Temat
Pierwsza Książka
Postów na stronie:
@Potania
254
książki
395 postów
2010-07-27 23:04
#
Witam,
Nie widziałam takiego tematu więc sobie pozwoliłam stworzyć nowy wątek.
Ciekawi mnie czy pamiętacie tytuł i odczucia z jakimi przyszło wam się zmierzyć po przeczytaniu samodzielnie swojej pierwszej w życiu książki.
Zastanawiam się również jaka książka spowodowała, iż zaczęliście czytać nałogowo jeśli można to tak określić. ;)
Pierwsza książka jaką przeczytałam to był "Wróbelek Elemelek" - niestety nie pamiętam swoich odczuć, ale za pewne nie były za miłe skoro przestałam cokolwiek czytać.
Książka, która zrobiła ze mnie "mola książkowego" to bez wątpienia był "Pan Samochodzik ... " w podstawówce bibliotekarka mi ją dała na przerwie bo mi się nudziło, tak mnie zaciekawiła, że przeczytałam wszystkie przygody Pana Samochodzika i zagłębiłam się w innych książkach.
A Wy ?
Nie widziałam takiego tematu więc sobie pozwoliłam stworzyć nowy wątek.
Ciekawi mnie czy pamiętacie tytuł i odczucia z jakimi przyszło wam się zmierzyć po przeczytaniu samodzielnie swojej pierwszej w życiu książki.
Zastanawiam się również jaka książka spowodowała, iż zaczęliście czytać nałogowo jeśli można to tak określić. ;)
Pierwsza książka jaką przeczytałam to był "Wróbelek Elemelek" - niestety nie pamiętam swoich odczuć, ale za pewne nie były za miłe skoro przestałam cokolwiek czytać.
Książka, która zrobiła ze mnie "mola książkowego" to bez wątpienia był "Pan Samochodzik ... " w podstawówce bibliotekarka mi ją dała na przerwie bo mi się nudziło, tak mnie zaciekawiła, że przeczytałam wszystkie przygody Pana Samochodzika i zagłębiłam się w innych książkach.
A Wy ?
# 2010-07-27 23:04
Odpowiedz ▼
2010-07-27 23:11
#
Pierwszą jaką pamiętam były "Dzieci z Bullerbyn"
Byłam wprost oczarowana. Pamiętam, że wtedy siedziałam przy grzejniku i z wypiekami na twarzy czytałam!
A ta która sprawiła, że zaczęłam być molem książkowym?
Nie mam pojęcia.
To był proces... Raczej dłuższy ;)
Wiem tylko, że to czas, gdy byłam w drugiej klasie podstawówki.. Może "Harry Potter"? Myślę, że tak :D
Byłam wprost oczarowana. Pamiętam, że wtedy siedziałam przy grzejniku i z wypiekami na twarzy czytałam!
A ta która sprawiła, że zaczęłam być molem książkowym?
Nie mam pojęcia.
To był proces... Raczej dłuższy ;)
Wiem tylko, że to czas, gdy byłam w drugiej klasie podstawówki.. Może "Harry Potter"? Myślę, że tak :D
# 2010-07-27 23:11
Odpowiedz ▼
@Kamcio95
63
książki
94 posty
2010-07-27 23:44
#
Szczerze mówiąc jeszcze parę lat temu nie lubiłem czytać (w wieku 7-8 lat) zawsze robił to za mnie wujek, czytał mi lektury szkolne itd. Przeczytał mi I tom Harrego Pottera. Postanowiłem że drugi przeczytam samodzielnie i się udało! Wciągnęło mnie i od tamtego czasu z wielką chęcią podchodzę do czytania książek. To właśnie dzięki Rowling pokochałem czytanie, na pewno nie tylko ja. Harry ma w sobie to coś co sprawia ze chce się czytać więcej i więcej, i nie tylko Pottera, ale wszystkie książki które wpadną w ręce. Moja podróż z książkami zaczęła się właśnie od tego, nie wiem czy po przeczytaniu innej książki aż tak zapałałbym miłością do czytania ;)
# 2010-07-27 23:44
Odpowiedz ▼
@palladini
58 postów
2010-07-28 00:12
#
Karolcia. O ile się nie mylę. Od tamtej pory czytam namiętnie. A gdy czytałam Karolcię drażniło mnie to że nie umiem czytać szybciej ;)
# 2010-07-28 00:12
Odpowiedz ▼
@Maynard
617
książek
745 postów
2010-07-28 07:40
#
Ja zacząłem od komiksów ("Kajko i kokosz", "tytus, Romek i Atomek", potem "Thorgal"), później były to prawdopodobnie mity greckie, baśnie wielu narodów świata oraz lektury.
