“Kot Grażyna wbiegł do przedpokoju, wpadł z impetem na kant kuwety i wypieprzył ją - oraz siebie osobiście. Żwirek rozsypał się po podłodze, na granulat rymsnął tłusty koci tyłek, a na tym wszystkim wylądowała wisienka w postaci wściekle różowej kuwety z brokatowego plastiku.”
Miłość, rock i pelargonie! Pierwsza część przygód wiedźmy balkonowej Anieli Jasnej i jej kota Grażyny. Zapnijcie pasy i ruszajcie na spotkanie z urban fantasy, jakiego jeszcze nie było! Wiedźma ba...