówieśników, na brak przyjaciół? Otóż jej dotyk zabija. Dosłownie. Każdego, kogo choć muśnie palcem spotyka jedno - okropne cierpienia, które mogą zakończyć się śmiercią. Po burzliwych wydarzeniach z przeszłości zmuszono ją do odejścia w zapomnienie i życie ze świadomością tego, co przez przypadek zrobiła, ze świadomością, że nikt jej nie wierzy.

"Nigdy nie wierzyli w to, co mówiłam. To właśnie dlatego tutaj jestem."

Pewnego dnia wszystko się zmienia. W jej "celi" pojawia się nowy mieszkaniec. W najgłębszym zakątku jej umysłu siedzi przekonanie, że skądś go zna. Dzięki jego obecności Julia ma kogoś, z kim może porozmawiać, ponarzekać na ciężkie warunki. Nie jest im jednak dane zbyt długo razem przebywać, gdyż dziewczyna zostaje zabrana przez żołnierzy w pewne luksusowe miejsce, które jest takie tylko z wyglądu. Poznaje tam ich przywódcę, Warnera, którego jej dar i zarazem przekleństwo fascynują. Mężczyzna wariuje na jej punkcie i śmiem stwierdzić, że jest większym obłąkańcem niż ona. Od tej chwili rozpoczyna się walka o przetrwanie w złym i nieprzyjaznym świecie, ramię w ramię z kimś, kogo się kocha, o ucieczkę z kolejnej matni.

Zachęcona wieloma recenzjami, które wynosiły tę powieść pod niebiosa, postanowiłam, że nie przeżyję dopóki nie przeczytam tej książki. Od kilku miesięcy uparcie polowałam na nią w bibliotece, kiedy w końcu dorwałam ją w swoje szpony. Nie mogłam się doczekać, kiedy ją przeczytam. Dlatego zrozumiałe jest to, że moje wymagania co do niej były bardzo wysokie.

"Czasem pragnienie dotyku, bycia dotykaną, c z u c i a jest tak silne, że porywa mnie do jakiegoś innego wszechświata."

Zacznę może od plusów. Powieść czyta się bardzo szybko, między innymi za sprawą tego, że czcionka jest dość duża. Niby historie w tego typu powieściach są nam wszystkim znane - walka o uczucie, miłość od pierwszego wejrzenia, przepiękna dziewczyna i bardzo przystojny chłopak o niesamowitych oczach. Plus jednak za to, że mimo tego znanego nam motywu, autorka zachowała oryginalność, nie jest to kolejna opowieść o zwykłej dziewczynie i wampirze, zombie czy innym wilkołaku.

Postać Julii niezbyt przypadła mi do gustu. Bardzo jej współczuję przede wszystkim braku akceptacji rodziców. Dziewczyna robiła wszystko, aby zaskarbić sobie ich uwagę, jednak oni pozostawali na jej czyny obojętni, wręcz nienawidzili jej za to, czego nie może się pozbyć, za dar, który zmienił jej życie w koszmar. Mimo trudnego życia irytowało mnie idealizowanie jej cech charakteru. Nie dopatrzyłam się ani jednej wady, ani jednego złego słowa na jej temat. Jest świętsza niż sama Maryja, doskonała, no i tak dobra, że cecha ta dosłownie bezustannie wylewa się z niej. Ja lubię postaci, które mają trochę wad, dzięki temu łatwiej mi się z nimi utożsamić, bo przecież tak naprawdę nikt nie jest idealny. Moim zdaniem już Warner jest wyraźniejszą postacią w tej książce.

"Tak bardzo chciałam naprawić to, co zniszczyłam. Każdego dnia próbowałam być taka, jak chcieliby, żebym była. Nieustannie starałam się być lepsza, choć właściwie nigdy się nie dowiedziałam, jak to osiągnąć."