Książka która wywarła na mnie MEGA wpływ i zachęciła do lektury fantastyki to "Mitologia Grecka" Paradowskiego.
Książka która wywarła na mnie MEGA wpływ i zachęciła do lektury fantastyki to "Mitologia Grecka" Paradowskiego.
# 2010-07-28 07:40
Odpowiedz ▼
@Twilightowa
137
książek
80 postów
2010-07-28 08:00
#
@Judith
305
książek
31 postów
2010-07-28 08:32
#
Pierwsza książka, którą zapamiętam na zawsze to było "W pustyni i w puszczy" czytane mi przez mamę. Miałam ok. 5 - 6 lat i była to dla mnie niesamowita historia. Wracałam z przedszkola i błagałam mamę o kolejny rozdział ;) Pierwsza przeczytana samodzielnie książka ( nie liczę czytanek i książeczek ilustrowanych dla dzieci ) to była "Ania z Zielonego Wzgórza" i to właśnie ona obudziła we mnie mola książkowego ;)
# 2010-07-28 08:32
Odpowiedz ▼
2010-07-28 09:37
#
Pierwszej książki nie pamiętam.
A "molem książkowym" nie stałem się z dnia na dzień, ale spory ciężar winy ponosi Karol May i seria książek o Winnetou i Old Shatterhandzie. Pamiętam, polowanie na jego książki w bibliotekch i czytanie książek po nocach. Mając chyba z 8-9 lat, potrafiłem wstawać o 5 nad ranem i czytać jego książki, a na 8 do szkoły ;-)
A "molem książkowym" nie stałem się z dnia na dzień, ale spory ciężar winy ponosi Karol May i seria książek o Winnetou i Old Shatterhandzie. Pamiętam, polowanie na jego książki w bibliotekch i czytanie książek po nocach. Mając chyba z 8-9 lat, potrafiłem wstawać o 5 nad ranem i czytać jego książki, a na 8 do szkoły ;-)
# 2010-07-28 09:37
Odpowiedz ▼
@magdarosemary
69
książek
2 posty
2010-07-28 11:42
#
Pierwszą książką, którą przeczytałam samodzielnie było "W pustyni i w puszczy", miałam wtedy 4 lata. Bardzo oddziaływała na moją wyobraźnię, a po lekturze usiłowałam przekonać rodziców żeby zwracali się do mnie per Nel:) A w manię czytania wpadłam chyba gdy zaczęłam chodzić do szkoły - zapisałam się do szkolnej biblioteki, potem do biblioteki publicznej i już było po mnie. Z dzieciństwa pamiętam fascynację cyklem o Pożyczalskich, potem Lucy Maud Montgomery i serię o przygodach Tomka.
