Strasznie mi brakuje polskich Grishamów i Kingów. Powieści, w których tajemnica była wszechobecna, napięcie rosło, a akcja miała miejsce w Polsce. Powieść Pilisa jest świetna, a przy tym dowodzi, ze o II Wojnie światowej można pisać ciekawie i bez patosu. I demonstrować przy tym,że zło zawsze złem pozostanie, choćby nie wiadomo jakich szukać dla w...