“Jeszcze raz wlepił wzrok w złociste punkciki na granatowym niebie. Mama mówiła, że w sierpniu czasem spadają i można wtedy pomyśleć życzenie, które na pewno się spełni. Chciałby to zobaczyć. Ale do sierpnia było daleko. Całe trzy miesiące.”
Niech żyje wolność! Olaf wraz z grupą młodych fok opuszcza fokarium na Helu i skacze na głęboką wodę! Przed nim życie na własną… łapę, bez opiekunów i regularnych posiłków. Morze (choć cudownie ch...