# 2010-07-28 11:42
Odpowiedz ▼
@Natula
765
książek
297 postów
2010-07-28 11:52
#
Moja pierwsza książka....."Basnie rosyjskie", siostra kupiła mi ja na Gwiazdkę, w sumie na niej uczyłam się czytać :-). Ksiązka była przepieknie ozdobiona,w twardej oprawie, ze slicznymi kolorowymi obrazkami, jak na koniec lat 70tych to był prawdziwy hicior, niestety zostały z niej juz tylko strzepy, kolejne dzieciaki w rodzinie zrobiły swoje :-)
Poważniejsza przygoda z książkami zaczeła sie od kiepskich horrorów starszego brata , chociaż, chyba miały moc skoro czytam do dziś :-)
Poważniejsza przygoda z książkami zaczeła sie od kiepskich horrorów starszego brata , chociaż, chyba miały moc skoro czytam do dziś :-)
# 2010-07-28 11:52
Odpowiedz ▼
@doffka
104
książki
16 postów
2010-07-28 12:26
#
Za nic w świecie sobie nie przypomnę. Miałam od groma cieniutkich książeczek dla dzieci, pewnie to była któraś z nich. Czytałam wszystko to, co wpadło mi w ręce i przy każdej okazji żądałam kupna nowej książki albo przynajmniej jakiegoś czasopisma dla dzieci ( ;
# 2010-07-28 12:26
Odpowiedz ▼
@zafrina
96
książek
342 posty
2010-07-28 18:22
#
Jedna z pierwszych ksiazek jaka przeczytalam to byl "Maly ksiaze" kolejna "Ania z zielonego wzgorza" te ksiazki mnie pchnely by isc do biblioteki i wypozyczylam wtedy "Harry Potter i kamien filozoficzny" i tak to sie zaczelo :)
Ale te moje 2 pierwsze ksiazki sa tymi do ktorych wracam jak mam zly nastroj jest mi smutno czy jestem radosna otwieram na byle ktorej stronie i czytam jeden rozdial czasem od deski do deski ciezko z nimi zerwac na dluzszy okres... ;)
Ale te moje 2 pierwsze ksiazki sa tymi do ktorych wracam jak mam zly nastroj jest mi smutno czy jestem radosna otwieram na byle ktorej stronie i czytam jeden rozdial czasem od deski do deski ciezko z nimi zerwac na dluzszy okres... ;)
# 2010-07-28 18:22
Odpowiedz ▼
@xNiedostepnax
281
książek
28 postów
2010-07-30 17:08
#
Pamiętam, że gdy byłam mała, rodzice dużo mi czytali. Najczęściej kazałam im katować "Anię z Zielonego Wzgórza" i "Tajemniczy Ogród". Gdy nauczyłam się czytać, pochłonęłam "Małego Księcia". Pamiętam, że byłam z tego strasznie dumna i chwaliłam się wszystkim ciociom i wujkom :)) Właśnie dzięki tym trzem książkom stałam się małym molem ksiązkowym. I mam tak aż do dziś :)
# 2010-07-30 17:08
Odpowiedz ▼
@Risate
76
książek
4 posty
2010-07-30 17:36
#
Pierwszej książki w moim życiu, powiem szczerze, nie pamiętam. Z resztą jak byłam w podstawówce to unikałam książek niczym ognia i nie mogłam pojąć, czemu moja koleżanka się tak nimi zachwyca. Ciągle tylko mówiła o 'Władcy Pierścieni' i 'Harrym Potterze'.
Jednak pewnego dnia, kiedy obejrzałam drugą część 'Opowieści z Narnii' zaczęłam szperać w internecie i trafiłam na forum o tej serii. Zapisałam się do biblioteki i przeczytałam wszystkie siedem części. Oczywiście wciągnęłam się bez reszty i tak zaczęłam pochłaniać książki i dzielić się odczuciami i spostrzeżeniami na forach. I cały czas mam wyrzuty, że nie zaczęłam czytać o wiele wcześniej. :)
Jednak pewnego dnia, kiedy obejrzałam drugą część 'Opowieści z Narnii' zaczęłam szperać w internecie i trafiłam na forum o tej serii. Zapisałam się do biblioteki i przeczytałam wszystkie siedem części. Oczywiście wciągnęłam się bez reszty i tak zaczęłam pochłaniać książki i dzielić się odczuciami i spostrzeżeniami na forach. I cały czas mam wyrzuty, że nie zaczęłam czytać o wiele wcześniej. :)
# 2010-07-30 17:36
Odpowiedz ▼
@LadyEssex
510
książek
128 postów
2010-07-30 17:42
#
@Potania: Ja tak samo. Książki zaczęłam czytać nałogowo po przeczytaniu "Pana Samochodzika i Templariuszy". To był zwykły zakład jak byłam jeszcze małym dzieckiem, że przeczytam go w trzy dni. Wtedy ta ilość stron mnie przerażała, szczególnie, że miałam wakacje, a w telewizji leciały same moje ulubione filmy (wtedy uwielbiałam ją jeszcze oglądać). Kiedy sięgnęłam po tą książkę, wszystko się zmieniło. Przeczytałam ją w półtora dnia i tak mi zostało, a o telewizji zapomniałam do dnia dzisiejszego i tak chyba już pozostanie.
