Zostań, jeśli kochasz recenzja

Jeśli kochasz, zostań.

Autor: @Neph ·4 minuty
2014-11-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ludzie na całym świecie zastanawiają się czy istnieje życie poza grobowe, czy sam istnieje Bóg istnieje, czy widać sławne światełko w tunelu? Każdy chciałby wiedzieć, czy przechodzenie na drugą stronę boli. Można więc pomyśleć, że czeka na nas anioł, który jest po ty, by nas przeprowadzić. Mia przekonuje się o tym, mając zaledwie siedemnaście lat. Kochającą rodzinę, chłopaka i najlepszą przyjaciółkę. Kiedy wraz z rodziną ulega wypadkowi, uważa, że nie ma po co żyć. Tuła się po szpitalnych korytarzach wspominając oraz rozważając życiowe aspekty. Przygląda się swoim dziadkom, wujostwu, przyjaciołom. Jest rozdarta pomiędzy życiem na ziemi a przeniesieniem się do swoich rodziców.

W pewnym wieku każdy człowiek zadaje sobie pytanie, czy istnieje życie pozagrobowe. Starożytni Egipcjanie wierzyli, że zmarli udają się na Pola Jaru. Grecy wierzyli w Hades, którym rządził bóg, jeden z Wielkiej Trójki. Buddyści są przekonani o reinkarancji a katolicy o życiu wiecznym u boku Stwórcy. Ludzie dobrzy zasługują na dobro, ludzie źli na sprawiedliwe osądzenie, ale w wieku siedemnastu lat nie da się być dobrym, ani złym. Jest się przeważnie neutralnym.


Wiele z dzisiejszej młodzieży ma swoje zainteresowania, priorytety, kompleksy, oczekiwania. Prawie każdy przekonuje się dość szybko, że świat nie jest różowy, zderzamy się z brutalną rzeczywistością. Zderzali się wielcy poeci, ludzie czynu, święci, celebryci, ludzie pracujący, bezdomni. Wszyscy. Na języku polskim poznajemy historię Konrada z Dziadów, czy Kordiana z dramatu Słowackiego. Każdy umiera, kłóci się z Bogiem, ale czy można sądzić, że chcą oni umrzeć? Czy mając wybór wybraliby życie na ziemi, wśród żywych czy dołączenie do rodziny?

Przed takim wyborem stoi główna bohaterka. Będąc niematerialną częścią dawnej siebie, obserwuje, jak reszta rodziny czeka na najdrobniejsze informacje o jej stanie. Jak jej ukochany Adam usilnie próbuje sprowadzić ją z powrotem do siebie, by wreszcie się obudziła. Ona słyszy, może otwierać drzwi i wciskać guziki w windach, ale nie może rozmawiać, ani dotykać swoich bliskich.

Mia wspomina swoje życie, opowiada o najważniejszych sytuacjach w życiu. O tym jak bardzo kocha brata, który podświadomie traktował ją, jak rodzica. O swoich rockandrollowych rodzicach, którzy żyli jakby jutro miał się skończyć świat. Nie uważam jednak, że jej życie było takie cudowne jak ona to maluje. Rodzice, którzy powinni się nią zajmować, zrzucali na jej barki nieprawdopodobne brzemię. Między akapitami można zobaczyć, jak tak naprawdę wyglądało jej życie, i że gra na wiolonczeli była swego rodzaju buntem.

Bohaterka jest też egoistką, która tak bardzo mnie irytuje. Nie obchodzi jej to, że w poczekalni czekają na nią kochający krewni, ale to, że zostanie sama na świcie. Nie rusza jej to, a raczej nie zastanawia się, co stanie, jak umrze. Co zrobi jej chłopak, który ją kocha wbrew wszystkim, przyjaciółka, która postawiła się matce, dziadek, który zrobiłby dla niej wszystko, babci, które wierzy w anioły. Nic z tych rzeczy jej nie interesuje.


Można powiedzieć, że jej sytuacja jest całkowicie zrozumiana, ale sam fakt, że ona była przerażająco niewinna i naiwna potęgował wszystko co robiła źle. Wcześniej była słodka, nieśmiała, nie umiała docenić swojego talentu i tego co oferowała światu. Po tym, jak zginęli jej rodzice, ciało leżało podłączone do przeróżnych maszyn, wyszło to co ukrywała w środku.

Język był prosty, ale nie wygórowany. Miejscami miałam wrażenie, że pisze to dziesięcioletnia dziewczynka, która nie radzi sobie z zabraniem ukochanej lalki. Rzadko wspomina o prawdziwych powodach, dla jakich, chce zostawić wszystkich żyjących. Nie wie co znajdzie po drugiej stronie, ale i tak jej to nie obchodzi. Narratorka przeskakuje od teraźniejszości do przeszłości, i za nic nie można się połapać, kiedy dana sytuacja się dzieje. Nie jest to płynne przeskakiwanie, od zdarzeń do zdarzeń.

Wbrew moim wcześniejszym przypuszczeniom, książka jest lekka. Nie zmusza do większych, głębszych refleksji, bardziej do współczucia bohaterom. Jak już wspominałam, Mia jest straszną egoistką. Do końca jest przekonana o swoim odejściem i naprawdę ma się wrażenie, że ona w końcu odejdzie z tego świata. Moją irytację potęguje narracja w teraźniejszości. Moim zdaniem, nie jest to potrzebne, cała historia byłaby lepsza w przeszłości.

Sądziłam, że uronię chociaż jedną łzę, ale nic takiego się nie stało. Ba, nie czułam nawet jakiegoś specjalnego przygnębienia. Bardziej wzruszyłam się czytając podziękowania, niż samą treść. Ciągle się waham czy książka jest godna polecenia. Nie przemawia do mnie sama postać Mii, ani nikogo innego. Może Adama, ale to tylko w jakimś procencie, bo jest go strasznie mało. Jeśli główną bohaterką targają uczucia miłości, to ja nigdy nie chcę jej doświadczyć.


Moja ocena: 3-
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zostań, jeśli kochasz
2 wydania
Zostań, jeśli kochasz
Gayle Forman
7.4/10
Cykl: Jeśli zostanę, tom 1

Światowy bestseller przetłumaczony na ponad trzydzieści języków, na którego podstawie powstał wzruszający film z Chloë Grace Moretz i Jamiem Blackleyem w rolach głównych. Mia straciła wszystko. Czy mi...

Komentarze
Zostań, jeśli kochasz
2 wydania
Zostań, jeśli kochasz
Gayle Forman
7.4/10
Cykl: Jeśli zostanę, tom 1
Światowy bestseller przetłumaczony na ponad trzydzieści języków, na którego podstawie powstał wzruszający film z Chloë Grace Moretz i Jamiem Blackleyem w rolach głównych. Mia straciła wszystko. Czy mi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Główna bohaterka powieści Mia, jest siedemnastolatką. Dziewczyna ma bardzo szczęśliwe życie. Otacza ją kochająca rodzina oraz cudowny, idealny chłopak. Dodatkowo jest obdarzona niebywałym talentem mu...

@myreadingimagination @myreadingimagination

Nie jestem może specem z tego gatunku książek, jednak przypadkiem wpadł mi w ręce pierwszy tom serii "Jeśli zostanę" - i okazało się, że jednak trafił w mój gust :) Książka pisuje historię Mii - uta...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Pozostałe recenzje @Neph

Gregor i przepowiednia zagłady
Powrót do Podziemia

Gregor, który zarzekał się, że nie wróci już do Podziemia, wedle zapewnień swoich fioletowookich przyjaciół, wrócił tam zaciągnięty siłą. Kiedy Botka zostaje porwana w dz...

Recenzja książki Gregor i przepowiednia zagłady
Niezbędnik obserwatorów gwiazd
Niezbędnik każdego miłośnika książek

Finley to najzwyklejszy w świecie chłopak, który ma ciężkie przeżycia za sobą, małomowny, spokojny i najbardziej na świecie kocha koszykówkę. Wraz ze swoją dziewczyną-prz...

Recenzja książki Niezbędnik obserwatorów gwiazd

Nowe recenzje

Przybądź wraz z północą
Przybądź
@guzemilia2:

Q: jaka książka przeczytana przez ciebie ostatnio sprawił, a że cały czas o niej myślałeś/myślałaś? U mnie taką jedną ...

Recenzja książki Przybądź wraz z północą
Kruchy lód
Misja
@gala26:

𝐴 𝑐𝑜 𝑡𝑜 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑒? 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎ł 𝑛𝑎 𝑑𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑡𝑘𝑛ął, 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜 𝑗𝑎𝑘 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎. 𝐿𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑔𝑜 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑧𝑢𝑘...

Recenzja książki Kruchy lód
Krótka historia prawie wszystkiego
Poniekąd wspaniała opowieść o nauce
@Carmel-by-t...:

Kultowa w kręgach popularnonaukowych książka, która doczekała się świetnych ocen mnóstwa czytelników, to ciekawe wyzwan...

Recenzja książki Krótka historia prawie wszystkiego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl