Coś niesamowitego. Aż trudno uwierzyć, że życie może aż tak skopać tyłek. Najważniejszym jednak pozostaje to, aby się nie poddawać. I Eunika udowodniła, że można osiągnąć wszystko, jeśli się chce.
Głupsze to niż "zmierzch".... Udało mi się przeczytać w całości, ale jakim cudem - nie wiem... I z dodatkiem porno... Kolejny raz przekonałam się, że nie ma co sugerować się opisem z okładki... Tragedia...
Faktem jest iż motyw wampiryczny wykorzystany został bardzo pomysłowo. Przyjemnie się czytało. Ale mimo wszystko końcówka mnie rozczarowała cukierkowatością...