“Morze jak zawsze zachwycało, jego turkusowy odcień odbierał mowę. Patrząc przed siebie w stronę wody, czułam się jak na Karaibach. Patrząc w tył na brudny parking, zaniedbany skraj drogi i stare zabudowania, czułam się jak w kraju trzeciego świata. Kalabria to region, w którym najwspanialsza natura musi toczyć walkę z zaniedbaniami człowieka - pomyślałam. I przez te drugie bardzo wiele traci.”
Młoda redaktorka Józka musi zrezygnować ze swoich wakacyjnych planów i na polecenia szefa wyjechać na miesiąc do Włoch. Ma tam pracować w wydawnictwie i znaleźć bestseller, który osiągnie sukces na p...