“Pamiętał, że gdy jego ojciec zbliżał się czyjegoś domu, zawsze zatrzymywał się przy bramie i wołał "Dzień dobry!", dopóki nie zauważono jego obecności. Wśród ludzi, których prywatność zależała raczej od odległości sąsiadów, niż od żaluzji, był to praktyczny nawyk.”
Początek lat 70. Nad pustynią w Arizonie wojsko testuje nową broń, a rozległe kaniony wytrwale omiata wiatr, wciskając w szczeliny piasek i zasypując najmniejszy ślad pozostawiony przez żywe stworzen...