A jeśli mam powiedzieć jaka była moja pierwsza książka to chyba "Kosmita pod łóżkiem" J.R. Black'a. Do tej pory mam sentyment do jego książek. :)
A jeśli mam powiedzieć jaka była moja pierwsza książka to chyba "Kosmita pod łóżkiem" J.R. Black'a. Do tej pory mam sentyment do jego książek. :)
# 2010-07-30 17:42
Odpowiedz ▼
@aksamit
2 posty
2010-07-30 17:47
#
"O psie, który jeździł koleją". Czytałem razy wiele i beczałem w odpowiednich momentach oczywiście. Do dziś mam do niej sentyment.
# 2010-07-30 17:47
Odpowiedz ▼
@dzastin
101
książek
32 posty
2010-07-31 16:29
#
Pierwsza książka po jaką na pewno przeczytałam w całości i zaczęła się moja obsesji-czytania- to na pewno "Stowarzyszenie wędrujących dżinsów"
# 2010-07-31 16:29
Odpowiedz ▼
@anek7
656
książek
646 postów
2010-08-02 07:46
#
Pierwsza samodzielna książka to chyba "Na jagody" Marii Konopnickiej. I od niej się zaczęło. W domu zawsze bylo pełno książek, moja mama kiedy miała wybór nowa książka czy kilogram kiełbasy bez kartek (lata 80-te) zawsze wybierała słowo pisane. Przy takim podejściu do życia nie mogłam inaczej - jestem 100%-towym molem książkowym...
# 2010-08-02 07:46
Odpowiedz ▼
jaka była pierwsza to nie za bardzo pamiętam, ale za to wiem jaka była pierwsza wypożyczona z biblioteki :) 'Cudaczek wyśmiewaczek', czy jakoś tak :)
# 2010-08-02 21:00
Odpowiedz ▼
2010-08-02 21:39
#
Ciężko powiedzieć. Na pewno jedną z pierwszych była "Kometa nad Doliną Muminków" Tove Jansson. Będąc młodszym pochłaniałem głównie komiksy, książki były przede wszystkim lekturami szkolnymi (ble) z kilkoma wyjątkami (vide wspomniane powyżej Muminki), ale potem mi się odwróciło. :)
# 2010-08-02 21:39
Odpowiedz ▼
2010-08-03 13:06
#
Na zawsze zapamiętam "O psie który jeżdził koleją''.Bardzo mnie wtedy wzruszyła i napewno jest jedną z moich ulubionych książek.;D
# 2010-08-03 13:06
Odpowiedz ▼
@OlaMorrison
73
książki
11 postów
2010-08-03 14:29
#
@olkaolaolka
178
książek
13 postów
2010-08-03 16:44
#
"Niewinne kłamstewka i szczere prawdy" Cathy Hopkins. Kupiłam ją na wyprzedaży w szkolnej bibliotece i tak się zaczęło.
# 2010-08-03 16:44
Odpowiedz ▼
2010-08-03 17:24
#
Lektura w podstawówce,chyba "Dzieci z Bullerbyn", niełatwo mi się ją czytało i nie polubiłam wtedy czytania, ale w gimnazjum, gdy zaczęłam czytać coraz więcej i więcej, najczęściej lektur było coraz lepiej. ;)
# 2010-08-03 17:24
Odpowiedz ▼
@xxagus93xx
63
książki
8 postów
2010-08-03 18:30
#
Pierwsze co przeczytałam to ,, Kubuś puchatek" nawet nie pamiętam czy skończyłam. A to dzięki Harremu Potterowi zaczęłam czytać więcej ;)
# 2010-08-03 18:30
Odpowiedz ▼
@withmybooks
246
książek
20 postów
2010-08-03 19:04
#
Moja pierwsza Puc, Bursztyn i goście. Przez ten wątek zapragnęłam przeczytać ją znowu.
# 2010-08-03 19:04
Odpowiedz ▼
2010-08-03 20:38
#
Pierwsza ksiązka to ,,Dzieci z Ulicy Awanturników" Astrid Lindgren.Było to gdzieś w drugiej klasie podstawówki.Pamiętam, ze bardzo się z nią męczyłam i po skończeniu byłam z siebie bardzo dumna( "moja pierwsza samodzielnie przeczytana książka").Książka, od której zaczęłam czytać ? ,,Cudowna podróż" Selma Lagerlöf .Oczarowała mnie.
# 2010-08-03 20:38
Odpowiedz ▼
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa
Książki
Wszystko o książkach