Czytając tę powieść przenosimy się do niezbyt ciekawej przyszłości, gdzie świat nie jest taki, jak byśmy chcieli. Pełen zła, ciemności nie jest już przyjaznym miejscem, nadającym się do życia. Mam nadzieję, że wyobrażenia autorki nie spełnią się.

Szczerze powiedziawszy trochę rozczarowałam się na tej książce. Spodziewałam się arcydzieła, które długo będę wspominać. Nie twierdzę, że jej przeczytanie było stratą czasu, podobała mi się, ale jak wspomniałam wcześniej, miałam co do niej naprawdę bardzo wysokie wymagania. Nie chcę mieszać jej z błotem, bo uważam, że warto po nią sięgnąć. Jednak radzę Wam, żebyście nie mieli zbyt wysokich oczekiwań co do niej. Lepiej dać się miło zaskoczyć niż przeciwnie. Nie odradzam sięgnięcia po nią, jednak odnoszę się bardziej z rezerwą i decyzję co do niej pozostawiam Wam. Dla mnie jest to po prostu fajna, ciekawa i oryginalna powieść, ale trochę przereklamowana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-02-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dotyk Julii
4 wydania
Dotyk Julii
Tahereh Mafi
7.7/10

Wydana także pod tytułem "Dotknij mnie" „Nie możesz mnie dotknąć – szepczę. Kłamię – oto, czego mu nie mówię. Możesz mnie dotknąć – oto, czego nigdy nie powiem. Proszę, dotknij mnie – oto, co chcę ...

Komentarze
Dotyk Julii
4 wydania
Dotyk Julii
Tahereh Mafi
7.7/10
Wydana także pod tytułem "Dotknij mnie" „Nie możesz mnie dotknąć – szepczę. Kłamię – oto, czego mu nie mówię. Możesz mnie dotknąć – oto, czego nigdy nie powiem. Proszę, dotknij mnie – oto, co chcę ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka, której byłam ciekawa odkąd zaczęłam działać na bookstagramie, ponieważ z każdej strony widziałam rozpacz o braku wydania kontynuacji w Polsce. Dodajmy do tego radość, która towarzyszyła wzn...

@sanaecozy @sanaecozy

Pierwszy raz styczność z serią “Dotknij mnie” miałam kilka lat temu. Bardzo mi się wtedy spodobała, więc mocno ucieszyła mnie informacja o ponownym jej wydaniu. Juliette jest zamknięta od 264 dni w ...

@zia.libri @zia.libri

Pozostałe recenzje @ciarolka

Tajemnica diabelskiego kręgu
Tajemnica Diabelskiego Kręgu

Tak jak większość tu obecnych częściej sięgam po literaturę zagraniczną niż polską. Nie wiem z czego to wynika, podejrzewam że z tego, iż trudno jest mi znaleźć naprawdę ...

Recenzja książki Tajemnica diabelskiego kręgu
Mechaniczne pająki
Mechaniczne pająki

Corina Bomann to niemiecka autorka książek fantastycznych i historycznych dla młodzieży. W Polsce jest znana, oprócz Mechanicznych pająków, z powieści Wyspa motyli, która...

Recenzja książki Mechaniczne pająki

Nowe recenzje

Nie Anioł
Nie anioł
@Olga_Majerska:

symbolem Anioła Stróża historia ta wybrzmiewa, bo krzywda w nim tak duża, że umysł złem odziewa dzieciństwa cierpienie ...

Recenzja książki Nie Anioł
Czarna kawa
Niby Christie, ale niezupełnie...
@gosiaprive:

Z jakiegoś powodu jedne książki utrzymują się na szczycie list bestsellerów, wznawiają nakłady, rozchodzą się jak śwież...

Recenzja książki Czarna kawa
Mruczenie wymaga miłości
Z kotem pod jednym dachem
@dominika.na...:

#Reklama @Obrazek Nie jestem pewna, czy jestem kociarą, ale z pewnością mam do kotów słabość. Właśnie dlatego tytuł ...

Recenzja książki Mruczenie wymaga miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl