“Była sama.
Zdana na łaskę i niełaskę Wiktora. Pozbawiona wpływu na swoje życie. Przekonana, że cokolwiek zrobi, i tak nie przyniesie to spodziewanego efektu, nie zmieni jej sytuacji na lepsze.”
“Była sama.
Zdana na łaskę i niełaskę Wiktora. Pozbawiona wpływu na swoje życie. Przekonana, że cokolwiek zrobi, i tak nie przyniesie to spodziewanego efektu, nie zmieni jej sytuacji na lepsze.”
To miała być miła, spokojna majówka. W życiu podkomisarz Moniki Gniewosz wreszcie zapanował spokój. Już nikt i nic nie zagraża jej rodzinie, a ona jest gotowa na nowy związek. Podczas nadchodzącej...